Poważne incydenty niestety były i moim zdaniem warto podjąć pewne kroki, zanim sytuacja zupełnie wymknie się spod kontroli.
2012.05.11-13 - III (Wrocławski) Festiwal Dobrego Piwa - pogaduchy
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziW przyszłym roku będą wpuszczać tylko w krawatach. Wiadomo, klient w krawacie jest mniej awanturujący się.
Tak w ogóle to wrzućcie na luz. Nie każdy w trzech paskach na boku czy haczykiem na piersi i bujający się jak rezus będzie wszczynał burdy. Mnie raczej śmieszyły takie grupki lokalnych żuli czy "sportowców", zwłaszcza przedstawiciele Leśnica Hooligans Juniors w wieku ok. 13 lat gibające się na lewo i prawo Zauważcie, że to kolejna edycja imprezy, na której jest mnóstwo szkła (kufle, szklanki, butelki) i nie było chyba poważnych incydentów.
Uważam, że bagatelizowanie tego zjawiska nie prowadzi do niczego dobrego."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacekwerner Wyświetlenie odpowiedziNa pewno - wziąłem zatem pszeniczniaka 0,5 - " o ma pan szczęście akurat koniec beczki - wyszło 0,2"
Niemniej pomimo kilku incydentów jak zwykle festiwal i warsztaty bardzo udane :-) Nawet pogoda nie byla wstanie zakłócić piwnego święta!Na burzliwej: Tripel XXX
Na cichej: Amber Ale,
W butelkach: Belgian Wheat, AIPA, Porter Bałtycki, American Stout,
Comment
-
-
To może zamiast bezpodstawnie wmawiać komuś "bagatelizację" i inne bzdury zaproponujesz kroki jakie należy podjąć, aby w przyszłości nie wydarzyły się incydenty o których myślicie, a ja o nich nie wiedziałem?Last edited by chemmobile; 2012-05-14, 12:03.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Impreza super, wykłady dały trochę do pomyślunku, choć bez primatora z dołu ciężko byłoby się skupić. Degustacja w piwnicy ekstra ze smaku najlepsze Saison, Wittbier, Stout, WeizenBock, oraz świerkowe. Co do zachowania fortuny i ambera bez komentarza, bo żeby spróbować próbkę trzeba było przeprowadzić długie pertraktacje całe szczęście zakończone powodzeniem. Piwa na stanowisku academusa podbiły me serce Scotch był super i delirium tremens smaczne. Co do pinty żadna z trzech premier nie była wyjątkowo specjalna, witt dziwny, dymy za słabo wędzone, ognie d**y nie urwały. Ale browar i ich AIPY wymiatały choć podobne do siebie. Grupy drechów z dziuniami oblegały park i nie byli niemile nastawieni ale co mi się śmiać chciało to pili Piasty, Żubry i Tyskie, więc co do próbowania piw to bym wątpił...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziTo może zamiast bezpodstawnie wmawiać komuś "bagatelizację" i inne bzdury zaproponujesz kroki jakie należy podjąć, aby w przyszłości nie wydarzyły się incydenty o których myślicie, a ja o nich nie wiedziałem?
Poza tym festiwal był naprawdę świetny i na pewno przyjadę za rok.
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Comment
-
-
Jeśli uważasz, że obecność dwumetrowych panów z pałkmi i paralizatorami spowoduje, że szansa na dostanie po twarzy spadnie do zera, to się mylisz. O niebo lepiej ochraniane są imprezy masowe np. w Rynku (Policja!) i co?
Jeżeli jakieś stoisko chciało ochrony pełnej, to jego najemca powinien wynająć takową na własną rękę. Nie znam umowy podpisanej pomiędzy agencją ochrony a organizatorami, ale widząc personel ochrony domyślam się treści tej umowy.
Ja to widzę tak: tysiące ludzi, alkohol i pełno potencjalnych narzędzi ataku (przede wszystkim szkło). Rezultat: podobno jedno pobicie (a może bójka?) i jedna kradzież plus bliżej nieokreślone zdarzenia.
Ja byłem pozytywnie zaskoczony organizacją i ochroną imprezy. Zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym roku.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedziKroki są proste. Wystarczy zatrudnić prawdziwą ochronę. Taką która rzeczywiście będzie chronić zarówno ludzi jak i mienie. Bo nie dość, że podobno było jakieś pobicie to jeszcze nocna kradzież piwa z jednego ze stoisk. A tego ostatniego nie można wytłumaczyć staropolskim "zdarza się".
