organizator powinien przynajmniej się wypowiedzieć...
2002.04.06 - 1. Bialska Giełda Birofiliów, Biała Podlaska
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Po giełdzie w Białej Podlaskiej
Zgadza się.Organizator powinien sie wypowiedzieć.Czynie więc zadość wszystkim zainteresowanym przebiegiem imprezy.
Biała Podlaska przyjeła kolekcjonerów prawdziwie po kresowemu - śniegiem i chłodem , wręcz zimową aurą.Mimo tej nieznośnej pogody impreza odbyła się w goracej atmosferze.Dopisało dosłownie wszystko , nie licząc małych mankamentów które dotycza chyba każdej raczkujacej giełdzie.
Oficjalnie giełda miała wystartować o godz.7.00. jednak pierwszych kolekcjonerów można było zauważyc przed budynkiem MOK-u juz przed szóstą rano.Tak więc zaczeliśmy wcześniej.
Bialska gielda zebrała ok.70 kolekcjonerów z Warszawy,Lublina, Gdańska,Gubina,Zwierzyńca,Białej Podlaskiej oraz z krajów sąsiednich:Rosji,Litwy,Ukrainy i Białorusi.Dużym zaskoczeniem dla nas organizatorów był tak liczny udzial zbieraczy za wschodniej granicy.Im szczególnie giełda przypadła do gustu.Zapowiedzieli swój ponowny przyjazd na kolejną giełdę w Białej Podlaskiej.Wśród birofilów dominowały etykiety,podkładki i kapsle.Ciekawe eksponaty prezentował moskwiczanin Vlad Shamov z Moskiewskiego Klubu Kolekcjonerów Piwnych Akcesorii - stare polskie etykiety.Możemy poszczycic sie obecnoscią litwina Valentinasa Ukolovasa - "potentata" birofili w Europie Wschodniej.Jego codzienne życie to podróże do światowych browarów i zdobywanie birofili.
Moj prywatny zbiór wzbogacił sie o kolejne ciekawe etykiety klasztorne i koszerne ale i tez o pochodzące z poczatku XX wieku - etykiety lidzkie ( 5 dolarow - szt.)
Jesze dzisiaj pamietam smak Hetmana - piwa które zasponsorował nam Stasio Głąb , dyrektor krasnystawskiego browaru.PERŁA - Browary Lubelskie zasponsorowały gadżety - koszulki,szklanki i inne drobne akcesoria.
I Bialską Giełde Birofili ze spokojnym sumieniem można nazwać miedzynarodową , tak też stwierdzili przedstawiciele lokalnych mediów m.in.Słowa Podlasia,Dziennika Wschodniego,Radia Lublin,Radia Podlasia i TVP3.
Chciałbym jeszcze podziekować wszystkim kolekcjonerom którzy byli obecni na bialskiej imprezie i przez to przyczynili sie do jej sukcesu.Szczególnne podziekowania dla:Krzysia Żurawskiego,Stasia Głąba,Grzegorza Jaworskiego,Marka Brandysa,Algisa Rusisa,Vladimira Shamova.
I Bialską Giełdę Birofili uważam za udaną.Na kolejną gorąco zapraszam.
May.
Comment
-
-
Bo ludzie zazwyczaj o różnych wydarzeniach czytają a jeżeli nie brali w nich udziału to trudno im komentować.To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Comment
-
-
Re: Było tyle szumu
may napisal/a
To mnie ciekawi bo przeciez było tyle szumu na brak relacji z gieldy a tu brak komentarzy
Bardzo ciekawa Gielda jezeli chodzi o uczestnictwo i szkoda ze mam tak daleko do Bialej P bo naprawde oplacilo by sie tam byc .
Z Artykulu wynika ze bylo wiele starych egzemplazy -nawet z przed Rewolucji -a to sa juz Rarytasy -ktörych napewno gdzie indziej bedzie trudno zdobyc a jak juz to moge powiedziec ze za podwöjna cene.
Jednym mankamentem dla mnie jest ze wszystkie Gieldy w Polsce zaczynaja sie bardzo wczesnie rano i po poludniu juz nic sie nie dzieje.
Organizatorzy powinni to inaczej rozwiazac-podo´bnie jak na zachodzie.
to wyglada tak-Gieldy zazwyczaj trwaja 2-3 dni.
spotkanie kolekcjoneröw przewaznie nastepuje juz w przeddzien i w zasadzie tam jest powazna wymiana i poradnictwo.
w nastepny dzien gdzie jest oficjalna Gielda ,ktöra sie rozpoczyna za zwyczaj po sniadaniu-tj ok 9 rano w zasadzie oczekuje sie uzupelnienia i transakcje z tymi ktörzy nie mogli byc wczesniej.
wiekszosc uczestniköw Gield juz sie zna i wiadomo co komu brakuje.
Od rana trwa zabawa-mozna cos zjesc i sie napic a wiekszosc juz w ten dzien pruböje sprzedac to co ma na zbyciu.
Gieldy w polsce sa bardzo powazne i zazwyczaj rozpoczynaja sie juz o 6 rano a to nie kazdemu pasuje.Normalni ludzie byc moze by sie troche wiecej zainteresowali ale jak sie okazuje po ich pobudce juz w zasadzie jest po wszystkim-szkoda mze sie to kiedys zmieni z pozytkiem dla wszystkich
Comment
-
-
Giełdy zbyt wcześnie rano
Zgadzam się - giełdy zaczynają się zbyt wcześnie rano.Przykładowo jadąc na giełde do Warszawy muszę wstać o 3 rano.Na miejscu jestm o 7.30 i mam problem.Nie ma wolnego miejsca.Na szczęście giełda na giełdzie w Białej nie brakowało miejsca i każdy miał dla siebie najmniej 1,5 mkw:-)).
Ustalając godzine startu bialskiej gieldy miałem na uwadze trudności z dojazdem.PKP likwiduje coraz więcej połączeń.
Myślę żę gdyby giełdy startowały o godzinie 9.00 byłoby nieźle.Ale jest jeszcze jeden problem.Kolekcjonerzy bardzo szybko się zbierają.Rozumiem - niektórzy mają bardzo daleko do domu.
Nieoficjalnie giełda w Bialej rozpoczeła się w piatek o godz.18.00 kiedy to zacząłem przyjmować gości za wschodniej granicy.Moje gościnne przywitanie skończyło się daleko po północy.Z tego niezadowolona była tylko żona.
Rzeczywiście giełę w Białej zaliczam do udanych.Choć jeszcze raczkująca to odniosła swój sukces.Mam nadzieję że taka sytuacja powtórzy sie za rok.
Comment
-
Comment