2013.11.16 - Poznań, VII Zimowa Giełda Birofilistyczna

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6056

    #31
    Czy jeszcze jakaś inna osoba będąca na poznańskiej giełdzie mogła by zdać relację z niej ?
    Byłem na udanej, poznańskiej giełdzie jakieś 2 lata temu ale wtedy była to typowa giełda kolekcjonerska i robiona przez kolekcjonerów a tu wynika z wcześniejszych postów że były to najzwyklejsze targi (z których jakby nie było Poznań słynie w całej Polsce) branży piwnej gdzie organizatorzy zaprosili kolekcjonerów jako ciekawostkę społeczno-kulturową nie dając im żadnego wyboru w sensie godziny otwarcia imprezy i (przedewszystkim) terminu.
    Mowią że gdy coś jest za darmo to nie ma co wybrzydzać. Mimo to chętnie poczytam inne wypowiedzi uczestników. Póki co jedynie średnio dla mnie czytelny post Arthura jest jedyną wzmianką z giełdy
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

    Comment

    • badejza
      Porucznik Browarny Tester
      • 2009.03
      • 277

      #32
      Również i ja byłem na giełdzie. Kolekcjonerzy zaczęli przybywać już przed 10 i wtedy zaczęły się pierwsze wymiany. Atmosfera była wg mnie znakomita. Można było się spotkać, porozmawiać, wymienić. Ok. godz. 12 zaczęło przybywać sporo ludzi "z zewnątrz", ale ja traktuje to w kategoriach plusów. W końcu giełda to okazja do integracji, miłych pogawędek ze wszystkimi uczestnikami, nie tylko birofilami. Osobiście byłbym dalece ostrożny przy wysnuwaniu pomysłów o wydzielaniu części kolekcjonerskiej, a przez to tworzenia hermetycznych grup.
      Było dużo stoisk, gdzie można było nabyć ciekawe piwa (m.in. z Belgii, Gruzji). Uważam, że to dobrze, że przyszło dużo ludzi "na targi piwne", nie na "giełdę". Kto wie? Być może któremuś z nich przypadnie do gustu pomysł zbierania kufli, kapsli czy etykiet i w przyszłości będzie więcej nas - kolekcjonerów?
      Chamstwo w państwie, Panie.

      Comment

      • Dariobeer
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2008.03
        • 213

        #33
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika badejza Wyświetlenie odpowiedzi
        Osobiście byłbym dalece ostrożny przy wysnuwaniu pomysłów o wydzielaniu części kolekcjonerskiej, a przez to tworzenia hermetycznych grup.
        Ale chyba niechcesz,aby taki biesiadnik co się dosiadł zalał Ci piwem etykiety czy kapsle.Tak było u mnie.
        www.birofilistyka.jimdo.com

        Comment

        • yoreck
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.04
          • 526

          #34
          Stołów dla kolekcjonerów faktem jest.Ale co z tego ,jak były to stoły zarówno dla kolekcjonerów jak i dla tych co chcieli wypić piwko .Giełda zaczęła się o godzinie 10 i jak dla mnie skończyła się po jakichś 2 godzinach,ponieważ zaczęło być naprawdę tłoczno.Ci co kupili piwo -siadali tam gdzie było wolne miejsce.I zbytnio nie interesowało ich,że coś tam na tym stole leży.
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cooper Wyświetlenie odpowiedzi
          Byłem na udanej, poznańskiej giełdzie jakieś 2 lata temu ale wtedy była to typowa giełda kolekcjonerska i robiona przez kolekcjonerów a tu wynika z wcześniejszych postów że były to najzwyklejsze targi (z których jakby nie było Poznań słynie w całej Polsce) branży piwnej gdzie organizatorzy zaprosili kolekcjonerów jako ciekawostkę społeczno-kulturową nie dając im żadnego wyboru w sensie godziny otwarcia imprezy i (przedewszystkim) terminu.
          Wojtek dokładnie masz 100 % rację - są to typowe targi piwne , giełda była chyba tak przy przy "okazji" a od Żywca różniła się tylko tym ,że w Żywcu był wydzielony namiot kolekcjonerski ,a w Poznaniu wszystko było razem .
          Nie mniej jednak kolekcjonersko i towarzysko było super .
          Wasze zdrowie

