2004.03.06 - Szczecin, IV MIędzynarodowa Giełda Birofilów PIVARIA '2004

[pivaria]

MARUSIA NAPISAŁA:

I bardzo dobrze, że zainterweniowałeś - w końcu dlaczego o tym mają się dowiedzieć tylko ci, którzy będą na giełdzie w Szczecinie?

Rzecz nie w interwencji droga P. Prezes lecz w formie: wolno słodko bleblać o słomkach i ciepłych napojach a o konkretach nie?

Ponadto, na giełdzie szczecińskiej jest po prostu najbliższe tego typu szersze spotkanie i stąd (z konieczności - vis major) z jej uczestnikami jako pierwszymi przegadam sprawę.
Reasumując: nie jest to wiadomość tylko dla nich lecz swoisty balon próbny.


PS - Idąc, droga P. Prezes, Twoim tokiem rozumowania to należy postawić pytanie: dlaczego tylko Czytelnicy PIAVRII mogą się jako pierwsi dowiadywać o tym co w niej jej napisane?

[Marusia]

pivaria napisał(a)



PS - Idąc, droga P. Prezes, Twoim tokiem rozumowania to należy postawić pytanie: dlaczego tylko Czytelnicy PIAVRII mogą się jako pierwsi dowiadywać o tym co w niej jej napisane?

To mi przypomina, że obiecywałeś mi na giełdzie żywieckiej dosłanie Pivarii, pisałam do Ciebie w tej sprawie na PW i dalej nic, więc widzisz, jestem podwójnie poszkodowana - na giełdzie nie będę, a informacji z Pivarii tez nie mam

A co do interwencji Pogoniarza wpisałem się pół-żartem, tylko nie wstawiłam żadnej mordki

[pivaria]

OBIECAŁEŚ !

MARUSIA NAPISAŁA

To mi przypomina, że obiecywałeś mi na giełdzie żywieckiej dosłanie Pivarii, pisałam do Ciebie w tej sprawie na PW i dalej nic, więc widzisz, jestem podwójnie poszkodowana - na giełdzie nie będę, a informacji z Pivarii tez nie mam

O tym co obiecywałem w Żywcu pogadajmy na PW bo słusznie kol. POGONIARZ, ziomal było nie było szczeciński, będzie miał do nas pretensje o zaśmiecanie tego miejsca tym tematem...

PS - Ale skoro już o tym mowa to pismo jest w drodze - nie tylko do Ciebie ale też do wielu, wielu innych. Cierpliwości.

[halik]

akces

Zgłaszam swój udział w giełdzie. Późno, ale chyba lepiej późno niż wcale? Pozdrawiam serdecznie Forumowiczów. Do zobaczenia na giełdzie. halik

[pivaria]

HALIK NAPISAŁ:

Zgłaszam swój udział w giełdzie. Późno, ale chyba lepiej późno niż wcale? Pozdrawiam serdecznie Forumowiczów. Do zobaczenia na giełdzie. halik

OK Halik - You Welcome!

[BROWARIEC]

No to jadziem...
Ja mam blisko, więc mogę wyjechać o piątej
Czy ktoś jest zainteresowany Czarnym albo Mocnym BOSSem (0,33l) np. w zamian za inne porterki? Osobiście nie będę popijał - auto Zamierzam wziąć skrzyneczkę - stąd pytanie...

[ART]

ja chętnie skorzystam - to o której będziesz przejeżdżał przez Opole?

[BROWARIEC]

ART napisał(a)
ja chętnie skorzystam - to o której będziesz przejeżdżał przez Opole?

(?) Musiał bym nadrobić chyba z 400 km... Ale jak będziesz w Gorzowie to mogę podwieźć do Szczecina... A i przenocować też mogę

[Pogoniarz]

Jeszcze muszę dokupić kilka porterków boss-owskich oczywiście,Hectora i mogę pojechać na stację odebrać kolegę abernacka,który już wiezie siebie i skrzyneczkę różności. Trzeba kolegę przywitać po "nowopolsku",czyli po prostu piwkiem.

[BROWARIEC]

Skrzyneczka zakupiona (Czarny Boss) + kilka sztuk Mocnego Bossa. Chłodzi się Poszukuję ciekawych piw na wymianę i nie tylko. Oczywiście będę w forumowej koszulce, więc łatwo będzie mnie znaleźć... Pewnie prawie wszyscy już w drodze a ja dopiero za sześć godzin wyruszam... Życząc wszystkim jadącym szerokiej drogi idę spać...

[mwa]

Widząc jak zamilkło forum również życzę udanej zabawy.

[grzeber]

Kurcze a mnie tam nie będzie
Miłej zabawy, mam nadzieję, że dotrę w przyszłym roku.

[may]

Uwaga - Pierwsza relacja z giełdy!!!!
Dzisiaj tj.6 marca w godz.rannych zadzwoniłem sobie do Krzysia Pivarii i usłyszłem, że impreza udała się.Bynajmniej tak było o 9.00.Wiem, że do końca będą trzymać fason Pozdrowienia.

[cororo]

no napiszcie coś o giełdzie kto był ,co i jak!

[jerzy]

Z naszych byli: Pogoniarz, Krzysiu, Pieczarek, Abernacka, Pivaria, Kangurpl z żoną, Browariec, Mareks, Brzeczka, Stolp, Master_Luki, Djot, Tom_a_hawk z synem (dzięki za piwo! ) i ja. A także na pewno jeszcze parę osób, ale już nie kojarzę...

A jak było? Jak zwykle imprezowo. Natomiast co do walorów kolekcjonerkich to się nie wypowiadam - bo przecież nic nie zbieram...