2002.06.15 - Żywiec, VII Międzynarodowa Giełda Birofiliów

[pivaria]

Gdy już się "DZ" ukaże z textem o giełdzie to mam propozycję aby zeskanować ww. artykuł niebanalny i np. majlem rozesłać pozostałym? (w tym i mnie...)

[Żywiec]

Re: Re: fotoreportaż

Marusia napisal/a


Cholercia, no teraz mam zgryz - które to z nas jest górnikiem dołowym - ja, Slavoy, Misiekk, czy Pieczarek???

Podpowiedź:

Dołowy górnik browarniany vel "Porcelanka"

[marcopolok]

pivaria napisał(a)
Gdy już się "DZ" ukaże z textem o giełdzie to mam propozycję aby zeskanować ww. artykuł niebanalny i np. majlem rozesłać pozostałym? (w tym i mnie...)

dobra biore to na siebie

[marcopolok]

marcopolok napisał(a)


dobra biore to na siebie

biore na siebie zaproszenie pani redaktor na następny Żywiecki zlot forumowiczów

[pieczarek]

Re: Re: Re: fotoreportaż

Żywiec napisal/a


Podpowiedź:

Dołowy górnik browarniany vel "Porcelanka"

Od razu wiedziałem, że to nie ja. Ja jestem górnikiem w kopalni odkrywkowej. Mam zdjęcia i świadków.

[yemiołka]

właśnie udało mi się przepłynąć przez ten potok chmielowych słów i umarłam ze śmiechu, a potem zmartwychwstałam, by umrzeć z boleści, że mnie z Wami nie było.
cholera, chyba się rozpłaczę

[celt_birofil]

pivaria napisał(a)
Gdy już się "DZ" ukaże z textem o giełdzie to mam propozycję aby zeskanować ww. artykuł niebanalny i np. majlem rozesłać pozostałym? (w tym i mnie...)

Pożądany artykuł hula w internecie - szczegóły w Dziale "Prasówka wydań czerwcowych"

[pivaria]

Nie płacz! Poziom wody w Sole i bez tego był niebezpiezcznie wysoki.

Miej wzgląd na Jaśnie Panią z żywieckiego zamku, Marcopoloka, Żywca i cały browar. Jak ich zaleje to za karę postawisz nowy browar i sama zorganizujesz super giełdę.

W moim klubie pije się tylko ciemne piwo bezalkoholowe

[marcopolok]

Uwaga Uwaga

Po giełdowych spotkaniach
przybędzie nam dwóch nowych forumowiczów z Żywca

Janioł który właśnie w knajpie instaluje komputer

i druga osoba ... no właśnie kto?????

[Misiekk]

Re: Uwaga Uwaga

marcopolok napisal/a

Janioł który właśnie w knajpie instaluje komputer

i druga osoba ... no właśnie kto?????

Bez obawy stwierdzam że Mamusia!

[Żywiec]

Podziękowania

Chciałbym na łamach Forum podziękować Grzegorzowi Kornelukowi z Białej Podlaskiej za promocję żywieckiej giełdy. Dzięki jego wydatnej pomocy odwiedzili nas kolekcjonerzy z Litwy i Estonii.

Twoje zdrowie

[pivaria]

Zdrowie Kresów i Ziemi Żywieckiej, która jak wiadomo daje nam najlepsze na świecie oscypki oraz pyszną kiełbaskę "Żywiecką". No, może jeszcze coś?..

[Żywiec]

pivaria napisal/a
Zdrowie Kresów i Ziemi Żywieckiej, która jak wiadomo daje nam najlepsze na świecie oscypki oraz pyszną kiełbaskę "Żywiecką". No, może jeszcze coś?..

Chyba szpitalne łóżka?!

A przy okazji szczere podziękowania dla Krzyśka i PIVARII za moralne wsparcie i ciepłe słowa o giełdzie na Forum.

Twoje

[may]

Kochane Kresy

Jak wiadomo wszystkim Kresy słyną z:
-doskonałej wódki żubrówki;
-doskonałej kuchni tj.bliny,kołduny i cepliny.
-itd.
Być może na najbliższej giełdzie w Białej Podlskiej bedzie można posmakować tych rarytasów.
Co do kiełbasy żywieckiej.Pamietam lata PRL kiedy to z Białej Podlaskiej szmuglowałem do Węgierskiej Górki k/Żywca właśnie wspomnianą kiełbasę żywieckę.Z Żywca wracałam z torbą wypełnioną exportowym piwem żywieckiem.To były dawne czasy.
Na koniec również chce podziękować p.Grzegorzowi za zaproszenie mnie i całej kresowej reszty na wspaniałą giełdę w Żywcu.
may

[pivaria]

Re: Kochane Kresy

Co do kiełbasy żywieckiej.Pamietam lata PRL kiedy to z Białej Podlaskiej szmuglowałem do Węgierskiej Górki k/Żywca właśnie wspomnianą kiełbasę żywieckę.Z Żywca wracałam z torbą wypełnioną exportowym piwem żywieckiem.To były dawne czasy.

Grześ May - a czy wracając z kontrabandą z Generalnej Guberni śpiewałeś piosenkę "Teraz jest wojna, kto handluje ten żyje? Spod serca kap, kap - słonina i schab..".
Jeśli nie, to co z Ciebie za szmugler? Przyjedź do Szczecina pójdziemy na prom - zobaczysz jak się szmugluje... Ostatnio jakis facet się samopodpalił przemycanym na ciele w woreczkach spirytusem...
Nie gwarantuję, że zawsze są takie atrakcje, ale warto statkiem do Ahlbecku popłynąć i kupić za euro-grosze piwko w wolnocłowym sklepiku.