2001.09.15 - IV Chojnowska Giełda Birofiliów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    2001.09.15 - IV Chojnowska Giełda Birofiliów

    Tradycyjnie zaprasza Chojnowski Dom Kultury, Browar "Stanley" w Chojnowie i kolega Darek Zabielski.
    Od 6.00 do 13.00 w głównej sali Chojnowskiego Ośrodka Kultury.
    Dojazd z Wrocławia - PKP, kierunek Zgorzelec.
  • masumi
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.08
    • 289

    #2
    Dodam że MDK mieści się przy ul. Małachowskiego 5

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      #3
      Byłem, widziałem.

      Zajechałem na giełdę ok. godz 7.15. było juz kilkanaście osób. Jak zwykle w Chojnowie - ilość kolekcjonerów nie przekroczyła trzydziestu, ale był Kraków, Warszawa i Leszno, oraz oczywiście Dolny Śląsk (Wrocław, Legnica, Lwówek, Jelenia Góra). No i oczywiście Bronek Gorčik, ale to normalne, bo on jest zawsze i wszędzie
      Przywiozłem ok. 2 cm etykiet, same "nowości" (dla mnie, w sumie etykiety z ostatnich trzech lat), zbyłem ok. 5 cm wafli, okrasiłem to wszystko trzema szklaneczkami (bardzo piękny Lwówek, Jagiełło i Łomża) oraz dwoma piwkami z Miłosławia. Na miejscu wychyliłem 4 porcje "Achillesa" i ok. 10.30 odpaliłem z powrotem - do pracy, niestety.
      Kolega Zabielski musi jednak popracować nad reklamą swego przedsięwzięcia, bo giełda mu sie nie rozwija

      Comment

      • Gizbern
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.07
        • 89

        #4
        A ja przywiozłem z 15cm etykiet . W sumie jakieś 5tysięcy, w tym kilka egzotycznych - Libia, Syria, Azerbejdżan, Kenia.
        Sympatyczny Czech Bronek Gorčik wręczył mi z uśmiechem plik czeskich etykiet, mówiąc że on ma ich "po tąd", a Pawel Cerny dorzucił kilka podstawek z mikrobrowaru austriackiego

        Atmosfera przesympatyczna a giełda udana.

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          #5
          Szkoda, że się nie zgadaliśmy

          Comment

          • Gizbern
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.07
            • 89

            #6
            Szkoda... A swoją drogą to ciekawe czy sobie pogadaliśmy albo się widzieliśmy?

            W każdym razie drożdżówki były pyszne - drapnąłem jedną dodatkowo na drogę powrotną

            Comment

            • Krzysiu
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2001.02
              • 14936

              #7
              Ja byłem ten jedyny pod krawatem

              Comment

              • beny
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2001.03
                • 984

                #8
                Etykieta z libii?

                Jestes pewien, ze to byl aetykieta z Libii ???
                Z piwnym pozdrowieniem
                Radosław Kwiecień

                http://npn.mybrute.com/ - skop mi tyłek :P

                Comment

                • Gizbern
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.07
                  • 89

                  #9
                  Nie, jestem pewien że to NIE była etykiety z Libii, tylko z Libanu. Za pomyłkę przepraszam wszystkich Libijczyków i Libańczyków

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X