2015.05.30 - Łotwa, Ryga - Giełda Birofiliów

[e-prezes]

Apropos kosztu uczestnictwa, tak sobie wyliczyłem: 3 € (12,5 PLN) wstęp + gifty, 2 € bilet na festiwal piw i 2 € (~8,3 PLN) rezerwacja stolika. Czy to dużo? Okaże się

W giftach był m.in. kufelek festiwalowy, więc zaoszczędziłem 1 €.

Giełda nieduża (zgłoszonych było ok. 50 osób, ale kilka przybyło spoza listy. Byli jak się można spodziewać głównie Łotysze oraz 2 Litwinów, Estończyk i 2 osoby z Białorusi. Po godz. 12-stej część już się zwijała. Czy warto było? Było...
Jakąś dokumentację foto wrzucę jak się ogarnę po podróży.

A festiwal drogi i piknikowy, ale za to był spory przekrój sceny piwowarskiej Łotwy.

[Cooper]

Polskich birofiliów raczej pewnie nie było tam co szukać ? Oczywiście za wyjątkiem jakiegoś masowego współczesnego badziewia wszelkiej maści z głownie z browarów koncernowych.
Pytanie o rodzime starocia to już w ogóle pytanie retoryczne.
Podejrzewam że giełda raczej tylko dla zbierających zagranicę z naciskiem na "Pribałtykę" ewentualnie coś z egzotyki.

[e-prezes]

Wyhaczyłem jedną polską podstawkę, która rarytasem nie jest ale z Mińska przywiozłem szklankę Wista. Tutaj udało mi się wymienić badziewie, które wożę od dawna za kapsle z Łotwy, Rosji i Estonii. Do kolekcji parę podstawek i kilka etykiet.