2006.03.04 - "Gdańska Giełda Birofili", Gdańsk

[zulu]

Powiedziałabym, że to bezczelność, ale to zwykła głupota Niktórzy myślą, że Art to jest taka wirtualna maszyna do wychwytywania wszystich postów.

To zanim to powiesz, z to zwróć uwagę na buźkę. Bo skomentowanie postu o tym, że ART nie zamieścił info o giełdzie gdańskiej zajęło mu dokładnie 4 minuty, dlatego nie powiesz mi chyba, że nie zauważył tego tematu wiszącego od tygodnia na forum.
Ale domyslam się, że standard jest taki, że należy daną imprezę zgłosić - wysłać prośbę, a nikt tego w tym przypadku nie zrobił. Trudno. Strata wszystkich.

Niepokoi mnie przyklask do tego typu zamieszczania informacji o nowych inicjatywach - robię, bo robię, będzie fajnie, albo nie, ale wam nic do tego, niech będą 4 giełdy w tym samym terminie - smutne... Zmierzacie do prawdziwej wirtualności.

A tej wypowiedzi wogóle nie rozumiem. Co Cie niepokoi? To że ktoś w Gdańsku próbuje zorganizować cykliczne spotkania kolekcjonerskie??? Bo dla mnie to bomba - super położenie, atrakcyje turystycznie i co najważniejsze mogę dojechać na giełdę w ciągu 5 godzin co udaje mi się tylko w przypadku Człuchowa, Szczecina i Grodziska.
Naprawdę nie rozumiem jak można nie przyklasnąć temu pomysłowi! To miasto ma predyspozycje na giełdę tak samo jak Poznań czy Wrocław i jak widać w tym mieście wreszcie coś się ruszyło, a tamte czekają na swój dzień.
Jedyne wytłumaczenie jakie znajduje to to, że pomyliłaś tematy i przemawia przez Ciebie złość na termin giełdy podczas festiwalu piwa w Gdańsku. Ale przeciez to są dwie różne imprezy i inni organizatorzy! A może się mylę, może jest cośkolwiek niewporządku w tym temacie czego ja nie zauważyłem?

[ART]

Jeśli masz jakieś uwagi dot. mojej osoby, zapraszam na PW/email.

[Marusia]

To zanim to powiesz, z to zwróć uwagę na buźkę.

No właśnie na buźkę zwróciłam uwagę, chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ma konotacje pozytywne?

Jedyne wytłumaczenie jakie znajduje to to, że pomyliłaś tematy i przemawia przez Ciebie złość na termin giełdy podczas festiwalu piwa w Gdańsku.

Nie bardzo rozumiem, gdzie w moich wypowiedziach jest złość? I niby dlaczego miałoby mnie to złościć?

Ale przeciez to są dwie różne imprezy i inni organizatorzy! A może się mylę, może jest cośkolwiek niewporządku w tym temacie czego ja nie zauważyłem?

Poddaję się, skoro parę osób usiłowało wyjaśnić, na czym polega nietakt i dalej nie jest to rozumiane, to ja nie zamierzam gadać jak dziad do obrazu. Mam tylko nadzieję, że nie jest to pierwszy objaw przyszłych zmian w kierunku totalnego chaosu i braku porozumienia między organizatorami, niezdrowej w tym przypadku konkurencji. Ja ze swojej strony zawsze będę się starała tak organizować swoje imprezy, żeby nikomu nie wejść w paradę, a jeśli już mi coś takiego wyjdzie, to na pewno ładnie przeproszę. Mam nadzieję, że jeszcze tego typu zwyczaje do końca nie zaginą.

[abernacka]

(...) zawsze będę się starała tak organizować swoje imprezy, żeby nikomu nie wejść w paradę, a jeśli już mi coś takiego wyjdzie, to na pewno ładnie przeproszę. Mam nadzieję, że jeszcze tego typu zwyczaje do końca nie zaginą.

Marusiu mam pytanie, skąd wiesz, ze nie rozmawiałem na ten temat z organizatorem giełdy w Białej. Czy wszystko trzeba poruszać oficjalnie na forum? Chyba nie!

[zulu]

No właśnie na buźkę zwróciłam uwagę, chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ma konotacje pozytywne?

Chodziło mi o to, żeby język giętki powiedział wszystko to o czym pomyśli głowa, ale mi się nie udało Miało być bardzo pozytywnie. Mea culpa.