Poza tym festiwal był naprawdę świetny i na pewno przyjadę za rok.
Ale przynajmniej jedną z nich da się to wytłumaczyć staropolskim "zdarza się":
Ukradziono 5 skrzynek piwa.
Co robiła ochrona?
Spała w kantorku
Zdarza się.--------------------
--------------------
"Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "
Comment
-
-
@chemmobile
Ja też byłem zaskoczony ochroną pozytywnie. Po zgłoszeniu kradzieży przez sąsiadów, troskliwy pan ochroniarz ostrzegł by się go nie wystraszyć, bo TERAZ będzie chodził za namiotami. Jego troska o to by nas nie wystraszyć była tak wielka, że jednak zrezygnował z tego pomysłu. Troskliwość ochrony to podstawa.--------------------
--------------------
"Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziJa byłem pozytywnie zaskoczony organizacją i ochroną imprezy. Zdecydowanie lepiej niż w ubiegłym roku.
Co w takim razie działo się w zeszłym roku, że teraz było lepiej?
To, że na dużych imprezach zawsze zdarzają się jakieś incydenty to chyba nie powód żeby rezygnować z ochrony.
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."
Comment
-
-
ksy:
Proste pytanie: mieliście (Magnat) w umowie z organizatorami zapewnioną ochronę stoiska i towaru pod waszą nieobecność? Jak nie mieliście a chcieliście, to trzeba było sobie takową wynająć (lub powinni to zrobić wasi sąsiedzi). Na 99% ochrona dotyczyła ochrony i patrolowania terenu imprezy, a nie ochrony mienia konkretnych stoisk.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedziCzym zaskoczyła Cię pozytywnie ochrona? Tym, że nie wychodziła z kanciapki?
Rozumiem, że macie jakieś dowody, cokolwiek aby twierdzić, że ochrona w nocy spała w kanciapie/nie wychodziła z kanciapy?
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedziTo, że na dużych imprezach zawsze zdarzają się jakieś incydenty to chyba nie powód żeby rezygnować z ochrony.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziksy:
Na 99% ochrona dotyczyła ochrony
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziksy:
Proste pytanie: mieliście (Magnat) w umowie z organizatorami zapewnioną ochronę stoiska i towaru pod waszą nieobecność? Jak nie mieliście a chcieliście, to trzeba było sobie takową wynająć (lub powinni to zrobić wasi sąsiedzi). Na 99% ochrona dotyczyła ochrony i patrolowania terenu imprezy, a nie ochrony mienia konkretnych stoisk.
Nikogo nie wynajmowaliśmy. Sam siedziałem całą noc (z tąd wiem, że ochroniarz dziadek nie wrócił). Gdy jakiś dresik zaczął rozpruwać nam bok namiotu - spytałem "Pomóc w czymś?" i zrezygnował z "zakupów".
I nie mam żalu absolutnie żadnego do organizatorów. Zdarzyło się. Zdarzyły się też inne wpadki organizacyjne o których nie będę pisał. Bo po pierwsze wiem, że wyciągnięto z tego wnioski.Za rok będą inne wpadki - nie da się tego uniknąć.uczymy się docieramy.
A po drugie i najważniejsze: Goście bawili się świetnie, impreza się udała, piwo lało się strumieniami, burdy nie było i na tym się skoncentrujmy. Mnie naprawdę ta właśnie część ostatnich trzech dni interesuje najbardziej.
Z bardziej pozytywnej beczki , coraz mniej plastikowych kubków, dużo szkła festiwalowego (także zeszłorocznego) i nawet trochę ludzi przynosiło puste butelki do stoiska zamiast ciapnąć je gdziekolwiek. Idzie ku lepszemu świadomość społeczna--------------------
--------------------
"Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile Wyświetlenie odpowiedziJa to widzę tak: tysiące ludzi, alkohol i pełno potencjalnych narzędzi ataku (przede wszystkim szkło). Rezultat: podobno jedno pobicie (a może bójka?) i jedna kradzież plus bliżej nieokreślone zdarzenia.
Comment
-
Comment