2011.02.19 - Czechy, Varnsdorf - Pivní Valentýnský Masakr

[grew]

Poniżej informacje o kolejnej imprezie w browarze Kocour - Piwna, walentynkowa masakra Od strony piwnej zapowiadają piwa mocne i smakowe. Dzieci poniżej 12-go roku życia, wstęp gratis


Akce: Pivní Valentýnský Masakr

Místo: Pivovar Kocour Varnsdorf, bývalá keramička, Rumburská 1920, Varnsdorf

Čas a datum: sobota 19.2.2011 od 11 hodin do minimálně půlnoci

Vstupné: 30Kč – vstupenka zároveň platí jako lístek do tomboly. Děti do 12 let zdarma.
Akce vám představí jak silná a ještě silnější piva, pro slabší polovičky pak piva ochucená a ovocná. Příznivci hořkých piv se mohou těšit na naší novinku – v současnosti nejhořčejší české pivo – Kocour Quarterback. Navíc desítka řezníků z blízkého i širšího okolí, regionální certifikované výrobky, báječná hudba a spousta dalšího. A to vše v teple pod střechou

http://www.pivovar-kocour.cz/clanek/66-Kocouri-Pivni-Valentynsky-Masakr/index.htm

[danhaj]

Zapowiada się ciekawa impreza. Wybiera się ktoś może z Krakowa? Albo np. z Wrocławia przez Kraków?

[darekd]

Ja wolę wstrzymać się do soboty, 30 kwietnia, wtedy organizują imprezę pod tytułem:
Dym Kocoura, gdzie będą prezentowane rauchy oraz inne wędzone produkty - sery, ryby, mięsa. Niedługo na stronie browaru przygotowana zostanie informacja.

[AndrewZG]

No to ja dla przeciwwagi wolę udać się na obydwie imprezy i mieć porównanie.
Tym bardziej, że zimą mam coś większą ochotę na portery i inne mocniejsze "wynalazki".
Dodatkowo tych 10 czeskich rzeźników...
Czy ktoś z forumowiczów się wybiera? Zapowiada się rzeczywiście masakra!

[Marusia]

Hm.... czy ja mam jakieś plany na długi weekend - ten wędzony Kocour brzmi wielce zachęcająco

[grew]

Pojawiła się aktualizacja zawierająca szczegóły dotyczące piw, które będzie można spróbować podczas Masakry

V sobotu se můžete těšit na následující točená piva:
Antéňák Porter 17°, Žamberk medové, Žamberk konopné, Primátor 21°, Primátor 24° tmavé, Hardcore IPA, Matuška Black IPA 17°, Pivovarský dům Chocolate stout 18°, Pivovarský dům Imperial Pilsner 20°, Bush 12%, Kasteel Rogue, Schneider Weisse Aventinus Weizenbock 18°, Schneider Weisse Eisbock 26°, Kocour Ken a Kocour Quarterback...

Z lahvových piv – výběr Eisbocků z Bavorska, plejáda belgických speciálů, piva ze skotského pivovaru Brewdog, Bakalář 18°, Jihlavský Grand...

[leona]

Imperial Pilsner 20° brzmi imperialnie intrygująco

[piotry]

i sam się zastanawiam czy nie jechać :/

ale chyba jacyś ludkowie mają do mnie wpaść na sobotę ...
to może zostanę aby nic nie ukradli ;P

ale jak coś to na kwiecień bym się pisał

[AndrewZG]

Imperial Pilsner 20° brzmi imperialnie intrygująco

Hardcore IPA bez określonej gęstości też zapowiada się nieźle

[AndrewZG]

Walentynkowa masakra

Trzeba przyznać, że imprezy tematyczne u Kocoura nabierają rozpędu i rozwijają się bardzo szybko.
W sobotę już około godziny 15.00 było pełno ludzi we wszystkich salach, a biorący udział sprzedawcy domowych mięsiw wystawiali się częściowo nawet na zewnątrz.
Wstęp był płatny - 30 korun - w zamian za to uczestnicy witani byli sznapsikiem (nie piłem - rezerwowałem miejsce na piwo) i dostawali numerek na tombolę, gdzie losowano na moje oko około 100 fantów przekazanych od wystawiających się stoisk (piwa, mięsiwa, sery, wyroby lokalnego rękodzieła). Nic nie wygraliśmy.
Z "masakrowych" piw najbardziej smakowały mi Hardcore IPA z Brewdoga (mój numer 1 imprezy), cervena rakieta z Matuski, Quarterback Kocoura i chyba największy "wynalazek" jaki piłem do tej pory: Tokyo z Brewdoga - intergalactic fantastic oak aged stout 32Blg 18,2% alk.
Z wiadomych względów trzeba było przeplatać piwa "masakrowe" czymś bardziej pijalnym i tu pozostaje mi tylko wyrażać zachwyt nad Kocourowym Samurai-IPA. Pamiętam jeszcze nietypowy i bardzo ciekawy smak tokajskiego z Kocoura, reszta degustowanych trunków powoli rozmywa się niestety w pamięci.
Był też duży wybór piw belgijskich, kupiłem np. Delirium Tremens, które mam zamiar w najbliższych dniach przetestować.
Do jedzenia szynka z grilla krojona na plastry, później pieczone koleno, a na koniec domowej roboty utopenec z wielkiego słoja.
Czy w raju może być lepiej?
Rozwieszone były już informacje o następnej imprezie - 30 kwietnia - wszystko co wędzone - piwo, mięso, ryby, sery.
Pozdrawiam

[grew]

Nic tylko pozazdrościć obecności! Mam nadzieję, że 30-go kwietnia uda się tam pojechać.