2016.04.02 - Białoruś, Mińsk - IX Międzynarodowa Giełda Birofiliów

[e-prezes]

Na razie mało jeszcze szczegółów, ale wiadomo już kiedy.

Organizator - Klub Pivnye Volaty
Godziny działania - od 8:00
Informacje o rezerwacjach i zakwaterowaniu - Vasily MAIKO, e-mail: vasiutka @ tut.by, Sergey SHIKH, e-mail: spin-beer @ tut.by.

Jak co roku w piątek będzie wycieczka do któregoś z browarów. A w sobotę wieczorem po giełdzie afterparty, zapewne w lokalu Birża.

[adi_999]

jadę znowu

Na razie mało jeszcze szczegółów, ale wiadomo już kiedy.

Organizator - Klub Pivnye Volaty
Godziny działania - od 8:00
Informacje o rezerwacjach i zakwaterowaniu - Vasily MAIKO, e-mail: vasiutka @ tut.by, Sergey SHIKH, e-mail: spin-beer @ tut.by.

Jak co roku w piątek będzie wycieczka do któregoś z browarów. A w sobotę wieczorem po giełdzie afterparty, zapewne w lokalu Birża.

[e-prezes]

Wiem, wiem... Trzeba nam jeszcze 2 osoby

[zgoda]

Daleka data, więc się dziś nie zadeklaruję, ale bym chętnie pojechał.

[beerfan]

Świetna giełda.Byłem w tym roku i wybieram się w przyszłym.Tylko te cholerne wizy i granica.Ale może będzie lepiej.UE przestaje świrować wobec Białorusi.

[e-prezes]

Świetna giełda.Byłem w tym roku i wybieram się w przyszłym.Tylko te cholerne wizy i granica.Ale może będzie lepiej.UE przestaje świrować wobec Białorusi.

Myślę, że to nie tylko UE ma coś do gadania. Dla przypomnienia Umowa o małym ruchu granicznym (coś podobnego funkcjonuje pomiędzy Okręgiem Kaliningradzkim a przygranicznym rejonem Polski) od 2009 roku, mimo ratyfikacji ze strony Polskiej do dziś nie została podpisana przez Łukaszenkę. Już teraz ma się z czym zmagać, więc to rozwaliłoby system

Poza tym granica i wiza to nic frapującego. Wiza obowiązuje do wielu krajów i jakoś ludzie sobie z tym radzą. A granice, były, są i będą. Mogę załatwić wszelkie z tym związane formalności jeśli Cię to przerasta

[beerfan]

Myślę, że to nie tylko UE ma coś do gadania. Dla przypomnienia Umowa o małym ruchu granicznym (coś podobnego funkcjonuje pomiędzy Okręgiem Kaliningradzkim a przygranicznym rejonem Polski) od 2009 roku, mimo ratyfikacji ze strony Polskiej do dziś nie została podpisana przez Łukaszenkę. Już teraz ma się z czym zmagać, więc to rozwaliłoby system

Poza tym granica i wiza to nic frapującego. Wiza obowiązuje do wielu krajów i jakoś ludzie sobie z tym radzą. A granice, były, są i będą. Mogę załatwić wszelkie z tym związane formalności jeśli Cię to przerasta

Jakbym mieszkał w Białej to też bym uważał że wiza to nic frapującego .Łukaszenka jednostronnie zniósł wizy dla obywateli UE w rejonie Puszczy Białowieskiej.Jednostronnie znosił też wizy na czas trwania MŚ w hokeju,tak więc nie sądze aby miał z tym problem.Z systemem sądząc po ostatnich wyborach problemu też nie ma.
Giełdy "wschodnie" mają swój koloryt i przez to są niepowtarzalne.Minsk, a szczególnie Kijów to inna bajka niż giełdy polskie , słowackie czy czeskie.

[noodles]

Minsk, a szczególnie Kijów to inna bajka niż giełdy polskie , słowackie czy czeskie.

A co tak bardzo różni tamte giełdy od naszych ?

[e-prezes]

Nie zdarzyło mi się, by mi ktoś coś ze stołu 'zajumał'. Podobnie mówili miejscowi.

[noodles]

I to jest jedyna różnica ? Myślałem że "inna bajka" to więcej różnic. Nigdy nie byłem na giełdzie za wschodnią granicą a kiedyś mam zamiar pojechać dlatego pytałem.

[e-prezes]

Nie wiem co miał dokładnie na myśli beerfan, ale jak pojedziesz to sam zrozumiesz.

[noodles]

Rozumiem, że różnice są w sferze metafizycznej. Podstawowe zmysły ich nie wyłapują więc słowami nie da się ich opisać.

[beerfan]

A co tak bardzo różni tamte giełdy od naszych ?

Giełda w Kijowie.Oficjalnie trwa dwa dni,tak naprawdę trzy.Wszyscy uczestnicy są zakwaterowani w jednym ośrodku gdzie też odbywa się giełda.Przedmioty kolekcjonerskie wystawiasz w sobotę rano zabieraz w niedzielę.Nic nie ginie.W tym czasie masz śniadanie,obiad i kolacje w tym samym ośrodku.Piwo,kilka rodzajów no-limit.Giełda trwa łącznie około 16 godzin,integracja znacznie dłużej.
w Mińsku też starają się wszystkich zakwaterować razem.Ponieważ znaczna część rosyjskich kolekcjonerów przyjeżdza z dosyć daleka-jak na polskie warunki,zwiedzanie,wymiana i integracja zaczyna się już w piątek.Zasadnicza giełda sobotnia trwa około 8 h,ale potem imprezowanie trwa dalej,ponieważ większość wyjeżdza w niedzielę
Na obydwu giełdach atmosfera typowo wschodnio-słowiańska która mi bardzo odpowiada.Ciężko wytłumaczyć na czym to polega,trzeba tak jak pisał prezes to zobaczyć samemu.

[zgoda]

Czuję się skuszony.

[e-prezes]

Wstępnie mam klepnięte 5 łóżek w nowym hostelu opodal hostelu gdzie w 2014 roku nocowaliśmy, ale możemy się wbić do RIPO, w którym śpią zwykle giełdowicze lub jechać tylko na samą giełdę i spać w pociągu. Na tę chwilę wszystko jeszcze jest otwarte.