And69, nie wiem jak to wyglądało z Twojej perspektywy. Przy pierwszej beczułce pytałeś mnie kiedy wreszcie przyjdę ze szkłem aby spróbować piwa. Przy drugiej beczułce - Ty albo ktoś z Twojego stanowiska - tłumaczyłeś mi, że co prawda już piłem to piwo ale przecież nie z tej beczułki. A tak naprawdę uważam tę Twoją tradycję za godną kontynuwania.
2003.01.23 - Giełda w Warszawie
Collapse
X
-
A sama giełda w mojej ocenie udana. Przede wszystkim była to impreza żywa. Czyli taka gdzie uczestnicy wypełniali salę do pełna, chociaż bez specjalnego tłoku. Nie ma przykrzejszego widoku niż pustawa sala. Niewątpliwy plus w takim mieście jak Warszawa to lokalizacja imprezy. W Grodzisku czy Chojnowie giełda może być na skraju miasta a i tak jest blisko. W Warszawie giełda przy głównym dworcu to niewątpliwy atut.
No oczywiście były też kompromitujące wady imprezy. W Chojnowie, Grodzisku, Żywcu na imprezie byli burmistrzowie. W Warszawie nie było Kaczyńskiego. Trudno, jeszcze będzie żałował.
Jak na mój gust i większości tych, z którymi rozmawiałem na sali było zdecydowanie za gorąco. Nawet okien nie szło otworzyć.
Comment
-
-
pieczarek napisał(a)
And69, nie wiem jak to wyglądało z Twojej perspektywy. Przy pierwszej beczułce pytałeś mnie kiedy wreszcie przyjdę ze szkłem aby spróbować piwa. Przy drugiej beczułce - Ty albo ktoś z Twojego stanowiska - tłumaczyłeś mi, że co prawda już piłem to piwo ale przecież nie z tej beczułki. A tak naprawdę uważam tę Twoją tradycję za godną kontynuwania.
Beczułka była tylko jedna więc nie wiem skąd się mógł wziąść tekst
że z tej nie piłeś . No chyba że chodziło o wyrób Maya lub Jabłonowo którym poczęstował nas Tumry .
Comment
-
-
Tak jak napisałem wcześniej giełda bardzo udana . Pod względem kolekcjonerskim było bardzo ok.Kolekcja powiększyła się o bardzo dużo nowych eksponatów . Specjalne podziękowania dla Pieci , Slavoya i Becika za bezinteresowne powiększenie mojej kolekcji . A i strona towarzyska wypadła bardzo udanie poznałem sporo nowych twarzy , część znanych ujawniło swoje nicki . Jeden minus tak jak pisał Pieczarek za gorąco .
Comment
-
-
[i]pJak na mój gust i większości tych, z którymi rozmawiałem na sali było zdecydowanie za gorąco. Nawet okien nie szło otworzyć. [/B]Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
-
Po długiej przerwie znowu byłem - dobrałem nowości, coś udało się wymienić, ale najważniejsze że wciąż są miejsca, gdzie piwo to nie używka (nawet nie tylko kropelki, barwa, pianka i aromat) TO STYL BYCIA - PRAWIE FILOZOFIA !!!
Comment
-
-
... i po świętach
Czy poznamy jakąś statystykę o giełdzie (chociażby z listy obecności)?
Szkoda, że nie uda się ustalić ilu było nowych - dla nich taka impreza to nie tylko wyjątkowa okazja do zdobycia jednej czy dwóch setek nowych etykiet - to miejce potwierdzenia że jest nas więcej, że wybrali "słuszną drogę".
Czy ktoś zauważył, czy Wyborcza i Życie Warszawy informowały o giełdzie? Czy może napiszą choćby po fakcie?
Jeszcze raz dzięki Marusi za kufelek Karmi (już wiem, kto je przywiózł) oraz Mariuszowi z Olsztyna za komplet nowego JURANDA.
Do następnego razu (oprócz internetu).
Comment
-
-
Tumry jak chcesz się lepiej integrować z nami to na drugi raz zarezerwuj sobie więcej czasu na przed i po giełdzie.
nasze spotkania to nie tylko giełda lecz także imprezytowarzysząceWspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
znasz kaszubskie jeziora?- www.stanicacharzykowy.pl
Comment
-
-
Giełda bardzo fajna , no i udana , przy najmniej jak dla mnie . Pomimo niezbyt pozytywnych przygód , które mnie spotkały w drodze na giełdę , jestem zadowolona z wyprawy .
Doszło mi kilka sztuk do zbioru , a to najważniejsze .
Darku99 pewnie , że było warto się wybrać , oczywiście polecam wszystkim , którzy tam nie byli !!
Comment
-
-
Potwierdzam opinie przedmówców że impreza była bardzo udana. Juz o 6 rano giełdowanie było w pełni. Niestety ni miałem siły ani ochoty zostawać dłużej więc zmyłem się już około godziny 10.
Ogólnie wrażenia tylko pozytywne, ale nie wiem dlaczego po powrocie do domu śmierdziałem papierosami jak nigdy w życiu.. Przecież beerdoctor mówił wyraźnie żeby nie palić.Katalog polskich kapsli od piwa: www.kapsle.xon.pl
Polskie forum kolekcjonerów kapsli: www.forum.kapsle.xon.pl
Comment
-
-
[QUOTEPrzecież beerdoctor mówił wyraźnie żeby nie palić. [/B][/QUOTE]
Chyba źle zrozumiałeś beerdoctora, wyraźnie mówił żeby nie palić marychy , a o zwykłych papierosach nie było mowyCzymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment
-
Comment