A może zamiast biletów wstępu, wprowadzić symboliczną odpłatność za upominki?
Na przykład po 1 zł za jeden upominek.
Pięć upominków = 5 zł.
Kto przyjedzie dla upominków, może sobie kupić więcej, np. 50 upominków.
Wówczas doświadczy nauki "przez plecy"
Oczywiście odpłatność może być dowolna i zróżnicowana, np. 0,05 zł itp.
Tylko ... czy to nadal będzie upominek?
Na przykład po 1 zł za jeden upominek.
Pięć upominków = 5 zł.
Kto przyjedzie dla upominków, może sobie kupić więcej, np. 50 upominków.
Wówczas doświadczy nauki "przez plecy"
Oczywiście odpłatność może być dowolna i zróżnicowana, np. 0,05 zł itp.
Tylko ... czy to nadal będzie upominek?
Comment