2003.02.12 - IX Krakowska Giełda Birofiliów

[Cyrkonia]

Odp: Odp: giełda w Krakowie

StaryKocur napisał(a)


A Celt o tym wie, ze był w Krakowie?
Aha.Świstak mi mówił, że też był i sprzedawał sreberka

SK

Jeszcze trochę i okaże się że wszyscy z Forum byli......

Nawet ja ... telefonicznie ..... WIELKIE DZIĘKI ZA BEZPOŚREDNIĄ RELACJĘ I POZDROWIENIA !!!!!

A tak ogólnie ..... ale daliście plamę......
Coś ten Kraków musi zacząć lepiej się organizować

[generał]

giełda w Krakowie

Żeby raz na zawsze uciąć wszelkie nie wiem dlaczego złośliwe, komentarze odpowiadam Staremu Kocurowi i Cyrkonii. Myślę, że gdy zajdzie taka potrzeba Beny poświadczy moją obecność w Krakowie. Szkoda, że pozostali forumowicze tak słabo wierzą w prawdomówność innych przecież w końcu łączy nas wszystkich jedno kochamy piwo. Wasze zdrowie

[ART]

aj Generale, coś nie chwytasz

nie ma tu żadnych złośliwych podtekstów...

chodzi o to żeście trąby - będąc wszyscy w kupie, depcząc sobie po piętach nie spotkaliście się wszyscy razem

[And69]

Generał wyluzuj , nikt ci nie zarzuca że nie byłeś . Dziwimy sie tylko że nie potrafiliście się zejść do wszyscy razem . Tak więc więcej luzu i twoje zdrowie

[generał]

giełda w Krakowie

Macie rację chyba trochę pojechałem za ostro. Wszystkich, którzy poczuli się urażeni PRZEPRASZAM. Mam nadzieję, że na giełdzie w Żywcu (do Świebodzic się nie wybieram) lepiej pójdzie Forumowiczom odnalezienie się w tłumie ludzi. Zdrowie wszystkich miłośników tego wspaniałego napoju

[And69]

Wiem że to nie na temat ale może warto by pomyśleć o jakimś znaku rozpoznawczym. Jakiś znaczek w formie pinsa , jako kolejny gadżet browaru . Art pomyślałbyś o tym , ja też postaram się dowiedzieć ile by kosztowało wyprodukowanie czegoś takiego .

[maryhh]

And69 napisał(a)
Wiem że to nie na temat ale może warto by pomyśleć o jakimś znaku rozpoznawczym. Jakiś znaczek w formie pinsa , jako kolejny gadżet browaru . Art pomyślałbyś o tym , ja też postaram się dowiedzieć ile by kosztowało wyprodukowanie czegoś takiego .

już kiedyś była rozmowa na ten temat
uważam, że pomysł jest słuszny i godny rozpatrzenia

[cosnek]

Z powodu fatalnych warunków pogodowych i innych niezależnych okoliczności zjawiłem się na giełdzie po godzinie 10. Byłem razem z żoną i dzieciakami. Stwierdziłem, że już jest po giełdzie. Co prawda udało mi się troszkę wafli zdobyć i na tym koniec.
Jedynie co mi utkwiło w pamięci to twarz jednego zmęczonego gościa w holu, który przy stoliku drzemał i był szczęśliwy, że to już koniec giełdy

[Marusia]

Odp: giełda w Krakowie

generał napisał(a)
Mam nadzieję, że na giełdzie w Żywcu (do Świebodzic się nie wybieram) lepiej pójdzie Forumowiczom odnalezienie się w tłumie ludzi. Zdrowie wszystkich miłośników tego wspaniałego napoju

Jasne, że pójdzie lepiej, na wszystkich giełdach idzie dobrze, ta była jakaś wyjatkowa

W Żywcu to będzie bardzo proste: jak zobaczycie grupę ludzi która więcej rozdaje miedzy soba niz sprzedaje i kupuje oraz duzo gada i wymienia uściski powitalne, to bedzie znaczyło, że to MY, FORUM!!!

[marcopolok]

Odp: Odp: giełda w Krakowie

Marusia napisał(a)

:

W Żywcu to będzie bardzo proste: jak zobaczycie grupę ludzi która więcej rozdaje miedzy soba niz sprzedaje i kupuje oraz duzo gada i wymienia uściski powitalne, to bedzie znaczyło, że to MY, FORUM!!!

Taaa co 15 min przez mikrofon będziemy wołać..." Nooowo przybyyłych forumowiczów prosimyyy o zgłoszenie się do dużeego stolika obok Rollbaru".....
z czasem tylko tych yyyyyy bedzie więcej

[Cyrkonia]

And69 napisał(a)
Wiem że to nie na temat ale może warto by pomyśleć o jakimś znaku rozpoznawczym. Jakiś znaczek w formie pinsa , jako kolejny gadżet browaru . Art pomyślałbyś o tym , ja też postaram się dowiedzieć ile by kosztowało wyprodukowanie czegoś takiego .

Pins to za mało.
No i zbyt widoczny to on nie jest.
Przecież nie będę każdemu zaglądać prawie za kołnierz.

[Ahumba]

Cyrkonia napisał(a)


Pins to za mało.
No i zbyt widoczny to on nie jest.
Przecież nie będę każdemu zaglądać prawie za kołnierz.

a ja tam bym chętnie tu i ówdzie pozaglądał

[AŃĆKA]

Ahumba napisał(a)


a ja tam bym chętnie tu i ówdzie pozaglądał

Ahumba , no wiesz !!!
jeśli chodzi o Ciebie to lepsza by była jakaś naklejka , najlepiej duża i umieszczona na czole
już sobie wyobrażam : Ahumba z naklejką na czole ze swiom nickiem

[Ahumba]

rok temu w Tychach przypiąłem sobie do piersi identyfikator z napisem Ahumba i po minucie już koło mnie była Marusia a pod koniec giełdy musieliśmy zestawiać stoliki taki był tłok

[AŃĆKA]

Ahumba , a pomyśl jaki byłby tłok , gdybyś tą kartkę miał w bardziej widocznym miejscu - czyli na czole !!! To dopiero by była impreza