Miedzynarodowa gielda w Hamm-Niemcy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Andi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.07
    • 1915

    Miedzynarodowa gielda w Hamm-Niemcy

    Wlasnie wröcilem z Miedzynarodowej gieldy Birofili w Hamm-Poza tym ze przywiozlem kilkaset nowych kapsli udalo nam sie zrobic male spotkanie.
    a wiec z Polski bylo ok 20 osöb-miedzy innymi Marek Brandys i wielu innych kolekcjoneröw.
    Nie wiem jak tam wygladala sprawa z innym piwnym materialem ale musze powiedziec ze wszystkiego bylo mnöstwo.
    osobiscie poznalem Piwita z Belgii a röwniez innych kolekcjoneröw z Hollandi,Belgii i oczywiscie z Niemiec.
    Z niektörymi juz sie umöwilismy na nastepne spotkanie w Tychach albo w Zywcu
    Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

    http://www.andreas-kronkorken.de
  • Andi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.07
    • 1915

    #2
    Nie wiem z kad ta niechec do polaköw ale po tej gieldzie moge sie niektörych motywöw dopatrzec
    A wiec wsröd wielu znajomych spotkanych na gieldzie dominuje ten sam poglad-ze wielu uczestniköw z tego zyje i chce sie jak najszybciej wzbogacic a wiec ceny dyktuja na swöj sposöb-nie patrzac na to co powiedza inni.
    Nawet wsröd polsliej ekipy byly zdania podzielone i nie bylo tego samego pogladu.moze to dlatego ze nie przyjechano jako jedna ekipa a 3-5 röznych -i nawet w sröd nich byla konkurencja.
    najbardziej mnie jednak zaskoczyla opinia Niemieckich i Hollenderskich uczestniköw-ktörzy oswiadczyli ze to co robia polscy koledzy to nie nie miesci sie w granicach rozsadku.
    ceny baly prawie dwukrotnie wyzrzsze niz gdzie indziej a poza tym wiekszosc möwila tylko lamana Angielszczyzna.
    Szkoda ze takie opinie ida dalej bo byc moze ze na nastepnej gieldzie w Tychach albo Zywcu pojawila by sie wieksza illosc KOLEKCJONERÖW z Calego Swiata
    Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

    http://www.andreas-kronkorken.de

    Comment

    • kangurpl
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2002.03
      • 2660

      #3
      Andi napisal/a
      wiekszosc möwila tylko lamana Angielszczyzna.
      Myslę że jest skutek historycznych (wszak epoka socjalizmu to juz historia) przemian. Jeszcze do początku lat 80 nauczanie języków nie było zbyt popularne w Polsce. Stąd popularny brak znajomości języków u średniego i starszego pokolenia, na szczeście młodzież już "przejrzała" na oczy i posiada zdecydowanie lepszą znajomość języków.
      Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
      "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

      "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

      Comment

      • darek99
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2002.04
        • 2147

        #4
        Opinie- giełda w Hamm.

        A ja nie wiem skąd ta Niechęć do niemców wsród Polaków, Andi pisze że jest pogląd że Polacy chcą się szybko wzbogacić, znam tylko jeden przypadek człowieka który żyje z handlowania akcesoriami piwnymi na giełdach piwnych, reszta kolekcjonerów raczej więcej wydaje na etykiety i podstawki niż zarabia na nich, zwłaszcza na giełdach w niemczech, przecież niemcy znani są z tego że zanim wydadzą markę (teraz euro) to kilka razy obejrzą ją z karzdej strony. a co do cen polskich kolekcjonerów to nie trzeba przecież u nich nic kupować, a swoją drogą to pewnie trochę niemcom żal że skończyły się czasy kiedy za 100 marek można było w Polsce kupić pól sklepu, lub szaleć po dobrych knajpach przez kilka dni. Bywam czasami w Niemczech i wiem że jeszcze jest tam opinia że "polaczek" na widok kilku euro dostaje małpiego rozumu, dlatego rozumiem rozczarowanie kolekcjonerów na giełdzie w niemczech. Co do obecności kolekcjonerów z niemiec na polskich giełdach to jest ich niewielu, ale jest to mała strata, bo jeśli już przyjadą to nie po to żeby tu się wystawiać z piwnymi akcesoriami, tylko po to żeby kupić rzeczy związane z browarami z terenów przyłączonych do terenów Polski po 1945-tym roku, może nie dotyczy to wszystkich ,ale większość ma takie podejście .Przypadkiem proszę mnie nie uświadamiać że się mylę ,bawię się w zbieranie 15 lat i mam wyrobioną opinię na ten temat.
        Czymże jesteś śmierci ! Gdzie jest twój oścień?
        Skoro my istniejemy, śmierć jest nieobecna,
        skoro tylko śmierć się pojawi nas już nie ma.
        Epikur z Samos.

