2010.07.24 - Czechy, NOVOSAD(Harrachov), VII Pivni Slavnosti

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Jurandofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2007.10
    • 977

    2010.07.24 - Czechy, NOVOSAD(Harrachov), VII Pivni Slavnosti

    Harrachov 23-26.VII.2010 - część Va

    Noc była krótka. W deszczu biegliśmy na pociąg o 5:39 we Wrocławiu. W deszczu jechaliśmy prawie pięć godzin do Szklarskiej Poręby. Deszcz towarzyszył nam na peronie w Jakuszycach Granicy gdy przesiadaliśmy się z pociągu na autobus zastępczy. I nadal w deszczu (po zameldowaniu się i zostawieniu bagaży w pensjonacie "Elizabeth", stanęliśmy przed bramą harrachovskeho browaru.
    Piszę o tym deszczu na pierwszym planie, ponieważ wszystkie rozmyślania uczestników wycieczki krążyły wokół zagadnienia jak zmodyfikować plan, jeśli deszcze nie ustąpi.
    Jednakże, gdy przekroczyliśmy bramę browaro-huty i w kilka minut zorientowaliśmy się co też organizatorzy przygotowali tego dnia dla gości, wiedzieliśmy już, że deszcz nie będzie przeszkodą by spędzić w tym obiekcie całe popołudnie. I nawet stukoronowej wartości vstupenky nie odstraszyły nas od późniejszego rozkoszowania się harrachovskim (i nie tylko!) Pivem.
    Na zewnętrznych częściach dłoni otrzymaliśmy pieczątki z symbolem Piva (by móc wejść na teren browaru po ewentualnej wycieczce do centrum miasta) i ruszyliśmy na podbój imprezy.
    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?
  • Jurandofil
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🍼
    • 2007.10
    • 977

    #2
    Harrachov 23-26.VII.2010 - część Vb

    Czy gdzieś można kupić szkło do Piva?
    Tym ważniejsze stało się to pytanie, gdy widzieliśmy osoby pijące Pivo z plastikowych kubeczków. Niestety żaden z gościnnych browarów (lista później) nie oferował szkła czy kufli. Dziwne - myślałem - przecież niemożliwe żebyśmy byli skazani na plastik w browarze z hutą! Ale i w hucie, gdzie odbywał się pokaz "dmuchania" szkła tradycyjnymi metodami, szkło z logo Frantiska stało tylko na wystawie jako nagrody w tomboli. W restauracji na co dzień serwującej harrachovske Pivo ciekawy wybór szkła (pivne buty!), ale jednak w oszałamiających cenach.
    Dotarliśmy do namiotu, w którym lano podstawowe gatunki z browaru będącego gospodarzem imprezy i tu okazało się, że za 20Kc kaucji (uczciwie zwracanej, gdy ktoś szkło oddawał) można zakupić Pivo w szklanicy "dmuchanej" w hucie. Zasadniczo jeden kształt pokala, ale ewidentnie każdy egzemplarz choć minimalnie różnił się od towarzysza. Wątpliwości czy rzeczywiście są to pokale o pojemności pół litra, zostały rozwiązane konkretnymi pomiarami; choć w niektórych egzemplarzach kontrola pokazała brak miejsca na pianę.
    Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

    Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
    Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

    Comment

    • Jurandofil
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      🍼
      • 2007.10
      • 977

      #3
      Harrachov 23-26.VII.2010 - część Vc

      Właściwie wszyscy uczestnicy naszej eskapady byli zachwyceni pokazami "dmuchania" szkła w hucie, która jest integralną częścią browaru. A jeszcze bardziej byliśmy zachwyceni faktem, że pracownicy huty do gaszenia pragnienia mieli przygotowane, oczywiście warzone za ścianą, Pivo o jakże charakterystycznej nazwie Hutske. Według danych browaru jest to ósemka, ale przy 3,8% zawartości alkoholu i wsmakowaniu się wieloma łykami zgodnie określiliśmy, że to raczej dziewiątka. Nasz wniosek nie zmienił jednak faktu, że jest to rewelacyjne, lekkie, a przede wszystkim zawierające to coś, Pivo. Lane za 15Kc w budynku huty.
      I tu ciekawostka: biorąc kaucję do Hutskeho płaciło się 15Kc za szklankę, tymczasem do Frantiska i Certaka 20Kc. Zupełnie niechcący zarobiłem od browaru 5Kc
      Skoro jesteśmy przy ciekawostkach, to zwrócił naszą uwagę fakt, że wszystkie Piva harrachovskeho browaru w namiocie firmowym lane były po 20Kc (w szkło za kaucją), tymczasem w dziwnej budce drewnianej stanowiącej jedno z wielu stoisk z posiłkami po 30Kc Organizator powinien zadbać żeby co najmniej te same Pivka lane były w jednej cenie (chociaż pewnie znajdą się przeciwnicy takiego podejścia).
      Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

      Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
      Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

      Comment

      • Jurandofil
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        🍼
        • 2007.10
        • 977

        #4
        Harrachov 23-26.VII.2010 - część Vd

        Lista obecności na VII Pivnych Slavnostich v Harrachove.

        1. NOVOSAD (Harrachov)
        ~ Frantisek 11, 20Kc
        (na co dzień dostępny Frantisek warzony jest w wersji 12)
        ~ Certak 12, 20Kc
        ~ rezane (Frantisek + Certak), 20Kc
        ~ Hutske 8, 15Kc

        2. ROHOZEC (Maly Rohozec)
        ~ Podskalak 10, 20Kc
        ~ Skalak 13, 25Kc
        ~ Skalak 13 tmave, 25Kc
        Piva z tego browaru dostępne były na różnych stoiskach.

        3. PRIMATOR (Nachod)
        ~ Svetle 10, 19Kc

        4. SVIJANY
        ~ Kvasnicove, 22Kc
        ~ Rytir 12, 25Kc
        ~ Maz 11, 22Kc
        ~ Knezna tmave, 25Kc

        5. NOVA PAKA
        ~ Konopne, 30Kc
        ~ Tresnove, 30Kc

        6. TUCHER
        ~ nieznane mi rodzaje
        Stanowisko tego browaru cieszyło się najmnijeszym zainteresowaniem.

        Przy tym wyborze Piv jak zwykle nie wystarczyło czasu, żeby wszystkiego spróbować; nie mówiąc o potrzebie powtórzenia kolejek z wybranymi Pivami, które wyróźniały się spośród innych wieloma walorami.
        Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

        Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
        Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

        Comment

        • Jurandofil
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🍼
          • 2007.10
          • 977

          #5
          Harrachov 23-26.VII.2010 - część Ve

          Około godz. 15 do naszej ekipy dołączyło jeszcze trzech kolegów i w efekcie stanowiliśmy już silną, dziesięcioosobową grupę na tej pivnej imprezie.
          Warto zaznaczyć, że było wiele ciekawostek z branży żywieniowej. Oprócz standardów w postaci kiełbas, grilowanych kit (kawały mięcha ), parku v rohliku, można też było smakować produkty ziemniaczane, a w szczególności: bramborove spirale (na miejscu obierane ziemniaki w spirale i smażone w oleju) oraz specyficznie przygotowane (w tym smażone w oleju) kulki bramborove podawane ze smaczną kapustą. Tę drugą potrawę można było kupić za 50Kc (nebo dva zlataky a trzy grosze). Mieliśmy dva zlataky i trzy grosze, ale obsługa nie chciała przyjąć. Widać zlatak zlatakovi nie równy.
          Na scenie, jak przystało na ceske slavnosti, cały czas się coś działo. Muzyka, przemówienia Krakonosa, a późnym wieczorem kobiałka pozbywająca się ubrania. Upału nie było.

          Imprezowanie na slavnostich nasza siódemka kończyła o godz. 19, ponieważ na 19:10 mieliśmy zaplanowany odjazd autobusu spod browaru, który miał nas zawieźć do Tanvaldu.
          Znam osoby pijące koncerniaki, mimo że próbowały PIWA. Już nie potrafię im pomóc...

          Maciek urodził się po zamknięciu Browarów Warmińsko-Mazurskich "JURAND" w Olsztynie. Będą musiały mu wystarczyć wspomnienia taty...
          Mateusz z kolei... w okresie wielkiego bumu browarów kontraktowych i minibrowarów restauracyjnych. Czego się ze mną napije za kilkanaście lat?

          Comment

          Przetwarzanie...
          X