Szmugiel...
Kochany Krzysiu.
Prawdziwy szmugiel to tylko na wschodniej granicy.Papierochy , spirytus nawet "ruska" chałwa!
Jeżeli ten gość miał na sobie woreczki ze spirytusem głowę daję że ten spirytus przybył za wschodniej granicy.A tak kończąc to nie mam z czego byc dumnym jeżeli moje Podlasie rozpija się w taniej wódzie bialoruskiej.
Wróćmy do giełdy żywieckiej.Ciekwaszy temat.
Kochany Krzysiu.
Prawdziwy szmugiel to tylko na wschodniej granicy.Papierochy , spirytus nawet "ruska" chałwa!
Jeżeli ten gość miał na sobie woreczki ze spirytusem głowę daję że ten spirytus przybył za wschodniej granicy.A tak kończąc to nie mam z czego byc dumnym jeżeli moje Podlasie rozpija się w taniej wódzie bialoruskiej.
Wróćmy do giełdy żywieckiej.Ciekwaszy temat.
Comment