Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Marusia napisał(a) Jak to, to ona nie miała debiutu w Żywcu zeszłego roku? To ile Ty masz córek
kurde Chyba mam skleroze Jak można było zapomnieć że ona zaliczyła już Żywiec.
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Więc jeśli chodzi o zaproszenia na giełdę , to proponuję napisać e-maila (lub zatelefonować) do mnie lub do Marka Brandysa , podając swój adres korespondencyjny i nazwisko . Jeśli ktoś z Was nie jest pewien , czy znajduje się już na tej liście , to dla pewności najlepiej zapisać się jeszcze raz .
Witam jak zwykle długo mnie nie widać, ale w końcu się odzywam. Marco sorry za szklanki, ale zostałem przekonany, aby jeszcze sie ich nie pozbywać. Może... na giełdzie w Tychach. Mam nadzieje, że będzie okazja do wypicia jakiegoś browca (razem z forumowiczami oczywiście) !!!
Ja też potwierdzam swoją obecność i tu apel do tych forumowiczów z dalsza którzy będą w Tychach a którym coś kiedykolwiek obiecałem - szklanki, butelki itp.niech dadzą znać że będą a wszysko spakuję i zabiorę ze sobą.
Comment