Ze strony wynika, że podczas Chmielaków odbędzie się Giełda Birofiliów.
2010.08.20-22 - Krasnystaw, 40. Chmielaki Krasnostawskie
Collapse
X
-
Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
www.twojmalybrowar.pl
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedziZe strony wynika, że podczas Chmielaków odbędzie się Giełda Birofiliów.
A ktoś się wybiera z forumowiczów? Ja będę w piątek lub w niedzielę.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziA ktoś się wybiera z forumowiczów?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoreck Wyświetlenie odpowiedzija będę w sobotę
Comment
-
-
Wszystkie wymienione browary są na Chmielakach. Ja próbowałem tylko czeskich. Cerna Hora serwuje wyśmienite Moravskie Sklepni. Jest Ceski Raj i tylko oni potrafią dobrze nalać piwo po czesku.
Ceny w Primatorze 5 zł 0,5l, Cerna Hora to samo, Ceski Raj 6-7 zł w zależności od rodzaju piwa.Pozdrawiam
Artur
Comment
-
-
To moje pierwsze Chmielaki, więc jechałem ( a wybierałem się bez powodzenia 2 lata temu ) z dużymi nadziejami ( w sumie na co ?). Życie zweryfikowało plany i mogłem wybrać jeden dzień z 3. Wybrałem finał. Zanim dojechałem usłyszałem opinię miejscowego o czymś na kształt Sodomy i Gomory, mnóstwie pijaków i zarzyganym mieście. Jak przystało na niedzielnego gościa udałem się na mszę. Nim jednak dostałem błogosławieństwo na święto chmielarzy i browarników moje oczy ujrzały kompletny upadek człowieczeństwa za unijne i nasze pieniądze. Jednak po kolei...
Korowód
Miał być preludium do finałowych uroczystości. Znając z fotografii z lat minionych spodziewałem się orszaków gospodarzy ukwieconych wiechciami z chmielu, smujących się długim łańcuchem po ulicach miasta. Zamiast tego jeden wieniec ( poświęcony ) oraz bodaj dwa mniejsze stroiki z chmieli plus orszak przebierańców od "pierwszej kadrowej" do wojów z pikniku biskupińskiego. Mnie to pasowało do tej jarmarczno-odpustowej atmosfery jaka panowała, ale nijak do rzeczonego święta chmielarzy i piwowarów.
Giełda birofiliów
Ha,ha,ha... i na tym powinienem skończyć. 3 stoiska z kolekcjonerskimi bibelotami i kilkunastoma (słownie 12) birofiliami, które nie wzbudziły żadnych emocji ze strony odwiedzających.
Informacja
O tym gdzie znajdują ( a już dlaczego, to nie ) stoiska Piwiarni Żywieckiej i Smak Piwa ( piwa belgijskie ) byłem w stanie się dowiedzieć wyłącznie od przypadkowo spotkanego (dzięki wielkie) członka Bractwa Piwnego. Przedstawiciel z piwami francuskimi (jak widniało na stronie Chmielaków) to ów przedstawiciel z piwami... belgijskimi.
Krótka rozmowa z uczniami miejscowej szkoły ponadgimnazjalnej o chmielu skończyła się na stwierdzeniu, że to święto musi kiedyś upaść (pewnie bez wsparcia UE i innych funduszy już by upadło), bo skoro narybek sprzedający na Chmielakach chmiel Marynka nie wie co sprzedaje to jaki ma sens ciągnąć to dalej?!
Tak w ogóle to gdyby nie było tych regionalnych browarów i przedstawicieli browarów z Czech i Belgii to święto nie byłoby nawet namiastką, li jedynie odpustowym balonikiem nadymanym ambicjami lokalnych polityków.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedziTo moje pierwsze Chmielaki, więc jechałem ( a wybierałem się bez powodzenia 2 lata temu ) z dużymi nadziejami ( w sumie na co ?). Życie zweryfikowało plany i mogłem wybrać jeden dzień z 3. Wybrałem finał. Zanim dojechałem usłyszałem opinię miejscowego o czymś na kształt Sodomy i Gomory, mnóstwie pijaków i zarzyganym mieście.
Giełda birofiliów
Ha,ha,ha... i na tym powinienem skończyć. 3 stoiska z kolekcjonerskimi bibelotami i kilkunastoma (słownie 12) birofiliami, które nie wzbudziły żadnych emocji ze strony odwiedzających.
p.s. Prezesie Żywiec pisał gdzie piwiarnia Żywiecka miała być ustawiona także spojrzeć na mapę i bez problemu można znaleźć. BTW serwowali świetne Blanche de namur.
Pozdrawiam
Artur
Comment
-
-
Normalnie koło odkryliście - gratki
Ja od lat wielu to słyszę, dlatego nigdy nie pojechałam i nie zamierzam, o ile coś się nie zmieni - a pojawienie się Czeskiego Raju i chłopaków ze Smaku Piwa to za mało. Nie tylko piwo definiuje imprezę.
Comment
-
Comment