No proszę ,Piecia cztery miesiące jest dopiero na stałe w Warszawie a już ma dwa wolne miejsca noclegowe, to co będzie za rok?
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
darek99 napisał(a) No proszę ,Piecia cztery miesiące jest dopiero na stałe w Warszawie a już ma dwa wolne miejsca noclegowe, to co będzie za rok?
Otworzy pensjonat dla zabłąkanych forumowiczów . A tak na poważnie to też postaram się być na giełdzie...chociaż tego dnia o 15:30 wyruszam za granicę. Wpadnę z rana na "jedno"
perłyfan napisał(a) Otworzy pensjonat dla zabłąkanych forumowiczów . A tak na poważnie to też postaram się być na giełdzie...chociaż tego dnia o 15:30 wyruszam za granicę. Wpadnę z rana na "jedno"
te "jedne" nigdy nie kończą się na jednym, więc uważaj.
W listopadzie z mini-zlotu we Wrocku jeden z naszych do żony w błogosławionym stanie pół dnia wyjeżdżał
Tak sobie myślę, że jeżeli ktoś nie pewny drogi na Giełdę przyjedzie na Centralny między 7 a 8-mą, to mogę Go spotkać i poprowadzić (pomóc przy bagażu, jeżeli to butelki).
PS. Pieszo, bo nie mam autka.
Tak sobie myślę, że gdyby ktoś miał błądzić w drodze z Dworca Centralnego na Giełdę, to mógłbym JĄ (lub GO) popilotować (pomóc nieść te skrzynki piwa). Ale raczej tak między 7 - 8 (żeby nie za wcześnie ani za późno). Ktoś chętny? Może Marusia?
PS. - ale na piechotkę - bo blisko i autka brak.
Tumry napisał(a) Tak sobie myślę, że gdyby ktoś miał błądzić w drodze z Dworca Centralnego na Giełdę, to mógłbym JĄ (lub GO) popilotować (pomóc nieść te skrzynki piwa). Ale raczej tak między 7 - 8 (żeby nie za wcześnie ani za późno). Ktoś chętny? Może Marusia?
PS. - ale na piechotkę - bo blisko i autka brak.
Dzięki Tumry, ale po pierwsze: do Warszawy przyjeżdżam już w piątek, po drugie, nie zamierzam dźwigać żadnych skrzynek, conajwyżej parę sztuczek w plecaku
Marusia napisał(a) nie zamierzam dźwigać żadnych skrzynek, conajwyżej parę sztuczek w plecaku
Bardzo słuszna decyzja, od kiedy to się bierze drzewo(piwo) do lasu
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Maremali napisał(a) Czy to znaczy, że będzie stoisko z pełnym asortymentem piw polskich browarów?
Hmm, fajnie by było,ale niestety tak nie będzie,ale są do kupienia w Warszawie ciekawe piwa których nie ma w innych regionach kraju.
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
darek99 napisał(a) ...ale są do kupienia w Warszawie ciekawe piwa których nie ma w innych regionach kraju.
Przy okazji giełdy, chciałbym zakupić w Warszawie piwa z Gambrynusa, Konstancina i Okuniewa. A może ktoś będzie dysponował takim zestawem na giełdzie? .
Tych, którzy chcieliby jakieś piwa z oklic Warszawy, proszę o PW - postaram się zakupić.
To inaczej miało być, przyjaciele,
To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!
Rządzący światem samowładnie
Królowie banków, fabryk, hut
Tym mocni są, że każdy kradnie
Bogactwa, które stwarza lud.
Dodaję jeszcze jedną mapkę dla tych którzy przyjadą na giełdę samochodem, ulica Oczki jest ulica jednokierunkową , aby dojechać do klubu trzeba wjechać od ulicy Lindleya, w sobotę rano nie powinno być problemu z zaparkowaniem, parkowanie w soboty jest bezpłatne.
Attached Files
Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
Epikur z Samos.
Comment