2002.05.25 - Tychy, Giełda Birofiliów

[marcopolok]

Originally posted by adam16

A Kocur, coś nie chciał wierzyć w mój wiek

Ja dalej nie moge uwierzyć
kurde nie wyglądasz na swoje lata

[adam16]

Originally posted by marcopolok


Jeszcze okolicznościowa torba na upominki
i folder reklamowy Lech-a

ps kiełbaski były tak dobre że podzieliłem się z Celtem ale niestety ogórek mi się ni dostał

Folder Tyskich z mapą. Mam wrażenie, że zawartość toreb rózniła się szczególikami. Sam dostałem takową dzięki uprzejmości Starego Kocura.

[adam16]

Jak już się chwalę, to na całego.
Od kiszota, jeszcze przed giełdą trafiły w moje ręce dwa Lwówki. A od Slavoya, już po giełdzie, Belfasty - też dwa. A dwójkową serię zakończyły dwa Dębowe od Starego Kocura.

[StaryKocur]

A siedzący najbliżej tego młodego skromnego człowieka
( Adama16) dostali odeń po breloczku Pilsnera.
O licznych atrakcjach, jakie czekały nas u niego w chałupie,
nie będę wspominał, bo nieobecnym byłoby żal.
Powiem tylko, że ja grałem z Funią w grę piwną
pt przeciąganie skarpety

SK

[adam16]

Originally posted by marcopolok


Ja dalej nie moge uwierzyć
kurde nie wyglądasz na swoje lata

Wiesz, co dzień jedno piwko - to wspaniale konserwuje.

A wracając do prezentów, to w trakcie Giełdy, zaliczyłem pysznego Alta od Andiego.
Ciągle sobie przypominam nowe szczegóły

[adam16]

Originally posted by StaryKocur
A siedzący najbliżej tego młodego skromnego człowieka
( Adama16) dostali odeń po breloczku Pilsnera.
O licznych atrakcjach, jakie czekały nas u niego w chałupie,
nie będę wspominał, bo nieobecnym byłoby żal.
Powiem tylko, że ja grałem z Funią w grę piwną
pt przeciąganie skarpety

SK

UWAGA!!!
Nie mylić Funi z Frunią.

[StaryKocur]

adam16 napisal/a

UWAGA!!!
Nie mylić Funi z Frunią.

Bardzo cenna uwaga

Mnie na poczatku myliły mi się ich imiona, choć one same
nie są do siebie bliźniaczo podobne. Poza tym mają inne
zainteresowania.
Funi np cyfrówka Slavoya specjalnie nie brała.
Za to szpaki - jak najbardziej.

SK

[adam16]

Niestety, znowu nie zwiedziliśmy browaru. Ale tak było miło, że zupełnie zapomniałem o tym.

[adam16]

I wracając do giełdy, nie zawsze była możliwość wymiany. W związku z tym trzeba było zrobić parę zakupów, i tu znowu wystąpiły różnice cenowe, te same wzory etykiet z Poznania, były od 5-ciu groszy (sic!), do 30-tu
Kapsle (masówka) - 30-50 groszy.
Wafle (masówka) - 10-50 groszy.

[Grzegorz_J_bie]

Cześć wam witam wszystkich forumowiczów. Ciesze się, że miałem okazje poznać większość z was w Tychach i mam nadzieje, że zobaczymy się w Żywcu. Teraz będe często bywał na forum. Ja również chciałem się pochwalić, że na ostatniej giełdzie również sporo powiększyłem swoją kolekcja szkła, podstawek i cenników.
PS. Adam16, a tak wogóle ile ty masz lat bo nie jestem w temacie.

[marcopolok]

Originally posted by Grzegorz_J_bie
Cześć wam witam wszystkich forumowiczów. Ciesze się, że miałem okazje poznać większość z was w Tychach i mam nadzieje, że zobaczymy się w Żywcu. Teraz będe często bywał na forum. Ja również chciałem się pochwalić, że na ostatniej giełdzie również sporo powiększyłem swoją kolekcja szkła, podstawek i cenników.
PS. Adam16, a tak wogóle ile ty masz lat bo nie jestem w temacie.

większość to prawdopodobnie poznasz w Żywcu
ale to i tak będziemniejsza ilość niż standardowo w ******
my równierz się cieszymy z poznania twojej osoby co prawda szybko znikłeś i na lepsze poznanie brakło czasu
no a Adam to ma chyba znaczne więcej lat od ciebie
ale to nie ma znaczenia dla naszej forumowej rodziny
i tak najstarszy jest Celcik

[cosnek]

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Pierwszy raz byłem na giełdzie kolekcjonerów w Tychach i jestem pod wrażeniem. Dzięki wizycie moja skromna kolekcja podstawek mocno się powiększyła. Żywiecka giełda będzie obowiązkowa

[Grzegorz_J_bie]

Jest mi niezmiernie przykro, że w Tychach musiałem ta szybko zniknąć, ale to jest spowodowane tym, że ja na giełdy jeżdże z kolegę z Zebrzydowic i to od niego zależy, o której jade do domu. Może w Żywcu wcześniej usiądziemy do wspólnego stołu
to będę miał okazje bliżej was wszystkich poznać.

[Ahumba]

wspominając giełdę o jednej rzeczy zapomnieliśmy wszyscy.
chodzili tam członkowie Tyskiego Towarzystwa Birofilicznego
( przepraszam członków tej zacnej oganizacji jeśli przekręciłem nazwę). Nosili t-sherty z logo swojej "firmy".
My forumowicze , a było nas kilkoro, niczym się nie wyróżnialiśmy- nie było nas widać. Przy piwku stwierdziliśmy, że fajnie byłoby mieć też koszulki z logo browaru.
Co Ty na to Arcie?

[StaryKocur]

Ahumba napisal/a
My forumowicze , a było nas kilkoro, niczym się nie wyróżnialiśmy- nie było nas widać.

Jak to się nie wyróżnialiśmy ???????
A kto miał najdłuższy stolik w ogródku piwnym ???


SK