2004.03.20 - XII Międzynarodowa Giełda Birofilii "Świdnica 2004"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • maryhh
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.02
    • 1895

    #61
    dzięki Wam kochani za piątek-sobotę i niedzielę
    Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
    "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
    do lekkiej pracy jestem za ciężki"

    Comment

    • mareks
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.05
      • 1939

      #62
      Giełda bardzo udana.
      Do zbioru przybyło mi 15 nowych podstawek.
      Sala w porównaniu ze Świebodzicami była duża i nie było ścisku.
      Szkoda, że nie mogłem brać udziału w imprezach okołogiełdowych ale mam nadzieję, że odbiję to sobie w Żywcu.

      Krzysiu!
      Wielkie dzięki za Giełdę!

      Comment

      • Pepek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.04
        • 1500

        #63
        No w końcu po nadrobieniu zaległości w robocie spowodowanymi przygotowaniami do giełdy przez cały zeszły tydzień mam czas aby coś nastukać.
        Wiem, że będę się powtarzał - ale taki to los jak się późno wpisuje podziękowania.
        Po pierwsze - Krzysiu - dzięki za rewelacyjne kilkadziesiąt godzin mojego pobytu w Świdnicy, a przede wszystkim za samą giełdę i imprezy okołogiełdowe: na basenie, w mordowni i Pod Dębem.
        Calberg & (zwłaszcza) Tabletka - wielkie dzięki za przy- i odwiezienie mojej osoby i Wiktorii.
        Wszystkim piwowarom domowym za możliwość degustacji ich wyrobów na samej giełdzie jak też i w zaciszu schroniskowym.
        Robox - za piwną wymianę.
        Oraz wszystkim Browarowym Forumowiczom za przezacną kompaniję podczas ostatniego weekendu.
        Wasze nieustające zdrowie!!!
        Pepek

        Piwo pijesz - dłużej żyjesz !!!


        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Comment

        • mwa
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2003.01
          • 5071

          #64
          Na giełdę trochę się spóźniłem (pół godzinki), ale i tak nikt nie zauważył.
          Do zbiorów mało co przybyło dekli (8 sztuk), dużo więcej cieszyńskich etykiet.
          Piwko bardzo smakowało w szklaneczce giełdowej.
          Mały również był zadowolony z długopisa Namysłowa oraz że mógł trochę poczyścić podłogi.
          Jeszcze doznałem małego szoku-spotkałem kolege z wycieczki "Cztery Wieki Tradycji", co własnie zamieszkuje w Świdicy.
          Pozdrawiam Cię !!!!

          Comment

          • Małażonka
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.03
            • 4602

            #65
            No, my się najpierw zaopatrzyliśmy przed giełdą (Marusiu, Tabletko, Albeertosie - duże dzięki!), potem na giełdzie, a potem musieliśmy to donieść do domu. Nie było to takie proste, ale się udało! Przybyło nam 27 szklanek pszenicznych, 1 prawie pszeniczne, 2 szklaneczki do kölsch’ów oraz okazjonalne szkło z giełdy. Całość zamieszkała na świeżo zamontowanych półeczkach.

            Comment

            • grzeber
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2002.05
              • 2875

              #66
              Doączam się do pogiełdowych podziękowań.
              Giełda udana zarówno pod względem towarzyskim jak i kolekcjonerskim choć pod tym drugim bez rewelacji.

              Niestety nie dane mi było brać udziału w okołogiełdowych imprezach nad czym bardzo żałuje.
              pozdrawiam
              www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

              Comment

              • Maremali
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2002.05
                • 1955

                #67
                Za organizację giełdy i imprez około giełdowych Krzysiu powinien otrzymać 6.
                Giełdę zaliczyć mogę do udanych: łupy to 6 korków + 20 tekturek, 12 bibułek, 3 "nowe" polskie piwka do degustacji oraz skosztowałem piwek chyba 5 domowych piwowarów. Niestety nie było topienia Marzanny a powód był prozaiczny - brak wody w basenie . Te aniołki a raczej amorki to miały pełne ręce (a raczej usta) roboty . ups chyba mi się coś za dużo wymknęło. Żurek zarówno z pierwszej jak i ostatniej warki miał bardzo orzeźwiający smak. Jednego jestem pewny na następną giełdę muszę dotrzeć wyspany.
                http://maremali.web-album.org/

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  #68
                  czas na mnie

                  Dzięki wszystkim za entuzjastyczne opinie. Moja ocena jest nieco chłodniejsza, ale do rzeczy.

                  Przede wszystkim podziękowania dla sponsorów:
                  - dla Browaru Namysłów za ufundowanie piwa i szklanek, a w szczególności dla panów Macieja Szulczyńskiego i Adama Świrniaka za realizację wsparcia,

                  - dla Wytwórni Ekstraktów Słodowych w Wolsztynie za ufundowanie ekstraktów dla piwowarów, a dla prezesa Dariusza Wolaka za osobiste (z żoną) stawiennictwo na i po giełdzie,

                  - dla firm Biowin i Cabsyd, które również dla wsparcia piwowarów domowych przysłały sprzedawane przez siebie produkty,

                  - dla Świdnickiego Ośrodka Kultury za otwarcie podwojów i dla dyrektora Witoda Tomkiewicza, który starał się, aby wszystko przebiegło bez większych kłopotów,

                  - dla Wojtka, Darka i Darka, którzy jak zwykle zasuwali za mnie przy rolbarze i recepcji,

                  - a przede wszystkim dla wszystkich gości, którzy nie zważając na odległość, trudności z PKP, przeciwny wiatr i ból głowy przybyli na giełdę.

