2005.04.30 - 4. Bialska Giełda Birofilów, Biała Podlaska

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzeber
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2002.05
    • 2879

    Giełda, giełda i po giełdzie...

    Organizacja jak zwykle perfekcyjna - brawa dla Maya i całej ekipy.
    Spotkanie przedgiełdowe ze smaczną "Perełką z kija" i szafą grającą udane.

    Giełda kameralna ale sympatyczna. Do zbioru doszło kilka podstawek, a i piwko ze znajomymi można było wypić. Organizatorzy zapewnili prezenty, smaczne jedzonko, dobre piwo i konkursy z nagrodami .

    Szkoda tylko, że ostatnio mało osób przyjeżdża na mniejsze giełdy, a wszyscy koncentruja się tylko na 2-3 głownych.
    pozdrawiam
    www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

    Comment

    • nikita_banita
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.06
      • 1363

      Ja też już w domu jestem. Giełda bardzo fajna. Z etykiet nic nie doszło, ale za to jakieś 20 podstawek wskoczy do kolekcji. Dzięki wszystkim za dobrą zabawę!

      Za rok pewnie też się wybiorę

      Comment

      • sopista
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.01
        • 1747

        Wróciłem i ja (a raczej moje zwłoki przywiezione przez Ahumbową Żonę-Taxi (Gosia-dzięki serdeczne-dłużnikiem Twym jestem). Konkurs picia piwa przez słomkę mocno mnie niestety osłabił. Mimo wszystko pojechałem jeszcze do dzieci coby sufit podwieszany czynić. Niestety sąsiedzi nie dali długo popracować (tzn. powiercić udarem). Za to dziś nie miałem bynajmniej "święta pracy". Ale do rzeczy. Gorące poziękowania dla Maya i całej "kresowej" ekipy za wspaniały wieczór przedgiełdowy i atmosferę na samej giełdzie. Dzięki wszystkim uczestnikom za miłe towarzystwo. Dzięki za wzbogacenie kolekcji etykiet z "Domowych" I dzięki za możliwość spróbowania wielu domowych piwek. Co tu dużo gadać. Pyszne. AHUMBA, DO BOJU!!!
        To moja czwarta B-P giełda, ale na pewno nie ostatnia. Dzięki raz jeszcze i do przyszłego roku.

        Comment

        • iron
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼
          • 2002.08
          • 6722

          No i my już definitywnie zakończyliśmy giełdowanie wracając z podziwiania nowego mieszkanka Krasnodęba
          Giełda choć kameralna, bardzo miła, z bardzo smaczną oprawą kulinarną, no ale przede wszystkim liczyły się jak zwykle perfekcyjnie zorganizowane imprezy towarzyszące Czapki z głów przed organizatorami.

          Przedgiełdowa impreza z szafą co to gra i późniejsze harce w Mixbudzie były niezapomniane (podobnie jak wcześniejsze spotkanie z sokistami )
          Ale to co najlepsze, miało dopiero nadejść - ognisko w lesie, cudowna wiata, kiełbaski z ogniska, piwo i .... trudy wychowania Jarka lat 12 które solidarnie dzieliliśmy z Ojcem Zythumem...
          No ale trzeba Jarkowi wybaczyć, w końcu TO CHŁOPIEC
          Last edited by iron; 2005-05-01, 23:41.
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • zythum
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2001.08
            • 8305

            Jak nie wiadomo od czego zacząć trzeba zacząć od PODZIĘKOWAŃ Niniejszym dziękuję Mayowi i wszystkim chłopakom i dziewczynom z Białej za dostarczenie nam wielu atrakcji i organizowanie Giełdy i imprez towarzyszących na poziomie naprawdę wysokim. Tak trzymać.
            Dzień Pierwszy
            A teraz czas trochę opisać Odyseję forumowiczów którzy namówienie przez Jarka (jak my mogliśmy brać poważnie słowa 12 letniego miłośnika chatów ). Jareczek zareklamował nam siedlecką goloneczkę oraz piwo z browaru Północnego z beczki. Wsiedliśmy więc w uroczy pociąg (po uprzednim załatwianiu urlopu w trybie nagłym).
            I tak zaczęła się DROGA podczas której Małażonka wycinała łowickie stringi, Wujcio odejmował psu od ust kęsy kanapki, Jarek o dziwo nie siedział na chacie. Nie piliśmy piwa przez całą godzinę ale za to gdy w końcu otworzyliśmy buteleczki to... Wujcio i Dkrasnodębski zostali pouczeni
            No nic, wiedząc już więcej o życiu w pociągach relacji W-wa – Terespol wysiedliśmy w Siedlach.
            Ponieważ nie wszyscy z nas zostali pouczeni spokojnie mogliśmy wypić buteleczki pod sklepem z dywanami.
            I ruszyliśmy na szlak – pierwsza knajpa z BK – nie ma piwa ale właśnie przywieźli, czekamy, potem pijemy. Jest dobrze ale ruszamy dalej. W zasadzie to już na pewno domyśleliście się dalszego ciągu z golonek były tylko zapiekanki, a z Północnego tylko butelkowe. Na szczęście wracamy na BK . Oczywiście Iron nie byłby sobą gdyby nie wywołał małej afery pod budką z zapiekankami – próbuje deprawować swoim rynsztokowym słownictwem niewinne i małoletnie siedleckie dziecię.))
            c.d.n. …
            To inaczej miało być, przyjaciele,
            To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
            Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
            Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
            Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

