2009.08.21-23 - Krasnystaw, 39. Chmielaki Krasnostawskie

[Lacriferno]

impreza jest organizowana w takim, a nie innym miejscu, ponieważ był remont parku i ulic przyległych do parku - przez trzy lata z tego co się orientuję nie będzie tam imprez ponieważ takie są wytyczne(warunki) dofinansowania remontu z UE.....

Dziwny przepis. Rynek powinien służyć temu, by tętniło na nim życie i powinien służyć organizowaniu imprez promujących miasto. Dworzec raczej nie zrobił dobrego wrażenia na przyjezdnych. Nie jestem w stanie ogarnąć niektórych pomysłów unijnych urzędasów.

[kishar]

impreza jest organizowana w takim, a nie innym miejscu, ponieważ był remont parku i ulic przyległych do parku - przez trzy lata z tego co się orientuję nie będzie tam imprez ponieważ takie są wytyczne(warunki) dofinansowania remontu z UE.....

Ja słyszałem, że tak naprawdę chodzi o to, żeby tego nowe go rynku nie zadeptać tudzież nie zniszczyć, bo coś mi się wierzyć nie chce aby taki był przepis to może być typowy urzędniczy wykręt.

A co do samej imprezy nie była zła zawsze to fajnie spróbować sobie kilku piw nie osiągalnych normalnie z beczki ale oczywiście kilka lat temu było lepiej, dobrym pomysłem było przesunięcie imprezy na sierpień.

[Pendragon]

Całkiem możliwe, tak to właśnie z durnymi euro-przepisami. U mnie oficjalnie nie można przenieść drogi wojewódzkiej 222 z jednej ulicy na nowo wybudowaną miniobwodnicę, gdyż pieniądze na nią były z innego funduszu - na drogi lokalne czy cuś. Więc by nie stracić "gwarancji" nie można na znakach drogowych pokierować aut na inną drogę przez bodajże 3 lata od oddania nowej drogi do użytku. A mógłbym mieć już teraz uspokojony ruch pod oknem. No comments...

[keto]

Całkiem możliwe, tak to właśnie z durnymi euro-przepisami. U mnie oficjalnie nie można przenieść drogi wojewódzkiej 222 z jednej ulicy na nowo wybudowaną miniobwodnicę, gdyż pieniądze na nią były z innego funduszu - na drogi lokalne czy cuś. Więc by nie stracić "gwarancji" nie można na znakach drogowych pokierować aut na inną drogę przez bodajże 3 lata od oddania nowej drogi do użytku. A mógłbym mieć już teraz uspokojony ruch pod oknem. No comments...

tak tak chodzi prawdopodobnie o jakąś gwarancję, ale ręki nie dam sobie uciąć. Na pewno lepiej by to wyglądało jak by było to na nowym rynku i w sierpniu - impreza wtedy byłaby bardziej udana

[supersklep]

Pomijając to że większość straganów przypomina odpust a nie imprezę piwną to jednak cieszy obecność takich stoisk jak Konstancin ,Cerna Hora ,Krajana czy Koreba.Można było się napić z beczki sporo ciekawych piw i jeszcze wziąć do domu sporo butelkowych.

[Seta]

A w jakie ceny były?

[keto]

A w jakie ceny były?

ja kupiłem w butelkach cerna hora(5zł) i konstancin(4zł)

[Lacriferno]

Koreb wysoko się cenił - butelki po 6 zł.

[Seta]

To w sumie bez przegięć (Koreb jak zwykle ). Cerną kupowałem na Słowacji za jednego juro... Kurczę troche żałuję. A Cerna z kega była?

[kishar]

To w sumie bez przegięć (Koreb jak zwykle ). Cerną kupowałem na Słowacji za jednego juro... Kurczę troche żałuję. A Cerna z kega była?

Koreb cenowo mnie nie zaskoczył, na szczęście piłem już wcześniej ich wyroby to się nie skusiłem, ale z rozmów z przypadkowymi ludźmi wywnioskowałem, że nikomu nie smakował. A co de Cernej Hory to była z beczki na pewno bardzo przepyszne Moravskie Sklepni o raz ciemny Granat co do reszty to nie wiem bo nie piłem. Mnie bardzo natomiast bardzo pozytywnie smakowo zaskoczyło Złote z beczki z browaru Staropolskiego było naprawdę świetne i kosztowało tylko 3 zł.

[Seta]

Cholera coraz bardziej żałuję...

[Twilight_Alehouse]

Cholera coraz bardziej żałuję...

Nie przejmuj się, już tylko rok do następnych Chmielaków
Żarty na bok, ja też żałuję, że już od 2 lat nie byłem. Muszę spróbować dojechać w przyszłym roku.

[lump]

Cerna Hora z beczki była w trzech odmianach
- moravske sklepni - 10 niefiltrowana
- granat - 12 ciemna
- kvasar -14 z dodatkiem miodu

[keto]

Cerna Hora z beczki była w trzech odmianach
- moravske sklepni - 10 niefiltrowana
- granat - 12 ciemna
- kvasar -14 z dodatkiem miodu

no tak tylko smak moravskie sklepni z beczki, a z butelki sporo różniący się