2004.03.06 - Szczecin, IV MIędzynarodowa Giełda Birofilów PIVARIA '2004

[brzeczka]

biba była przednia, urodziny miał Krzyś (pivaria), piszący schlał się klasycznie, niektórzy mieli okazję zobaczyć gościa nr 2 w światowych kapslach, 134 tys. z kawaqłkiem, polscy kolekcjonerzy zmiękli, ja wymiękłem jako lekki leszcz po pokzaniu mi akcji kamieńskiego browaruc ale już byłem wcześniej lekko ścięty

[grzeber]

Jeżeli to było radio Zet to pewnie będzie można Wasz wykład ściągnąć ze strony, ale na razie nic takiego nie znalazłem

[BROWARIEC]

Dla mnie dzień giełdy zaczął się nieoczekiwanym falstartem. ZASPAŁEM! Zamiast być o 6 w Szczecinie to ja o 6,15 wyjechałem. Na giełdzie byłem po 40 min... Dobrze, że nie spotkałem panów z suszarkami
Niestety stołów było nieco za mało. Było dużo osób z za Odry. M.in. był gość co posiadał cały stół modeli trucków - zakupiłem Kenworta z Żywca Poza tym trafiło mi się kilkanaście korkowych podkładek żywieckich jakie posiadał Master Luki. Wpadły mi też w ręce dwie ładniutkie szklaneczki żywca sprzed kilkudziesięciu lat. I to tuż przed Pieczarkiem Nowości waflowych nie widziałem. Czarny Boss rozszedł się prawie w całości. Od Krzysia dostałem prochowickiego Viflinga.
No i wreszcie mogłem poznać osobiście Pogoniarza i Jerzego
Ogólnie impreza udana...

[Piecia]

na stronie telewizji publicznej mozna obejrzeć archiwalne wydania Teleexpressu (także wczorajszy z relacją z giełdy)

[grzeber]

Na razie jedyne co znalazłem to :

http://ww2.tvp.pl/tvppl/132,2004030684295.strona

Piwosze zlecieli do Szczecina

Niemal 100 birofilów z Polski, Niemiec i Czech spotkało się w Szczecinie. Wystawili tysiące kapsli, etykiet, podstawek, kufli i butelek - czyli wszystkich atrybutów prawdziwego piwosza.

Kolekcjonują wszystko co kojarzy się z piwem. By zdobyć eksponat birofil jest w stanie zrobić niemal wszystko.

Są tacy, którzy na białe kruki polują latami. Birofilia to typowo męskie hobby. Jednak wśród zbieraczy są pierwsze kobiety. Na szczęście pojawiły się również na szczecińskim zlocie.

[zdjęcie]
Entuzjaści piwa pokazywali na zlocie swoje zdobycze.

[grzeber]

Znalazłem i relacje wideo z Kroniki TVP3 Szczecin :

http://szczecin.tvp.pl/LIVE/Kronika_z_6_marca_2004_(sobota).asf

Cały plik zajmuje ok 13 MB. Relacja z giełdy zaczyna się w 16 minucie.

[pivaria]

PODSUMOWANIE

W końcu dorwałem się do komputera. Mogę więc skreślić kilka słów.
To od początku:
Zacznę od podziękowań tym wszystkim, którzy w przeddzień, czyli piątek 5 marca w "Dziurce u Jurka" odśpiewali mi Sto lat! i inne pieśni patriotyczno-biesiadne: DZIĘKUJĘ!
Teraz słów kilka o samej giełdzie, ale okiem organizatora: jeśli chodzi o ilość uczestników to było prawie 100 osób.
Co do rzekomego braku stołów to na niektórych walały się kurtki i torby. Wystarczło więc poprosić ich posiadaczy o zabranie i byłoby kilka stołów więcej. Ponadto, w rezerwie czekało około 40 stolików: nie mogło ich więc zabraknąć!
Giełdę nawiedził Gunther z Hamburga, który jest nr 2 w światowym rankingu kapsli.
Niemców było o wiele więcej niż w latach poprzednich. Przyjechali dosłownie jak Niemcy długie i szerokie bo od Norymbergii (południe) przez Berlin po Hamburg i Rostock (północ).
Nasi też reprezentowali wszystkie azymuty kompasad Trójmiasta po Tychy i od miasta Łódź po Świnoujście.
Na giełdzie obecni byli przedstawiciele następujących mediów:
RADIO:
Radio Zet,
Polskie Radio Szczecin
TV:
TVP 3 - regionalna trójka
TV Gryf - telewizja regionalna nadająca w ramach woj zach-pom.
GAZETY:
Fakt,
Głos Szczeciński,
Kurier Szczeciński,
Gazeta Wyborcza - lokalne wydanie Gazeta na Pomorzu,
Gazeta Szczecińska,
no i oczywiście PIVARIA.
Z uwag uczestników można wnioskować, że bawiliśmy się świetnie i, że było bardzo, bardzo świetnie! Wnioskowano nawet o częstsze spotkania w Szczecinie...
W ramach imprezy odbyły się dwa konkursy: siłowanie na rękę Polska - Niemcy i picia piwa na czas.
Ponadto do tańca i nie tylko przygrywał zespół szantowy QUFTRY.