            Rządzący światem samowładnie
            Królowie banków, fabryk, hut
            Tym mocni są, że każdy kradnie
            Bogactwa, które stwarza lud.

            Comment

            • zythum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.08
              • 8305

              Wsiadamy do pociągu mające już bezpośrednio zawieźć nas do Białej Podlaskiej na Perłę. O ekscesach straszenia staruszki nie wspominam po już za chwilę jesteśmy na miejscu. W Mnichu zabawa była naprawdę przednia, trochę tańców, trochę rozmów, szafa grała Ja na 1,5 godziny wypadam na koncert Dezertera do Muzycznej Apteki – polecam lokal, dobra Perła i dużo miejsca. Koncert REWELKA, moje stare i pomarszczone ciało nagle młodnieje i jędrnieje. No ale nie może być malinowo i do Mnicha wracam z gulą na kostce która przemienia się w opuchliznę i siniaki pokrywające pół nogi. Tak to jest jak się skacze w pantofelkach. Dzisiaj wizyta u ortopedy. Ale co tam, w Mnichu dalej ZABAWA, a potem w hotelu ciąg dalszy. Ponieważ na forum są niepełnoletni (Jarek lat 12 z Olą lat 10) nie napiszę o tym ani słowa.

              c.d.n....
              To inaczej miało być, przyjaciele,
              To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
              Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
              Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
              Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

              Rządzący światem samowładnie
              Królowie banków, fabryk, hut
              Tym mocni są, że każdy kradnie
              Bogactwa, które stwarza lud.

              Comment

              • zythum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2001.08
                • 8305

                Dzień Drugi
                Po porannych rzeczach oczywistych udajemy się na Giełdę. Giełda kameralna jak już wspomniano. Dzięki Nikicie przybywa mi do zbioru kilka podstawek. Dzięki Panu Kucharzowi mamy zapewnione dodatkowe atrakcje, klimatyczny i fajny człowiek który kucharzy z sercem. Po Giełdzie Piwowary, chwała prelegentom, którzy mimo ciągłych dyskusji w podgrupach prowadzą prezentacje. Po części oficjalnej losowanie WESo(ł)ych nagród oraz degustacja. Uff piw sporo, jedno lepsze od drugiego ale i ta część musiała się kiedyś skończyć bo czekało nas jeszcze Ognisko. A na ognisku jak to na ognisku – tak siedzimy sobie wszyscy bo ognisko wszystkich zbliża Są śpiewy. Odwiedza nas też sam Imperator Palpatine, po pewnej chwili i wygłoszeniu z siebie nieokreślonych i niezrozumiałych dźwięków odchodzi zaopatrzony w Moc (nomen omen ciemna wizualizacja Perły Mocnej) i odchodzi w Ciemną Stronę.
                No i to co najważniejsze na koniec. Musieliśmy Jarkowi zburzyć trochę dobrego samopoczucia w życiu. Dowiedział się, że a) jego ojcem jest zythum b) zabił mamusię gdy był blastulą c) TO CHŁOPIEC.
                To inaczej miało być, przyjaciele,
                To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                Rządzący światem samowładnie
                Królowie banków, fabryk, hut
                Tym mocni są, że każdy kradnie
                Bogactwa, które stwarza lud.

                Comment

                • may
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2002.01
                  • 1508

                  Krótkie i szybkie podsumowanie:

                  Choć mieliśmy kilka spraw organizacyjnych na głowie do mojej kolekcji etykiet klasztornych doszły trzy wzory - zawsze coś. Również kilka podstawek - dzięki zorganizowaniu mini giełdy w mieszkaniu teściowej .
                  Giełda choć kameralna zebrała 70 kolekcjonerów. Są to pewne dane bo zebrane z wypełnionych ankiet. Wśród tej masy przodowowała Warszawa oraz Lublin. Zarejestrowaliśmy również Białystok, Szczecin, Poznań, Wolsztyn i oczywiście Białą Podlaskę. Dziękujemy wszystkim przybyłym na 4. Bialską Giełdę Birofilów 2005 - za Waszą obecność .

