2004.03.06 - Szczecin, IV MIędzynarodowa Giełda Birofilów PIVARIA '2004

[Pogoniarz]

Pogoniarz napisał(a)
No i w końcu kolej na mnie Jerzy jest już w drodze do Wrocka.
Ha!Jedzie przez tereny,gdzie można dostać Noteckie .Po chwilowym dialogu zdecydował się na przesiadkę w Krzyżu i po moich instrukcjach wie gdzie można zakupić owy specjal.
Dziękuje za to,że koledzy abernacka,Krzysiu,Pieczarek i Jerzy zdecydowali się mieć ochotę przebywać w moich skromnych progach.Dzięki Nim i nie tylko(Pepek ,Wiktoria,Marusia, ,Makaron CarlBerg,Tabletka,pewnie Rychur -jeżeli kogoś pominąłem -przepraszam) miałem możliwość inauguracji picia piwa z browarów EDI,Gościszewo, i z Browaru na Jurze i po kilkunastu latach ze Zwierzyńca(choć nie jestem o tym przekonany )oraz oczywiście piw z browarów domowych.
Dziękuję serdecznie za wszystko Jesteście kochani.

Jerzy dał znać i pił już Noteckie.Zazdroszczę koledze

[abernacka]

Mój wypad do Szczecina zaliczam do bardzo udanych.Po pierwsze poznałem naprawdę miłych i serdecznych ludzi. Ukłony dla: Pogoniarza który przyjął mnie wraz ze swoją "lubą" Moniką naprawdę bardzo gościnnie.Oraz dla Krzysia /który przekazał mi bardzo dużo cennych informacji na temat polskiego browarnictwa/, Jerzego, Pieczarka, Kangurpl.
Po drugie: Na giełdzie zdobyłem kilka ciekawych dla mnie porcelanek z b.gdańskich oraz uzupełniłem swoją kolekcję polskich wafli.
Po trzecie: Miałem możność smakować kilka przednich piwek m.in. Edi, Szwejka z Góry.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i zapraszam do mnie!

[zibi13]

reministencje po giełdzie

Pragnę i ja dopisac się do wrażeń z giełdy. Stwierdzam iz z czterech imprez w Szczecinie w których uczestniczyłem była to najlepsza. Dopisała frekwencja i nie zawiodła organizacja. Dziekuje przybyłym za liczny udział a własciciela baru " Dziurka u Jurka " za goscinę i ciepłe przyjecie w dniu poprzedzajacym giełde.

[Pogoniarz]

abernacka napisał(a)
Mój wypad do Szczecina zaliczam do bardzo udanych.Po pierwsze poznałem naprawdę miłych i serdecznych ludzi. Ukłony dla: Pogoniarza który przyjął mnie wraz ze swoją "lubą" Moniką naprawdę bardzo gościnnie.Oraz dla Krzysia /który przekazał mi bardzo dużo cennych informacji na temat polskiego browarnictwa/, Jerzego, Pieczarka, Kangurpl.
Po drugie: Na giełdzie zdobyłem kilka ciekawych dla mnie porcelanek z b.gdańskich oraz uzupełniłem swoją kolekcję polskich wafli.
Po trzecie: Miałem możność smakować kilka przednich piwek m.in. Edi, Szwejka z Góry.
Jeszcze raz bardzo dziękuję i zapraszam do mnie!

Przyjedziemy z pewnością do Was i na Rycerza Dzięki."Pszeniczny"też był dobry

[halik]

wrażenia postgiełdowe

Jestem bardzo zadowolony z powiększenia moich zbiorów. Giełda była bardzo udana. Dziękuję bardzo serdecznie Jurkowi (Ziębice) za fantastyczne prezenty i Organizatorom za dobrą zabawę. Pozdrawiam wszystkich PT Uczestników IV Pivarii oraz Forumowiczów. halik

[kangurpl]

A ja zdobyłem podstawkę BROK&ROLL (BRUCE DKKINSON 1968) nie występującą w katalogu
Ci co szukali z listą braków w ręku po prostu ją omijali. Ja wziełem kilka tak na wszelki wypadek.

[BROWARIEC]

tom_a_hawk napisał(a)
Sąsiad przy stoliku obok miał tego cały zapas i nie wypadało odmawiać

Hłe, hłe... Wygląda na to, że chodzi o mnie... Nie wiedziałem, że to tom_a_hawk... No cóż... Teraz będę wiedział Pozdrawiam kolegę waflarza!!!

[Pogoniarz]

BROWARIEC napisał(a)
Hłe, hłe... Wygląda na to, że chodzi o mnie... Nie wiedziałem, że to tom_a_hawk... No cóż... Teraz będę wiedział Pozdrawiam kolegę waflarza!!!

Kolega zdziwiony Miło było poznać

[BROWARIEC]

BROWARIEC napisał(a)
No i wreszcie mogłem poznać osobiście Pogoniarza i Jerzego

Mnie również bardzo miło Teraz nie mogłem, ale następnym razem musimy to nieco uczcić

[Pogoniarz]

Zapomniałem dodać,że został mi przywieziony Leszek-sztuk dwa(ale nie w puszce i nie do końca ciepły i bez soku-profanacja )i dwie słomki.Straszliwie się wzdrygałem przed wzięciem tego w swoje łapki.Mina Jerzego była dość podejrzana,a spojrzenie "chochlika".Zerknąłem na barwę piwa i...zatrybiłem .Fortel okazał się udany.Dostałem Szwejka.
Gratuluję akcji i pomysłu Nawet już wiem ile osób maczało w tym procederze swe palce.

[jerzy]

Na giełdę dotarłem jeszcze przed jej otwarciem - a wszystko dlatego, że punktualnie przyjechał nocny pociąg.
Mimo to nic mi na giełdzie nie wpadło w oko i ostatecznie nie wydałem na niej ani grosza...

Ale wyjazd oceniam jako bardzo udany - w końcu poznałem Szczecin, poimprezowałem w miłym towarzystwie, napiłem się lanego portera z Witnicy (pycha! ) oraz - w drodze powrotnej - Noteckie (ach, poezja! )

[jerzy]

BROWARIEC napisał(a)
No i wreszcie mogłem poznać osobiście Pogoniarza i Jerzego

Mnie również było miło - szkoda, że nie było okazji pogadać wieczorem przy piwku.

[jerzy]

Pogoniarz napisał(a)
Zapomniałem dodać,że został mi przywieziony Leszek-sztuk dwa(ale nie w puszce i nie do końca ciepły i bez soku-profanacja )i dwie słomki.Straszliwie się wzdrygałem przed wzięciem tego w swoje łapki.(...)

Cóż, nie mam jeszcze puszkownicy i nie planuję nigdy jej mieć
A to, jak uciekałeś przed leszkiem utrwaliłem na fotce - mam nadzieję, że wyjdzie...

[pieczarek]

Dziwną drogą jeden z tych leszków trafił do mnie. Własnie go sobie piję. Gdyby nie post Pogoniarza pewnie poszedłby w obce ręce.

[Pogoniarz]

jerzy napisał(a)
Cóż, nie mam jeszcze puszkownicy i nie planuję nigdy jej mieć
A to, jak uciekałeś przed leszkiem utrwaliłem na fotce - mam nadzieję, że wyjdzie...

To dobrze bo pewnie nikt by mi nie uwierzył