2003.08.23 - Warszawa, II Królewska Giełda w Browarze Warszawskim

[Małażonka]

iron napisał(a)

Koncertu to ja sobie nie przypominam, ale skoro twierdzisz że był to pewnie tak było

No, kochanie, a myślałam że to ja byłam naprawdę zmęczona...

[Małażonka]

Co bardziej wytrwali giełdowicze właśnie zaczynają wracać do domu...

[sopista]

A ci bardziej zahartowani myślą już o Grodzisku, a niektórzy nawet o Tychach.

[Ahumba]

sopista napisał(a)
A ci bardziej zahartowani myślą już o Grodzisku, a niektórzy nawet o Tychach.

czyżbyś zapomniał, że niektórzy myślą już o Zlocie

[nikita_banita]

Ahumba napisał(a)
czyżbyś zapomniał, że niektórzy myślą już o Zlocie

Po spotkaniach okołogiełdowych nic dziwnego, że można o czymś przez moment niepamiętać...

[sopista]

Ale to już temat "Spotkania forumowiczów".
Co nie znaczy, że trzeba mieć dużo wytrwałości, hartu ducha i po prostu treningu aby zaliczyć te wszystkie imprezy.

[PORTER]

Dołączam się do podziękowań

Ja również dołączam się do podziękowań dla Organizatorów, Cieszę się z poznania niektórych Forumowiczów; niestety, czas i okoliczności nie pozwoliły mi przebywać na giełdzie dłużej. Ale i tak było super! PORTER

[sopista]

A skoro padło słowo PORTER, to wielkie dzięki za ówże a także IRISHGOLD prosto z miasta Łodzi, którymi obdarzył mnie kolega Dziku.
I wbrew temu co twierdzi, MIMO ŻE PIWKA TE NIE BYŁY W PET-ach, spożyte zostały (po któtkiej drzemce spowodowanej zmęczeniem giełdowym) z wielką przyjemnością. Przyjemność tę odczuły wszystkie kubki smakowe jakie mi jeszcze zostały (po tylu latach spożywania to i tak dziwne) a także pozostałe części mego organizmu, przez który te płyny owe przechodziły.
Przy okazji, jak Marek zapewne zauważył, na giełdzie piwo piłem ze szkła a nie z plastiku!!!

[Pituś]

Giełda na Grzybowskiej była SUPER!!! Tylko za mało kasy zabrałem ale i tak udało mi się kupić piękny ceramiczny kufel (a'la myśliwski) oraz otwieracz LECHA. Może na następnej giełdzie uda mi się więcej zakupić.

Dołączam się do podzieńkowań dla organizatorów Giełdy!!!

[BROWARIEC]

Teraz ja! Giełda OK! Parę dobrych zakupów. Ale przede wszystkim dobre towarzystwo! Nareszcie mogłem poznać kolejnych forumowiczów. Żałuję tylko bardzo, że nie wziąłem udziału w imprezach towarzyszących. Jak obiecywałem wszystkim podczas pożegnania - postaram się nadrobić w najbliższym czasie. Poznanych osób nie będę wymieniał bo na pewno kogoś pominę i będzie plama! Ale podziękować muszę szczególnie Artowi za uratowanie przed linczem... Dziku - to czym mnie obdarzyłeś bardzo dobre - niestety się skończyło Pozdrawiam wszystkich!

[BROWARIEC]

Odp: Dołączam się do podziękowań

PORTER napisał(a)
niestety, czas i okoliczności nie pozwoliły mi przebywać na giełdzie dłużej.

Wiemy, wiemy... Rozumiemy i pozdrawiamy. Czyżby następny forumowicz..?

[mwa]

O Giełdzie już wspomniałem.
Teraz wspomnę co mi się przypomniało. Widziałem na Allegro podkładki z Wafelomani 2 i wspomniało mi się, że takowe zakupiłem u jednego z kolegów. Nie stety do domu ich nie przywiozłem, bo jakiś bohater mi je zabrał do obejrzenia i tyle je widziałem. Ale to ludzie mają pamięć. Jeżeli ktoś zauważył by nadmiar w swojej torbie to proszę o kontakt.

[pjenknik]

Ja ze swojej strony bardzo chcę podziękować Krzysztofowi za organizację.
Giełda niezwykle udana 6 nowych szkieł, i 3 butelki z targu "Na Kole"
Do tego kilkanaście piw, w tym 7 z Litwy.
Czekam na przyszły rok

[Ahumba]

gospodarz giełdy

[Ahumba]

i jeszcze jedna fotka