                  Comment

                  • zythum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2001.08
                    • 8305

                    Dzień Trzeci
                    No i czas wracać, jeszcze ostatnia Perła i wygodny pociąg. Niektórzy przenoszą się na opróżnianie piwniczki Darka, ja jadę do domu gdzie oczekuje mnie niesamowicie radosna wiadomość i widok. Igor pędzi do mnie na NÓŻKACH czyli tata nie spóźnił się na pierwsze kroki syna.
                    Trzeba jechać za rok do Białej J
                    To inaczej miało być, przyjaciele,
                    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
                    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
                    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
                    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

                    Rządzący światem samowładnie
                    Królowie banków, fabryk, hut
                    Tym mocni są, że każdy kradnie
                    Bogactwa, które stwarza lud.

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      Dzień wczorajszy był dniem dochodzenia do normalności, a to za sprawą sobotnich nocnych łowów na żubra . Niedzielny poranek to zadziwiające przywiązanie do pewnego elementu sanitarnego - głodówka do południa i normalna kolacja. Nie wiedziałem, że polowania są tak męczące .

                      Comment

                      • Wujcio_Shaggy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.01
                        • 4628

                        Wyrazy uznania i gorące podziękowania dla PT Organizatorów - postarali się bardzo, aby Giełda (i spotkania okołogiełdowe ) miała swój wspaniały klimat - Wasze zdrowie, Panie i Panowie .
                        Relacja Ojca Zythuma nawet dość rzeczowa (choć ja, jako człowiek wiedzący więcej o życiu, bo już POUCZONY , mógłbym to i owo sprostować). Generalnie zabawa była świetna (dzięki czemu b. szybko zapomniałem o siedleckich niepowodzeniach), za co dziękuję też wszystkim uczestnikom.

                        No i jeszcze jedną mądrość życiową zdobyłem - jeżdżąc taksówką nie należy siadać obok kierowcy
                        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                        Comment

                        • may
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.01
                          • 1508

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy
                          No i jeszcze jedną mądrość życiową zdobyłem - jeżdżąc taksówką nie należy siadać obok kierowcy
                          To może podzielisz się z nami tą mądrością .

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼
                            • 2002.08
                            • 6722

                            No i jeszcze jedno dodam do sprawozdania Ojca Zythuma:
                            nie dość, że Jarek lat 12 dowiedział się, że jego ojcem jest Zythum, nie dość że zabił będąc blastulą swoją matkę, to na dodatek Jego matka była zwykłym mszakiem
                            No a ojcu Zythumowi brakuje już pieniążków na utrzymanie Jarka lat 12 i musi mu łeb u...lić Na razie nakazał Jarkowi unikać kobiet i zabrał Jarka do piwnicy swego domu, gdzie przykuje biednego malczika (bo przecież TO CHŁOPIEC) do kaloryfera. Może choć ciocia Małażonka wpadnie Go co jakiś czas znieczulić

                            A wracając do giełdy, to była bardzo dla nas udana - wszak Wujcio_Shaggy obiecał wziąść dla nas kredyt na 200 tysięcy euro (czytaj: OJRO) i co więcej - ma go za nas spłacić. Dzięki Wuju
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • Wujcio_Shaggy
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.01
                              • 4628

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika may
                              To może podzielisz się z nami tą mądrością .
                              Przecież się podzieliłem: jeżdżąc taksówką nie należy siadać obok kierowcy
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iron
                              [...] Wujcio_Shaggy obiecał wziąść dla nas kredyt na 200 tysięcy euro (czytaj: OJRO) i co więcej - ma go za nas spłacić. Dzięki Wuju
                              Nie bardzo wiem, jak wziąść kredyt? FCJP
                              Po drugie, to, oczywiście, wymagam zabezpieczeń - na początek przejmuję Wasz Browar Domowy, a na pozostałe 199990 € coś wymyślę w późniejszym terminie...
                              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                              Comment

                              • dkrasnodebski
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.05
                                • 2316

                                Chyba wszystko opowiedzieli już przedmówcy, wszelkie wzloty, upadki i pouczenia zostały opisane. Tak więc pozostaje mi podziękować co właśnie czynię.
                                Wielkie dzięki dla państwa organizatorów i gospodarzy za giełdę, piwowary, tak miłe przyjęcie i tolerowanie niektórych dziwactw !!!
                                Bardzo mnie się podobało i jeżeli dożyję to na pewno stawię się w przyszłym roku.
                                Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                                www.radoslawstolar.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X