2006.01.28 - Warszawa, Giełda Birofiliów w Bierhalle

[Marcin_wc]

Przez to całe moje narzekanie zapomniałem o podziękowaniach za dobra organizację i za to, że już o 7.20 mogłem wejść i spokojnie w pieple poczekac na rozpoczęcie.

Podziekowania kieruję również wszystkim forumowiczom obecnym na giełdzie za wspaniałą atmosferę.

[zythum]

Dzięki Krzysztofie za bardzo dobrą giełdę i dobrą godzinę rozpoczęcia - w końcu można było się normalnie wyspać

[Krzysztof]

Dziekuję wszystkim za przybycie. Dziekuję Sławce i Jerzemu za pomoc, dzięki której uczestnicy giełdy mogli zaoszczędzić kilka złotych.
Co do godziny otwarcia to postanowiliśmy otworzyć wcześniej, gdyz mróz był dokuczliwy zwłaszcza że byliśmy gotowi żeby umożliwić wam rozkładanie birofiliów na stołach.
Bary zostały otworzone zgodnie z planem - około godziny 8.

[arzy]

Ja również tam byłem i piwo piłem. Przywitałem się z wieloma forumowiczami, zamieniłem kilka słów, wymieniłęm się piwkami, zjadłem żurek i... na pewno jak będę jeszcze kiedyś w Warszawie odwiedze Bierhalle.

Dzięki Krzysztof.

[witkowskiartur]

Dziekuję organizatorom za giełdę . Było bardzo miło i czekam na kolejną.

[sodom]

Wielka dziękówa!!!

[Sławka]

Dziękuję za słowa podziękowania . była to dla mnie sama przyjemnośc .Służę zawsze pomocą. Chociaż trochę nerwów mnie to kosztowało. Jeżeli do kogoś zniżki nie doszły to przepraszam , ale wszystkie koperty wysłałam , widocznie coś źle jest z naszą pocztą.. Co do godziny otwarcia giełdy to ja prosiłam Krzysztofa żeby była o tej porze, bo też się lubię wyspac. Niestety na większości giełd w Polsce jest to trudne. Szczególnie przoduje w tym Radom , Świebodzice i Żywiec. Pozdrawiam wszystkich uczestników i przyjaciół abyśmy spotkali się za rok w tyn samym gronie.

[kalifat]

I ja dziękuję bardzo za udaną giełdę zarówno kolekcjonersko (kilka ciekawych wafli NRD-owskich doszło) jak i towarzysko. Poznałem wielu nowych ("starych" ) forumowiczów i kilku ciekawych waflarzy.
Szczególnie chciałem podziękować organizatorom za ciekawą giełdę, w ciekawym - choć trochę mało giełdowym - miejscu i za całkiem niezłego Dunkela.
Jak również dziękuję forumowiczom dojazdowym, że zechcieli wlec się tyle kilometrów do Warszawy m.in. płn. i płd. Podlasia, Pomorza, Mazur, Dolnego i Górnego Śląska, Ziemi Łódzkiej, Wielkopolski i reszty miejsc, których zapewne nie wymieniłem.

[Maremali]

Giełda bardzo sympatyczna wielkie ukłony dla organizatora. Myślałem, że będzie znacznie ciaśniej, ale na szczęście było czym oddychać. J Mój syn debiutant na giełdzie był bardzo zachwycony różnorodnością eksponatów. Serdeczne podziękowania w jego i w moim imieniu składam wszystkim tym od których otrzymał lub wyhandlował jakieś gadżety. W tym wieku jeszcze do końca nie zdecydował się co będzie zbierał więc znosił najróżniejsze „pierdoły”.
Różnic w jakości piwa serwowanych na dole i na górze nie stwierdziłem, a spożywany na śniadanie żurek zaliczyć mogę do jednego z lepszych jakie jadłem stolicy.

[Krzysztof]

Giełda bardzo sympatyczna wielkie ukłony dla organizatora. Myślałem, że będzie znacznie ciaśniej, ale na szczęście było czym oddychać. J Mój syn debiutant na giełdzie był bardzo zachwycony różnorodnością eksponatów. Serdeczne podziękowania w jego i w moim imieniu składam wszystkim tym od których otrzymał lub wyhandlował jakieś gadżety. W tym wieku jeszcze do końca nie zdecydował się co będzie zbierał więc znosił najróżniejsze „pierdoły”.
Różnic w jakości piwa serwowanych na dole i na górze nie stwierdziłem, a spożywany na śniadanie żurek zaliczyć mogę do jednego z lepszych jakie jadłem stolicy.

Różnic w jakosci piwa na dole i na górze byc nie moze ze wzgledu na to że dany gatunek piwa pochodzi z jednego tanku i trafia do poszczególnych nalewaków trzema drogami. Drogi sa myte w tym samym dniu i w ten sam sposób.

[jerzy]

A czy może być różnica w temeraturze nalewanego piwa na dole i na górze?

[Marusia]

Piwo na dole podawano mi z o wiele większą pianą niż na górze.Ale to pewnie kwestia sposobu nalewania

[Krzysztof]

A czy może być różnica w temeraturze nalewanego piwa na dole i na górze?

Wykluczone.

[Krzysztof]

Piwo na dole podawano mi z o wiele większą pianą niż na górze.Ale to pewnie kwestia sposobu nalewania

Ręka Barmana....

[e-prezes]

taka ręka to skarb i warto o nią dbać