2003.01.23 - Giełda w Warszawie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2002.05
    • 2875

    #76
    pieczarek napisał(a)

    No popatrz, ciekawa sprawa. Podczas giełdy w Żywcu Marcopolok zorganizował grupce forumowiczów wycieczkę na Słowację. Patrząc na nasze zakupy w pierwszym sklepiku za granicą myślałem, że nie obowiązują jakiekolwiek ograniczenia w ilości przewożonego piwa. No chyba tylko wielkość bagażnika. A tu taka ciekawa informacja - nie więcej niż 10 (8 ???) piw.
    A na granicy niemieckiej są jakieś ograniczenia? Nigdy się do nich nie stosowałem.
    Moim bagażnikeim był mały plecak. A swoją drogą to nie jest chyba bardzo przyjemne noszenie skrzynki piwa z nartami i butami narciarskimi na ramieniu przez ok 1 godzine .
    Zresztą było to 31.12.2002 ( ale długo się te piwo ostało ) i celnicy byli trochę bardziej wyczuleni na wszelaką kontrabandę .
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

    Comment

    • żąleną
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.01
      • 13239

      #77
      Beerdoctor...

      Słuchajcie, jestem w ekstazie - już w piątek ktoś przyjeżdża. Poza przedziałem czasowym 16:30 - 20:00 jestem zwarty i gotowy.

      Comment

      • slavoy
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛
        • 2001.10
        • 5055

        #78
        Odp: Naiwniak!?

        may napisał(a)

        Komu Perełkę, komu Zwierzyńca ?
        Ja Źwierzyńca! Ja Źwierzyńca! W bytelczynie tej przepięknej
        Dick Laurent is dead.

        Comment

        • Tumry
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2003.01
          • 204

          #79
          Warszawska Giełda - błąd na mapie

          Kochani
          Jeśli dobrze pamiętam to Klub MEDYK jest na ul. Oczki, ale po jej północnej stronie - czyli nie tak jak na mapce, tylko wyżej - nad linią ulicy. Tam gdzie jest ten kleks, to albo wjazd do budynku żandarmerii albo już brama, gdzie odbiera się ciała po sekcji dla celów "medycyny sądowej". Ale uszy do góry - różnica w terenie 50m a aromat piwa zwycięży wszystko. Do zobaczenia. Tumry.
          Tumry
          sasiad47@gmail.com.pl
          (gdyby wszyscy piwosze dobrej woli ...)

          Comment

          • darek99
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2002.04
            • 2147

            #80
            Bez obawy , giełda jest dokładnie w tym miejscu w którym jest naniesiena kropka na mapie, a Tumry wypisuje "głupie głupoty" jakby to powiedział Ferdek
            Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
            Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
            skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
            Epikur z Samos.

            Comment

            • may
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1508

              #81
              ZrobioneI

              Slavoy masz tego Zwierzyńca!

              Comment

              • darek99
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.04
                • 2147

                #82
                Informacja dla tych którym mylą się dni- JUTRO GIEŁDA !!!
                Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                Epikur z Samos.

                Comment

                • And69
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.06
                  • 1487

                  #83
                  No i niestety już po .

                  Bardzo udana impreza pod każdym względem .

                  Comment

                  • And69
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.06
                    • 1487

                    #84
                    Piecia zaczął wymieniać ale w innym temacie więc powtarzam tutaj i małe uzupełnienie :

                    -Cyrkonia
                    -Justka
                    -Marusia
                    -Zythum z Anką
                    -Iron z Asią
                    -Slavoy
                    -Ahumba
                    -Żąleną
                    -Pulas
                    -And69
                    -Darek99
                    -Grzeber
                    -Pieczarek
                    -May
                    -Kemp
                    -Jarekzyw
                    -Roman-n
                    -Norbert322
                    -AŃĆKA
                    -Cooper
                    -Becik
                    -Beerdoctor
                    -Tumry
                    -Krzysztof

                    Comment

                    • Piecia
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.02
                      • 3312

                      #85
                      Impreza pierwszorzędna, o czym niech świadczy godzina tego wpisu. Zythum z Ironem pewnie jeszcze piwkują, ale my z Zyźkiem już wymiękliśmy.