Kończąc, jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za przybycie, pomoc i życzliwość.

No i najważniejsze: sponsorem giełdy był BROWAR BOSMAN SA, który obdarował uczestników gadżetami i 60 litrami beczkowego piwa "Carlsberg": dzięki!

zdrowie wszystkich:

[pieczarek]

No cóż, ja po giełdzie mam mieszane odczucia. Ale zawdzięczam to samemu sobie.
Jechałem z Krzysiem samochodem przez Witnicę i kilka ciekawych, a zapomnianych miasteczek. Jak każda wycieczka z Krzysiem ta też była bardzo udana.
Na giełdę trafiłem 2 minuty za późno, bo wykupiono niemal wszystkie ciekawe otwieracze od Brzeczki. Potem znalazłem sobie jednak baaardzo ciekawy otwieracz ze Szczecina. Potem kilka starych szklanek, kilka innych brakujących otwieraczy. Przekazałem prezenty kolekcjonerom, odebrałem prezenty od kolekcjonerów. Zapakowałem to w dwie torby. Okazuje się jednak, że jedna torba gdzieś wsiąkła.
Jeśli ktoś znalazł zieloną papierową torbę z otwieraczami, bodaj sześcioma szklankami z lat 70-tych, kilkoma długopisami, zapalniczkami i jakimś innym drobiazgiem, a rzeczy te (chodzi głównie o otwieracze i szklanki) są mu do niczego niepotrzebne, to proszę o kontakt ze mną.
Całe szczęście, że inne torby ocalały, a poniesiane straty finansowo mnie nie zabiją. Szkoda tylko niektórych eksponatów do zbioru.

Dla Pivarii podziękowania za organizację giełdy, piwo w dowolnych ilościach, torbę z prezentami.
Dla Pogoniarza i jego Moniki także serdeczne podziękowania za przechowanie przez 3 piwne dni.

[tom_a_hawk]

Cześć,
wielkie dzięki za fajną imprezę. Trochę przesadziłem z Porterem z Witnicy ale odchorowałem szczęśliwie. Sąsiad przy stoliku obok miał tego cały zapas i nie wypadało odmawiać
Na pocieszenie mój asystent wygrał dla Polski turniej siłowy z Niemcami.
Podstawek przybyło mi około 120, niestety większość niemieckich ale kilka ciekawych krajów też sie trafiło.
Za rok też się zamelduję, pozdrowienia z Poznania. Tomasz

[Pogoniarz]

No i w końcu kolej na mnie Jerzy jest już w drodze do Wrocka.
Ha!Jedzie przez tereny,gdzie można dostać Noteckie .Po chwilowym dialogu zdecydował się na przesiadkę w Krzyżu i po moich instrukcjach wie gdzie można zakupić owy specjal.
Dziękuje za to,że koledzy abernacka,Krzysiu,Pieczarek i Jerzy zdecydowali się mieć ochotę przebywać w moich skromnych progach.Dzięki Nim i nie tylko(Pepek ,Wiktoria,Marusia, ,Makaron CarlBerg,Tabletka,pewnie Rychur -jeżeli kogoś pominąłem -przepraszam) miałem możliwość inauguracji picia piwa z browarów EDI,Gościszewo, i z Browaru na Jurze i po kilkunastu latach ze Zwierzyńca(choć nie jestem o tym przekonany )oraz oczywiście piw z browarów domowych.
Dziękuję serdecznie za wszystko Jesteście kochani.

[Pogoniarz]

No, a Mareks i Master_luki.Sorki

[kangurpl]

Rozumiem, że moje piwo Ci nie smakowało

[Pogoniarz]

kangurpl napisał(a)
Rozumiem, że moje piwo Ci nie smakowało

No pięknie.Ogromne przeprosiny

[kangurpl]

grzech napisał(a)
Rozpoznałem tylko Krzysia. No ale jak się zajmuje cały ekran ...

Właśnie ściągnąłem sobie plik z kronika z 6.03,
z tym całym ekranem to przesada ale Krzyś akurat się przeciągał i zajął połowę ekranu

[kangurpl]

Pogoniarz napisał(a)
No pięknie.Ogromne przeprosiny

Nie ma problemu. To ja powinienem podziękować za dopuszczenie do beczki
Tak się nażłopałem że w drodze powrotnej do domu musiałem kilka razy robić przerwy w wiadomym celu. Przy okazji stwierdziłem że w nocy w Szczecinie nie ma czynnych toalet.
Przyciśnięty w okolicach Bramy Portowej (środek nocy a ludzi pełno) musiałem skorzystać z WC w pewnym pubie, drożej nigdzie na świecie nie płaciłem za toaletę.
O brakach komunikacyjnych już nie wspomnę, w końcu się złamałem i podróż dokończyłem taryfą.