2005.05.21 - Tychy, 28. Międzynarodowa Giełda Birofiliów

[kalifat]

Zdrowie tych co nie dostali zaproszeń - bo nie one są najważniejsze, a zainteresowania birofilistyką nia potwierdza się wypełnianiem ankiet tylko mnóstwem innych i przyjemniejszych rzeczy.

Ponieważ moja przygoda z birofilistyką i giełdowaniem została przerwana jakieś 4 lata temu, a powróciła dopiero pół roku temu, to nawet nie miałem świadomości o istnieniu jakiśtam zaproszeń. Dziku ma rację, że to Wasze hobby i możliwość spotkania na giełdzie ma znaczenie, a nie kawałek papieru.
Cóż, że nie dostaniesz najnowszego kufla Tyskiego, 2 otwieraczy, kompletu wafli z DogiemFogiem, etykiet "Tyske ma 376 lat", piwa Żubr i ... koszulki .
Ale sama atmosfera giełdowania powinna przyciągać.
Lecz jeśli sami forumowicze dojdą do wniosku, że jedni są lepsi a drudzy gorsi (czyt. nie zaproszeni!!!), to chyba też nie będę się tam wybierał.
Chcę tam pojechać, ale na giełdę i na spotkanie z Wami, a nie na "czarną mszę".

Zdrowie również tych co dostają po 3 - 4 zaproszenia - oby ceny na Allegro były dobre i w tym roku...

Oraz na ebay-u (ale to pewnie dopiero przed jesienną giełdą)

[jasiu_piwosz]

KALIFAT- to bardzo dobrze że wróciłeś do birofilistyki , Forum i do spotkań z ludżmi którzy się tym tematem interesują bo przecież to jest najważniejsze.
Powiem też być może narażając sie wielu że ludzie zdobywający różne piwne akcesoria po
czym wystawiający je na Allegro za cenę 3 razy większą to moim zdaniem nie Birofile i nie Kolekcjonerzy to HANDLARZE I PRZEKUPKI.

[iron]

Tyle, że nikt z nas nie jest Chrystusem i nie przegoni ich ze świątyni

[dziku]

Za to sporo łatwiej poprzeganiać na przykład tych co wracają do birofilistyki, albo w nią dopiero wchodzą. Oni nie są tacy sprytni. Przegoni się i oszczędność jest.
I wszyscy zadowoleni, bo przecież pierwsze gadżety z giełdy bywają na Allegro już w trakcie trwania imprezy

[jasiu_piwosz]

TO WSZYSTKO to prawda i to jaka niestety smutna

[winczer]

Mam na ten temat nieco odmienne zdanie...

KALIFAT- to bardzo dobrze że wróciłeś do birofilistyki , Forum i do spotkań z ludżmi którzy się tym tematem interesują bo przecież to jest najważniejsze.
Powiem też być może narażając sie wielu że ludzie zdobywający różne piwne akcesoria po
czym wystawiający je na Allegro za cenę 3 razy większą to moim zdaniem nie Birofile i nie Kolekcjonerzy to HANDLARZE I PRZEKUPKI.

Ja zbieram TYLKO i WYŁĄCZNIE etykiety z piwa z browarów nieczynnych

/ zlikwidowanych przed 1980 rokiem / i jeśli dostanę jakiś gadżet na giełdzie, to również wystawiam go na Allegro - lecz z PEWNOŚCIĄ nie za cenę 3 razy większą !!! ponieważ nie kolekcjonuję gadżetów piwnych.

Zdaję sobie sprawę, iż są koledzy kolekcjonerzy-którzy zbierają to co akurat ja wystawię, a z różnych przyczyn nie mogli być na giełdzie wiec tym samym nie mogli zdobyć danego kolektybia.Jest to dla nich często jedyny sposób na zdobycie czegoś nowego do zbioru właśnie przez Allegro...