          Comment

          • yoreck
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.04
            • 526

            #35
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yoreck Wyświetlenie odpowiedzi
            Stołów dla kolekcjonerów faktem jest.
            powinno być:
            Stołów dla kolekcjonerów faktem jest nie zabrakło.

            Comment

            • anteks
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2003.08
              • 10768

              #36
              Byłem na wszystkich giełdach w Poznaniu i najbardziej klimatyczne były chyba w Faworze. Publika tutaj chyba kolekcjonerom nie przeszkadzała bo wychodząc o 18 widziałem jeszcze porozstawiane stoiska kolekcjonerskie. Może organizator w przyszłym roku pomyśli o wcześniejszej godzinie Giełdy?
              Mniej książków więcej piwa

              Comment

              • albeertos
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.10
                • 2313

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sodom Wyświetlenie odpowiedzi
                Czyli jak zwykle Poznań poniżej zera.
                Akurat mrozu w ten dzień nie było.
                (_)>
                Nigdy się nie poddawaj!!!
                Browar "Pyrlandia" Poznań - albeertos & kiler
                Lech jest tam gdzie jego wiara
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • anteks
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛
                  • 2003.08
                  • 10768

                  #38
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sodom Wyświetlenie odpowiedzi
                  Czyli jak zwykle Poznań poniżej zera.
                  A co konkretnie się Tobie tam nie podobało?
                  Mniej książków więcej piwa

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23928

                    #39
                    W okolicach jedenastej spokojnie widać było granicę między giełdą a stolikami niegiełdowymi. Warto pewnie pomyśleć, aby giełda była przewidziana teoretycznie do pewnej ustalonej godziny i do tejże była oddzielona np. taśmą z oznaczeniem GIEŁDA od ław "spożywczych" - po tym czasie zwijanie taśmy i tyle, zostają ci co chcą i akceptują biesiadników w bliskiej okolicy.
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • kony
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2005.08
                      • 1701

                      #40
                      Wydaje mi się, że z punktu widzenia tych giełdowiczów którzy chcieli sprzedać trochę towaru ta spora ilość przypadkowych ludzi była bardzo korzystna. Można było trochę zasoby przewietrzyć. A na przyszłość, faktycznie warto pomyśleć o wyraźniejszym rozdzieleniu stołów giełdowych i konsumpcyjnych.
                      Impreza moim zdaniem towarzysko całkiem udana, dobra polityka cenowa w stosunku do ubiegłego roku (mam na myśli ceny piw), zaplecze gastronomiczne OK! - burgery Food Patrol
                      Duży postęp w stosunku do ubiegłorocznej imprezy. Cudów od początkujących nie można wymagać, jest grunt pod fajną imprezę.

                      Comment

                      • bigzbig70
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2011.11
                        • 36

                        #41
                        Jak dla mnie giełda OK,ale ja się z towarem nie rozkładałem.Na początku kolekcjonerzy mieli miejsce tylko dla siebie.Z biegiem czasu przybywało amatorów złotego trunku i zabrakło dla nich miejsca w części konsumpcyjnej.Fakt siadali gdzie kto mógł,ale i w tym tłumie można było zrobić kilka wymian i dokonać zakupów,co i mnie się udało.Kolekcjonersko 32 kapsle do zbioru i z 2 kg dubli.

                        Comment

                        • Pogoda
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2011.05
                          • 420

                          #42
                          Wątek na ten rok zamknięty. Koniec, kropka. I bez zbędnych komentarzy proszę.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X