                  Jak mówi stare przysłowie - impreza przebiegła dobrze, ale nie beznadziejnie. Przepraszam wszystkich za niedociągnięcia organizacyjne, których w tym roku przytrafiło mi się wyjątkowo dużo, szczególnie w temacie piw domowych. Zapewne wynik to nowego środowiska, ale nic mnie nie usprawiedliwia. Następnym razem postaram się poprawić. A następny raz będzie prawdopodobnie w sobotę, 19 marca 2005 r. w tym samym miejscu.

                  Comment

                  • iron
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.08
                    • 6717

                    #69
                    Odp: czas na mnie

                    Krzysiu napisał(a)
                    A następny raz będzie prawdopodobnie w sobotę, 19 marca 2005 r. w tym samym miejscu.
                    No a my już nie możemy się doczekać
                    bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                    Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                    Rock, Honor, Ojczyzna

                    Comment

                    • breslauer
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.05
                      • 2690

                      #70
                      Również przyłączam się do podziękowań dla Krzysia za udaną giełdę.
                      W imprezach okołogiełdowych nie mogłem brać, niestety, udziału, ale nie żałuję pobytu w Świdnicy, jako że:
                      - jest to bardzo ładne miasto;
                      - do zbioru doszło mi parę nowości etykiet z Lwówka, Chojnowa i Prochowic;
                      - pogadałem trochę z forumowiczami;
                      - parę osób miałem okazję po raz pierwszy zobaczyć (w tym oczywiście Szalonego Kapelusznika, czyli Stare Kociątko );
                      - miałem okazję spróbować rewelacyjnego portera domowego wyrobu Naczelnika.

                      Mam nadzieję, że Świdnica jako miejsce giełd przyjmie się i zaistnieje w świadomości braci piwnej.

                      Najbardziej żałuję braku lanego witnickiego portera ...

                      Comment

                      • Krzysiu
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.02
                        • 14936

                        #71
                        parę fotek

                        Tutaj można znaleźć parę zdjęć z giełdy.

                        Comment

                        • maryhh
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2001.02
                          • 1895

                          #72


                          proszę zobaczyć jak Panie mnie słuchają
                          Wspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
                          "do ciężkiej pracy jestem za lekki,
                          do lekkiej pracy jestem za ciężki"

                          Comment

                          • yemiołka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2002.02
                            • 1012

                            #73
                            ale musiałeś żenić kity
                            i ten gest.... hmm
                            **** zbliża ludzi... :-]

                            Comment

                            • Zdrój
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2001.05
                              • 284

                              #74
                              Świdnica

                              Na plakacie reklamującym imprezę w Świdnicy znalazłem zapowiedź wykładu na temat sposobów warzenia piwa w domu. Czy wykład się odbył ?
                              Pozostalych punktów programu (m.in. loterii) też nie zauważyłem, ale może dlatego że, akurat nie byłem zaintersowany.

                              Niespodzianka: jako piwowar prezentujący swe piwa, otrzymałem 2 puszki ekstraktu z Wolsztyna, za co bardzo dziękuję. Dopiero teraz jednak dowiedziałem się (z podziękowań Krzysia kilka postów wyżej), że do wygrania były również produkty sprzedawane przez firmę Biowin, czyli najpewniej brew-kity Coopersa. Niestety nigdzie ich nie widziałem. Bo chyba nie chodzi o plakaty, zresztą tych też nie można było wygrać, można je było sobie wziąć na pamiątkę ze ściany.

                              A tak w ogóle, ze Świdncy wywiozłem miłe wspomnienie na temat degustowanych piw: portera Marusi (no, no, zamówiłbym skrzynkę), pszenicznego BIGB (sam chiałbym takie zrobić), wszystkich piw Naczelnika (prawdziwy piwowarski talent) , 32-ki WES'a (to zamiast posiłku !), Brudnej Wody Pienknika (uratowała mnie przed dalszym spożywaniem zmrożonego Namysłowa), miodowego pszeniczniaka Carlberga (chyba polubię miód) i piwa Ciemnego kol. Macieja P. (mam nowe spojrzenie na piwo ciemne !).

                              Chciałem się wypowiedzieć w temacie I Ogólnopolskie Prezentacje Piw Domowych, był chyba taki, ale nie mogę go znaleźć.
                              Browamator Piwowar PINTA Festiwal Birofilia

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                #75
                                Wykład się nie odbył, bo w okolicach godz. 11.00 nikt się nie zgłosił do sali wykładowej, a potem już mi się nie chciało.

                                Z otrzymanych puszek Coopersa dwie zostały mi "wyjęte" z rąk w trakcie donoszenia na miejsce, jedna masakrycznie zgnieciona w transporcie znajduje się u mnie, a jedna trafiła do organizatorów, Muntonsa otrzymała po znajomości Marusia i ktoś jeszcze (nie pamiętam). Zrezygnowałem z loterii, żeby nie wprowadzać kolejnego zamieszania. Plakaty leżały przy wejściu chyba do dwunastej, można je było wziąć.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X