2002.04.06 - 1. Bialska Giełda Birofiliów, Biała Podlaska

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23952

    #16
    organizator powinien przynajmniej się wypowiedzieć...
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

    Comment

    • may
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.01
      • 1508

      #17
      Po giełdzie w Białej Podlaskiej

      Zgadza się.Organizator powinien sie wypowiedzieć.Czynie więc zadość wszystkim zainteresowanym przebiegiem imprezy.
      Biała Podlaska przyjeła kolekcjonerów prawdziwie po kresowemu - śniegiem i chłodem , wręcz zimową aurą.Mimo tej nieznośnej pogody impreza odbyła się w goracej atmosferze.Dopisało dosłownie wszystko , nie licząc małych mankamentów które dotycza chyba każdej raczkujacej giełdzie.
      Oficjalnie giełda miała wystartować o godz.7.00. jednak pierwszych kolekcjonerów można było zauważyc przed budynkiem MOK-u juz przed szóstą rano.Tak więc zaczeliśmy wcześniej.
      Bialska gielda zebrała ok.70 kolekcjonerów z Warszawy,Lublina, Gdańska,Gubina,Zwierzyńca,Białej Podlaskiej oraz z krajów sąsiednich:Rosji,Litwy,Ukrainy i Białorusi.Dużym zaskoczeniem dla nas organizatorów był tak liczny udzial zbieraczy za wschodniej granicy.Im szczególnie giełda przypadła do gustu.Zapowiedzieli swój ponowny przyjazd na kolejną giełdę w Białej Podlaskiej.Wśród birofilów dominowały etykiety,podkładki i kapsle.Ciekawe eksponaty prezentował moskwiczanin Vlad Shamov z Moskiewskiego Klubu Kolekcjonerów Piwnych Akcesorii - stare polskie etykiety.Możemy poszczycic sie obecnoscią litwina Valentinasa Ukolovasa - "potentata" birofili w Europie Wschodniej.Jego codzienne życie to podróże do światowych browarów i zdobywanie birofili.
      Moj prywatny zbiór wzbogacił sie o kolejne ciekawe etykiety klasztorne i koszerne ale i tez o pochodzące z poczatku XX wieku - etykiety lidzkie ( 5 dolarow - szt.)
      Jesze dzisiaj pamietam smak Hetmana - piwa które zasponsorował nam Stasio Głąb , dyrektor krasnystawskiego browaru.PERŁA - Browary Lubelskie zasponsorowały gadżety - koszulki,szklanki i inne drobne akcesoria.
      I Bialską Giełde Birofili ze spokojnym sumieniem można nazwać miedzynarodową , tak też stwierdzili przedstawiciele lokalnych mediów m.in.Słowa Podlasia,Dziennika Wschodniego,Radia Lublin,Radia Podlasia i TVP3.
      Chciałbym jeszcze podziekować wszystkim kolekcjonerom którzy byli obecni na bialskiej imprezie i przez to przyczynili sie do jej sukcesu.Szczególnne podziekowania dla:Krzysia Żurawskiego,Stasia Głąba,Grzegorza Jaworskiego,Marka Brandysa,Algisa Rusisa,Vladimira Shamova.
      I Bialską Giełdę Birofili uważam za udaną.Na kolejną gorąco zapraszam.
      May.

      Comment

      • may
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.01
        • 1508

        #18
        Piwo prawdziwie hetmanskie

        Zapomnialem dopisac ze piwo krasnystawskie bylo prawdziwie hetmanskie

        Comment

        • may
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.01
          • 1508

          #19
          Wycinek prasowy

          Z przyjemnoscia zamieszczam wycinek prasowy z relacja bialskiej gieldy.Przepraszam za kiepska jakosc skanu.Zycze milej lektury.
          may
          Attached Files

          Comment

          • may
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.01
            • 1508

            #20
            Było tyle szumu

            To mnie ciekawi bo przeciez było tyle szumu na brak relacji z gieldy a tu brak komentarzy

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              #21
              Bo ludzie zazwyczaj o różnych wydarzeniach czytają a jeżeli nie brali w nich udziału to trudno im komentować.
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • Andi
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.07
                • 1915

                #22
                Re: Było tyle szumu

                may napisal/a
                To mnie ciekawi bo przeciez było tyle szumu na brak relacji z gieldy a tu brak komentarzy
                Musze powiedziec ze Artykul musialem sobie powiekszyc zeby go przeczytac.
                Bardzo ciekawa Gielda jezeli chodzi o uczestnictwo i szkoda ze mam tak daleko do Bialej P bo naprawde oplacilo by sie tam byc .
                Z Artykulu wynika ze bylo wiele starych egzemplazy -nawet z przed Rewolucji -a to sa juz Rarytasy -ktörych napewno gdzie indziej bedzie trudno zdobyc a jak juz to moge powiedziec ze za podwöjna cene.
                Jednym mankamentem dla mnie jest ze wszystkie Gieldy w Polsce zaczynaja sie bardzo wczesnie rano i po poludniu juz nic sie nie dzieje.
                Organizatorzy powinni to inaczej rozwiazac-podo´bnie jak na zachodzie.
                to wyglada tak-Gieldy zazwyczaj trwaja 2-3 dni.
                spotkanie kolekcjoneröw przewaznie nastepuje juz w przeddzien i w zasadzie tam jest powazna wymiana i poradnictwo.
                w nastepny dzien gdzie jest oficjalna Gielda ,ktöra sie rozpoczyna za zwyczaj po sniadaniu-tj ok 9 rano w zasadzie oczekuje sie uzupelnienia i transakcje z tymi ktörzy nie mogli byc wczesniej.
                wiekszosc uczestniköw Gield juz sie zna i wiadomo co komu brakuje.
                Od rana trwa zabawa-mozna cos zjesc i sie napic a wiekszosc juz w ten dzien pruböje sprzedac to co ma na zbyciu.
                Gieldy w polsce sa bardzo powazne i zazwyczaj rozpoczynaja sie juz o 6 rano a to nie kazdemu pasuje.Normalni ludzie byc moze by sie troche wiecej zainteresowali ale jak sie okazuje po ich pobudce juz w zasadzie jest po wszystkim-szkoda mze sie to kiedys zmieni z pozytkiem dla wszystkich
                Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                http://www.andreas-kronkorken.de

                Comment

                • may
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1508

                  #23
                  Giełdy zbyt wcześnie rano

                  Zgadzam się - giełdy zaczynają się zbyt wcześnie rano.Przykładowo jadąc na giełde do Warszawy muszę wstać o 3 rano.Na miejscu jestm o 7.30 i mam problem.Nie ma wolnego miejsca.Na szczęście giełda na giełdzie w Białej nie brakowało miejsca i każdy miał dla siebie najmniej 1,5 mkw:-)).
                  Ustalając godzine startu bialskiej gieldy miałem na uwadze trudności z dojazdem.PKP likwiduje coraz więcej połączeń.
                  Myślę żę gdyby giełdy startowały o godzinie 9.00 byłoby nieźle.Ale jest jeszcze jeden problem.Kolekcjonerzy bardzo szybko się zbierają.Rozumiem - niektórzy mają bardzo daleko do domu.
                  Nieoficjalnie giełda w Bialej rozpoczeła się w piatek o godz.18.00 kiedy to zacząłem przyjmować gości za wschodniej granicy.Moje gościnne przywitanie skończyło się daleko po północy.Z tego niezadowolona była tylko żona.
                  Rzeczywiście giełę w Białej zaliczam do udanych.Choć jeszcze raczkująca to odniosła swój sukces.Mam nadzieję że taka sytuacja powtórzy sie za rok.

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X