Poddaję się, skoro parę osób usiłowało wyjaśnić, na czym polega nietakt i dalej nie jest to rozumiane . . .

Wyraziłem tutaj tylko swoją opinię o planach organizowania "Gdańskiej Giełdy Birofili" w pubie "Pod Kasztanami". Jej termin nie koliduje z terminami innych giełd. Natomiast Ty piszesz o zupełnie innej imprezie: "Międzynarodowej Giełdzie Birofiliów" organizowanej przy okazji Festiwalu Piw im Heweliusza, która jest opisywana w tym temacie i jedyne co ma wspólnego to miasto w którym jest organizowana. Zauważ, że to inna impreza, inny charakter i inny organizator.

[abernacka]

Tak a'propos właśnie powróciłem z "Gdańskiej Giełdy" i jestem naprawdę pod wielkim wrażeniem wbrew temu, co tutaj można było przeczytać. Giełda jeszcze trwa na dobre, ale już musiałem powrócić do domku. Z kronikarskiego obowiązku napiszę, że pojawiło się około 30 kolekcjonerów z różnych zakątków województwa pomorskiego. Wiele osób w tym i ja jest zadowolonych z zakupionych fantów bądź pozyskanych drogą wymiany. Do kolekcji doszły mi trzy porcelanki z Gdyni oraz jeden dla mojej kochanej małżonki magnesik z Browarów Warszawskich. Z okazji pierwszej giełdy gdańskiej każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy dyplom.

[iron]

Marusiu mam pytanie, skąd wiesz, ze nie rozmawiałem na ten temat z organizatorem giełdy w Białej. Czy wszystko trzeba poruszać oficjalnie na forum? Chyba nie!

Uderz w stół, a nożyce się odezwą

[abernacka]

Jeszcze jedna fotka z Pierwszej Giełdy Gdańskiej.

[skandal]

Pierwsza edycja wypadła świetnie, frekwencja zaskoczyła! Już czekam na następną!

[wzmacniacz]

No i juz po giełdzie i po pogiełdowym spotkaniu! Proszę państwa poruszyliśmy wreszcie nieco zaśniedziałe już towarzystwo gdańskich kolelekcjonerów. Dla kapslarzy np. info można sie było zaopatrzyć w kapsle z dwóch mikro browarów z MONGOLII. A to panowie nie jest już sprawa tuzinkowa.
Także fani podstawek mieli ucztę poniewaz był kolega który oferowaL podstaweczki z Suwałk i starego Białegostoku.
Nie udalo sie niestety ściągnąć wszystkich kolekcjonerów z Trójmiasta (zbyt mało czasu), ale za to na następnym spotkaniu będzie nas więcej i znowu ciekawostki na stołach.

Jezeli takie inicjatywy matrwia kogoś , to po poprostu mi przykro, i nie zamierzam wiecej o tym dyskutować.
Zapraszam wszystkich chętnych na nastepną odsłone regionalnej giełdy "pod kasztanami".

za organizatora.

[Cooper]

Brawo Yasiu. Przyklasnac i przytupnac inicjatywce! Brakowalo gieldy w tak duzym miescie a wlasciwie 3miescie. Jesli uda sie Organizatorom do3mac tak ambitnej czestotliwosci gield to jest szansa ze na druga tzn czerwcowa gielde i mi uda sie zawitac.

[Małażonka]

(...)Jezeli takie inicjatywy matrwia kogoś , to po poprostu mi przykro, i nie zamierzam wiecej o tym dyskutować(...)

Giełdzie "pod kasztanami" myślę, że wszyscy przyklaskują - super sprawa takie kwartalne spotkania kolekcjonerskie . Miło, że tak fajnie to wyszło - gratulacje połączone z lekką zazdrością

[zythum]

Mała - co to ma być??? Złośliwości biorąc pod uwagę wcześniejsze wypowiedzi? Po co?

[zythum]

[QUOTE=Marusia niezdrowej w tym przypadku konkurencji. ą.[/QUOTE]
No proszę a ja myślałem, że konkurencja jest zawsze zdrowa? A każdy kto ma jakieś wątpliwości to lewak którego należy zniszczyć. Witam po stronie lewaków

[zythum]

Gdy ja mówię, że nie każda i nie zawsze konkurencja jest zdrowa i, że Państwo czasem ograniczać ja to jest ŻLE. Czekam teraz na krytykę Marusi ze strony dyżurnych konserwatysów/liberałow forumowych