        Comment

        • kangurpl
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2002.03
          • 2660

          #5
          Re: Opinie- giełda w Hamm.

          darek99 napisal/a
          A ja nie wiem skąd ta Niechęć do niemców wsród Polaków,
          Jak widać sam też nie bardzo ich kochasz
          Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
          "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

          "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #6
            Większość kolekcjonerów gada łamaną angielszczyzną, nie wiem, skąd akurat przekonanie, że Polacy językowo są gorsi od innych. Mam raczej odwrotne wrażenie - bardzo rzadko się zdarza, by Niemiec, przyjechawszy do Polski, próbował się dogadać po polsku. Jak jestem w obcych stronach, zawsze próbuję rozmawiać w tamtejszym języku, z wyjątkiem Czech, bo tam łatwiej się dogadać po polsku.
            A to, że gdzieś tam pojawia się paru handlarzy - Andi, dasz głowę, że wśród Niemców takich nie ma?
            Last edited by Krzysiu; 2002-04-16, 07:44.

            Comment

            • Radegast
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.02
              • 1124

              #7
              Andi napisal/a

              A wiec wsröd wielu znajomych spotkanych na gieldzie dominuje ten sam poglad-ze wielu uczestniköw z tego zyje i chce sie jak najszybciej wzbogacic a wiec ceny dyktuja na swöj sposöb-nie patrzac na to co powiedza inni.
              Nawet wsröd polsliej ekipy byly zdania podzielone i nie bylo tego samego pogladu.moze to dlatego ze nie przyjechano jako jedna ekipa a 3-5 röznych -i nawet w sröd nich byla konkurencja.

              Szkoda ze takie opinie ida dalej bo byc moze ze na nastepnej gieldzie w Tychach albo Zywcu pojawila by sie wieksza illosc KOLEKCJONERÖW z Calego Swiata
              Jak do tej pory sądziłem, że nikt tego nie traktuje zarobkowo, jedynie jako zabawę czy hobbi-ewentualnie coby się wyjazd zwrócił.
              Ale jak widać niestety w śród naszych zawsze znajdą się jakieś cwaniaczki.

              Ubolewam nad tym, że opinia o nas jest szargana na każdym podłożu.
              Ja kosmita, w srod serow i wina piwa szukajacy

              Comment

              • Krzysiu
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.02
                • 14936

                #8
                Moim zdaniem Andi trochę przesadził. Znam w Polsce tylko trzy osoby, którze rzeczywiście handlują sprawami piwnymi na zarobek. A że ludzie chcą za to pieniądze? Pewnie, że chcą, w końcu wyjazdy i poszukiwania kosztują. A Niemczech nie handlują za pieniądze? Też handlują, Andi sam pisał, że płaci za kapsle, zresztą też maja aukcje internetowe, gdzie trzeba płacić gotówką.
                A że ceny są wysokie - na to dobrze odpowiedział Darek99 - Niemcy w latach osiemdziesiątych ogolili Polskę z zabytków za psie pieniądze. Chodziłem wtedy na giełdy staroci i widziałem, jak się to odbywało - brali WSZYSTKO i wywozili ciężarówkami. Zachowywali się dosłownie jak rabusie.

                Proponuję nie uogólniać i nie obrażać narodowości, a mówić o konkretnych osobach - po nazwisku.

                Comment

                • djot
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2001.05
                  • 621

                  #9
                  Że jest konkurencja - chyba we współczesnym świecie to normalne. Andi piszesz, że Polacy przyjechali w kilku ekipach - to dobrze. Niemcy chyba też nie przyjechali w jednej ekipie .
                  Co do cen - czasem zaglądam na niemiecką giełdę internetową i przekrój cen jest spory (mimo, że jak na razie nie spotkałem wystawiającego z Polski)

                  Comment

                  • djot
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2001.05
                    • 621

                    #10
                    I jeszcze jedno - nie mam uprzedzeń narodowościowych. Jeśli kogoś lubię lub nie lubię - to tylko za to jaki jest.

                    Comment

                    • Andi
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2001.07
                      • 1915

                      #11
                      Krzysiu napisal/a
                      Moim zdaniem Andi trochę przesadził. Znam w Polsce tylko trzy osoby, którze rzeczywiście handlują sprawami piwnymi na zarobek. A że ceny są wysokie - na to dobrze odpowiedział Darek99 - Niemcy w latach osiemdziesiątych ogolili Polskę z zabytków za psie pieniądze. Chodziłem wtedy na giełdy staroci i widziałem, jak się to odbywało - brali WSZYSTKO i wywozili ciężarówkami. Zachowywali się dosłownie jak rabusie.