Często aż żal sprzedawać pamiątek z giełd, ale nie ma innego wyjścia - choćby z kilku podstawowych powodów:

*** brak miejsca na komasowanie tego wszystkiego,
*** chęć udostępnienia innym, tego co mnie samemu nie potrzebne,
*** a i pieniądz / nie ma co ukrywać / potrzebny do rozbudowywania swojego zbioru.

[iron]

Wszystko ładnie, tylko jeśli dostałeś jakiś gadżet za darmo i nie jest Ci potrzebny, to jak dla mnie powinieneś go oddać zainteresowanemu zbieraczowi również za darmo.

To tak od strony moralnej, a dochodzi druga - prawna - jeśli wystawiasz na allegro coś co dostałeś za darmo i uzyskałeś za to jakieś pieniądze, to powinieneś zapłacić od tego podatek

To tyle w temacie poświęconym giełdzie w Tychach. Żeby choć trochę na temat, to nas tradycyjnie raczej nie będzie, mamy nadzieję pojawić się na jesiennej tyskiej, ale to jeszcze szmat czasu...

[dziku]

Dokładnie tak!
I myślę, że Jasiowi również chodziło właśnie o osoby dostające co roku po kilka zaproszeń, pobierające gadżety i od razu wystawiające je na Allegro. Oni raczej z żalem nie rozstają się z giełdowymi pamiątkami. A obowiązujące w Tychach zasady premiują właśnie takie osoby. Oczywiście jest to kwestia uznania organizatorów czy promować kolekcjonerów czy handlarzy. Ja też (podobnie jak Iron czy Małażonka) należę do tych naiwnych, którzy zbędne gadżety giełdowe rozdają zainteresowanym, a jedno zaproszenie wystarcza mi w zupełności. Wyjątkiem jest Giełda Tyska - tu nawet jedno zaproszenie to dla mnie stanowczo zbyt wiele.

[Małażonka]

[QUOTE=winczer][B] lecz z PEWNOŚCIĄ nie za cenę 3 razy większą !!!
A dlaczego nie?
3 x 0 = 0

[adam16]

Ja wogóle nie rozumiem problemu. W zeszłym roku otrzymałem dwa zaproszenia co było wynikiem pomyłki organizatora. Zaproszenie przekazałem dalej. Ktoś dostał przez to gadżety. Sprzedaż nawet do głowy mi nie przyszła.

[biermann]

To tak od strony moralnej, a dochodzi druga - prawna - ...

jest też trzecia strona zdrowo rozsądkowa, jeżeli ktos ma zaproszenie ( oczywiście mówię o normalnej sytuacji i posiadaniu jednego) to to co zrobi z tym co dostanie to jest jego brocha , może rozdać, może wyrzucić do kibla i oczywiście może sprzedać jeśli znajdzie się chętny na zakup bo żeby coś sprzedac musi być też kupujący.

[jasiu_piwosz]

Adamie 16 - bardzo ładny gest z Twojej strony z tym podarowanym zaproszeniem , godny naśladownictwa . Czasami małe drobne sprawy jakże świadczą o ludziach [kolekcjonerach]. Ja nie widze nic złego w odsprzedawaniu etykiet, podstawek, kufli, szklanek itd. itd. ale wszystko to moim zdaniem powinno się dziać z jakimś rozsądkiem i umiarem. Jak sam wiesz niektórzy tych cech niemają. Dziku dobrze to określił że jeden swoje prezenty rozdaje, lub to co zbiera zostawia a inny ''bywalec giełdowy kolekcjoner'' pędzi biegiem na targowisko zwane Allegro ażeby zarobić jak najwięcej na swoich kolegach KOLEKCJONERACH - BIROFILACH.

[darek99]

Jasiu _piwosz , jaki masz login na Allegro ?

[Krzysiu]

Ciekawe, że najwięcej pretensji mają ci, co mają najkrótszy staż kolekcjonerski ...

[jasiu_piwosz]

Nie mam żadnego. Teraz jesteś zaskoczony?. Chyba nie sądzisz że na forum pisałbym o etyce kolekcjonera a za chwile sprzedawał bym coś na Allegro. Podejrzewasz mnie o coś takiego. Oj nie ładnie. Pozdrawiam.