                      And69, jeszcze raz dzięki za szklankie Palma.

                      Ogólne
                      Koniec i bomba,
                      Kto nie pije ten trąba !!!
                      __________________________
                      piję bo lubię!

                      Comment

                      • żąleną
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.01
                        • 13239

                        #86
                        O w kiszkie, Piecia, dlaczego się nie wylogowałeś, teraz na twoje konto wrzuciłem wpis i na pewno zabraknie mi go do jakiejś ważnej średniej!

                        Kangur, szkoda że nie udało ci się wyrwać...

                        Jeszcze raz ogólne

                        Comment

                        • pieczarek
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.06
                          • 5011

                          #87
                          Co do wyliczanki osób obecnych na giełdzie to był jeszcze Paveuek.

                          Jak zwykle forumowicze zachowywali się na poziomie uwłaczającym godności prawdziwego kolekcjonera. A to katastrofalnie degradowali wartość swoich zbiorów ("a bierz sobie co chcesz z tej makulatury"), a to bazowali na godności innych forumowiczów ("jak nie weźmiesz to się obrażę"). Sam uczestniczyłem w tych pełnych zakłopotania sytuacjach.
                          Taki np. And69 - jak to już wyżej napisał Żą - nie dość, że wciskał ludziom szkło (ja dostałem Karmi dla osobistej żony) to jeszcze przytargał pięciolitrowe beczułki Okocimia i zmuszał innych do picia. A co powiedzieć o innych forumowiczach? Na giełdzie rozdawano m.in. otwieracze od piwa Królewskie. I każdy forumowicz po otrzymaniu takiego otwieracza zgłaszał się do mnie, że mu ten otwieracz nie potrzebny. W rezultacie mam tych otwieraczy 11. Jadąc do W-wy targałem ciężką torbę z piwem. Myślałem, że powrót będzie lżejszy. A tu pakunki były cięższe mimo, że prawie nic nie kupiłem.

                          Comment

                          • And69
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.06
                            • 1487

                            #88
                            pieczarek napisał(a)
                            i zmuszał innych do picia.
                            Nikogo nie zmuszałem , wypraszam sobie takie insynuacje . A co do picia próbowaliśmy wyrób Maya który był naprawdę bardzo dobry .

                            Comment

                            • darek99
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.04
                              • 2147

                              #89
                              Gielda.

                              No i jak oceniacie giełdę? Czy była udana? Czy warto było wybrać się do Warszawy i czy można ją polecić znajomym?
                              Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
                              Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
                              skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
                              Epikur z Samos.

                              Comment

                              • żąleną
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2002.01
                                • 13239

                                #90
                                Paveuek, też byłeś? Nie zarejestrowałem.

                                Mnie się podobało, ale żaden ze mnie kolekcjoner, więc mój głos nie będzie specjalnie miarodajny. Szkoda tylko, że nie było więcej szkła -chciałem kupić sobie jakąś wysoką szklanę do pszeniczniaka i nie znalazłem nic godnego uwagi.

                                Po giełdzie poszliśmy do Somy, gdzie w uznaniu naszej liczebności (11 osób) zostaliśmy uhonorowani doliczeniem 10% do rachunku. W Rybitwie już takich problemów nie było i mogliśmy w spokoju przepijać ciężko zarobione (w moim przypadku ciężko pożyczone) pieniądze.

                                Skończyliśmy u Zythumów, a po drodze jeszcze była historia z taksówkarzem, której nie mogę opowiedzieć, bo nie trafiam w klawiaturę ze śmiechu, jak tylko sobie ją przypomnę.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X