                      Proponuję nie uogólniać i nie obrażać narodowości, a mówić o konkretnych osobach - po nazwisku.
                      ja tych nazwisk nie znam dlatego nie moge nikogo nazwac po nazwisku-moze ty krzysiu zaczniesz.
                      Moze wlasnie te 3 osoby bywaja na kazdej gieldzie i psuja opine calej polsce-Bo niestety nie wiem sam dlaczego taki poglad jest jezeli sie jeden przypadek trafi to poröwnöje sie z calym narodem-ale czy tak nie jest na calym swiecie ze Niemcöw uwaza sie za rabusi i tp a to tylko dlatego ze nikt nie patrzy na ludzi z osobna tylko jako NIEMCA.
                      Wypowiedzi poprzedniköw tez mozna odwröcic -czy zeczywiscie tak nie bylo ze niemcöw uwazalo sie za bogatych i ze Ci na wszystko moga sobie pozwolic-i nie zapomnijmy o latach 80 kiedy t bardzo duzo ludzi z polsli jechalo do Berlina czy wiednia zeby coskolwiek zarobic.
                      byly juz takie czasy kiedy DM kosztowala 60 albo wiecej Zlotöwek i nie ma w tym nic dziwnego ze jezeli ktos przyjechal z Zacodu to chcial duzo kupic bo relacje byly olbrzymie.To ze Niemcy obracala DM to nic nowego -popatrzcie co sie teraz dzieje ze ZLotöwka -tez nikt nie wyzuca albo sobie tylka nie podciera-po prostu zyskala na wartosci.
                      a zyc trzeba wszedzie i pracowac na pieniazki jest bardzo ciezko a wiec sie niczego nie dziwic.
                      Ja tam sam nie wiem jak sie mam zachowywac-Tutaj jestem traktowany jako Polak a w Polsce jako Nieniec.jezeli jestem w Polsce to tez chca mnie wyzyskac jak sie nie da wiecej .
                      Jezeli chodzi o Gielde w Hamm-proponowano mi kupno kapsla za cale 4€ -od Polaka gdy ten sam kapsel udalo mi sie kupic za 30Ct.
                      Porownajcie röwniez wypowiedzi Piwita w sprawie Katalogu Kapsli -ktöry byl na Forum.
                      Na koniec powiem Czarne owce bywaja wszedzie i nie nalezy wszystkiego wzucac do jednego wora a na pewno juz nie robic z tego Miedzynarodowego problemu.
                      Kto chce niech drogo sprzedaje-Kto ma pieniadze niech kupuje to co chce.Wybör zostawmy to juz samym zainteresowanym i to kupujacym i sprzedajacym
                      Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                      http://www.andreas-kronkorken.de

                      Comment

                      • Andi
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.07
                        • 1915

                        #12
                        I jeszcze jedno w pierwszym poscie powiedzialem tylko tylko to co sam uslyszalem i wyraznie powiedzialem NIEKTÖRZY.
                        W czasie tej gieldy mily czas spedzilem przy stoliku gdzie siedzial Marek Brandys mlody chlopak z dlugimi wlosami-ktörego juz widzialem w Tychach a jak przypuszczam byl on z Warszawy ,jeden Czech i jeszcze kilku innych ktörych nie znam.Milo porozmawialismy na rözne tematy wypilismy kilka piw i bylo zeczywiscie fajnie.
                        nie nalezy za tym wszystkiego widziec przez ciemne okulary byly tez mile chwile-a tymbardziej dla tych co znaja jezyk polski.
                        Mile spotkanie bylo röwniez z witkiem Kozlowskim z Belgii.
                        Mysle ze kazda Gielda ma swoje plusy i minusy-pozyjemy zobaczymy co nam czas przyniesie i do Gieldy w Tychach i Zywcu
                        Kolekcja i wymiana kapsli piwnych

                        http://www.andreas-kronkorken.de

                        Comment

                        • kangurpl
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.03
                          • 2660

                          #13
                          djot napisal/a

                          Co do cen - czasem zaglądam na niemiecką giełdę internetową i przekrój cen jest spory (mimo, że jak na razie nie spotkałem wystawiającego z Polski)
                          Wg mnie ceny są wcale nie wysokie. Sam kupiłem trochę podstawek na ebay. Zaporowe sa ceny przesyłek do Polski, problemem jest także przekazanie pieniędzy za granicę. Z reguły sprzedający nie przyjmuja płatnosci kartą (są to przecież normalni ludzie a nie firmy) przyjmuja czeki, ale z tymi to my mamy problemy (Euroczeki nie sa już ważne!!!).
                          Przykładowe ceny:
                          200 podstawek z lat 50-tych - 12,50 EURO.
                          Porównajcie z cenami na Allegro lub Adico
                          Świat należy do młodzieży, młody robi - stary leży.
                          "W niebie nie ma piwa, więc pijmy je tutaj."

                          "denerwować się - mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"

                          Comment

                          • Krzych15
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2002.10
                            • 596

                            #14
                            Czy ktoś zna datę giełdy w Hamm w 2009 roku?
                            krzych
                            Dzień bez piwa to stracony dzień.

                            Comment

                            • biermann
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2001.09
                              • 2552

                              #15
                              W przyszłym roku wyjątkowo chyba nie marzec a kwiecień. Na stronie fvb podali: 04.04.2009
                              Last edited by biermann; 2008-12-08, 14:12.
                              "Zawsze pamietaj o przewidywalności głupoty"
                              Hare piwo, hare piwo, piwo, piwo, hare, hare
                              Hare sex, hare sex, sex, sex hare, hare
                              Hare muza, hare muza, muza, muza, hare, hare
                              Hare siec, hare siec, piwo, sex, muza, hare.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X