2004.10.03 - Katowice, VI Śląska Giełda Kolekcjonerów

[celt_birofil]

Z mojego pierwszego pobytu na giełdzie zapamiętałem "obnośne" punkty wymiany birofiliów

[winczer]

celt_birofil napisał(a)
Z mojego pierwszego pobytu na giełdzie zapamiętałem "obnośne" punkty wymiany birofiliów

Zgadza się...
ze względu na dość - nieatrakcyjną - cenę wykupu metra kwadratowego powierzchni, takie ' obnośne ' praktyki, są powszechnie stosowane / sam też tak " handluję " /
Niestety birofiliów i samych birofilów jest tak mało - że nie bardzo jest sens ' wystawiać ' się z towarem, bo i tak nie będzie tym zainteresowania.

[e-prezes]

Odp: Wszystko przez lenistwo...:-)

winczer napisał(a)
... iż opłata za miejsce przy stoliku bedzie wynosiła pewnie gdześ 30-50zł za metr kwadratowy...

toś cie mnie pocieszyli... zabiorę chyba tylko część rzecy do wymiany.

[marian1920]

mam nadzieję, że zjawi sięparę birofilów z pinami i szkłem

[e-prezes]

ja chciałem cos ze szkła wziąść, ale w wypadku takich cen za stoisko to nie zabiorę.

[celt_birofil]

Weź, weź, chętni na pewno się znajdą

[marian1920]

mnie by interesował kufelek 0,25 z piasta z wizerunkiem kazimierza wielkiego i mam nadzieję, że któryś z birofilów będzie w jego posiadaniu to uzupełnię kolekcję

[marian1920]

byłem, pochopdziłem i coś sobie kupiłem przy okazji widziałem kolegę mwa ale chyba mnie nie poznał

[TomX]

Również tam byłem, stówkę straciłem, podstaweczek pięknych krocie zarobiłem ( O kuchnia! Co ja jadam, że rymem gadam!?!?!? )

[mwa]

No,no. Ekipa byla, choc w tym roku marnie.
Mariana rzeczywiscie nie poznalem, ale za to spdzil troche czasu ze mna Adam 16, Celt, Dryx, Ancka.
Zdrówko !!!

[marian1920]

przy następnej okazji to podejdę i zagadam

[mwa]

marian1920 napisał(a)
przy następnej okazji to podejdę i zagadam

I tak trzeba bedzie zrobic.

[adam16]

mwa napisał(a)
...Mariana rzeczywiscie nie poznalem, ale za to spdzil troche czasu ze mna Adam 16, Celt, Dryx, Ancka.
Zdrówko !!!

Część wymienionych tzn ja , Celcik i grupa nie wymienionych (Wiktoria, Pepek, Winczer, Aldach z żoną i jeszcze parę osób) zakończyła giełdowanie w Spodku o 12-tej, po czym udała się na piwo z Jędrzejowa do Tawerny na Stawowej. Tam uruchomiliśmy mini giełdę gdzie doszło do kilku bardzo owocnych, a nawet zaskakujących wymian i przekazywania prezentów.

[adam16]

W samym spodku znajomych było więcej. Co chwila z kimś trzeba było się witać, wymieniać uściski dłoni. Sam nie wiedziałem że znam aż tylu ludzi
A i parę ciekawostek znalazłem wśród etykiet. Teraz potrzebuję całego dnia, żeby to wszystko posegregować i przyporządkować.

[kiszot]

Szkoda,że mnie nie było ale w tym czasie przebywałem nad Bałtykiem.