2006.09.23 - Lublin, V Lubelska Giełda Birofili

[cororo]

Weź Paweł/Szymon dużo kapsli . Do Ciebie przyjdę pierwszego . Będziesz w pomarańczowej podkoszulce ze słynnym napisem ?

Być może ,być może .Co do kapselków to raczej nie posiadam nic ciekawego obecnie więc nie wiem czy cos sobie dobierzesz mimo to zapraszam.Poza tym zmieniłem mocno asortyment giełdowy:P

[cororo]

W zasadzie to było do Corroro, ale cieszę się że się wybierasz . I ja mam coś dla Ciebie...

Tam myślę ,myślę ale jakiś zanik mam pamięci może to przez te 30paczek i listów które mam do zabrania więc możesz sie namolnie upomnieć co mam dla Ciebie albo co Ty dla mnie:P....właśnie sobie coś zaczynam przypominać ale tak delikatnie ,delikatnie może to dlatego że nigdy nie pamiętam nicków tylko nazwiska

[cororo]

Już wiem jakieś zaginione etykiety rozlewniane!

[kibi]

Już wiem jakieś zaginione etykiety rozlewniane!

Bingo!

[barman82]

a bedzie ktoś chętny na zamiane etykietki za szkło??

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=63489

[barman82]

bedę miał tez kilka szklanek z bojanowa szwejk i szwejka

[sopista]

Trochę to już późno... tradycyjnie jednak - gdyby ktoś, jakieś "domowe etykiety" to ja bardzo chętnie. I zgóry dziękuję. Też tradycyjnie.

[kibi]

Dziękujemy organizatorom za giełdę. Za sympatyczne spotkanie, dobrą organizację, gadżety, pamiątkową podstawkę, a Yoreckowi wraz z rodziną za szczególnie troskliwą opiekę (kanapki, podwózka itp.). Mamy nadzieje spotkać się za rok w jeszcze szerszym gronie kolekcjonerów.

[Ahumba]

Giełda baaardzo sympatyczna mimo, że było TYLKO 77 osób. Otoczenie browaru II lubelskiego bardzo fajne. Dzięki dla organizatorów. Na przyszłoroczną postaram się też pojechać. Zwłaszcza jak logistycznie się ciut ciut poprawią, zwłaszcza w dwóch punktach:
1. Nie za bardzo było co zjeść (w pobliżu browaru brak odpowiedniego miejsca)
2. Brak spotkania przed- lub po- giełdowego.
Jeden z organizatorów zapewniał, gdy mu przedstawiłem postulaty, że w przyszłym roku już o tym pomyślą. W tym zabrakło trochę czasu.

[mr-perez]

To fakt , giełda bardzo sympatyczna. Ja na spotkanie przedgiełdowe nie narzekam. Kilka godzin przegadaliśmy o kapslach z Yoreckiem, oczywiście nie na sucho .
I choć pojechałem po kapsle , to najbardziej cieszę się z "zestawu imprezowego" na specjalne okazje, który udało mi się dowieźć w całości do domu z Lublina.

[gisou]

To i ja bardzo podziękuję organizatorom, za naprawdę miłą i sympatyczną giełdę. Towarzysko super. Starzy znajomi i kilku nowych Kolekcjonersko też jak najbardziej pozytywnie Trochę nowych wafli, waflownica i szklaneczka dla Nikity.

[sopista]

Doszedłem już do siebie po "ciężkiej podróży powrotnej", zatem i ja słów kilka. Bardzo dziękuję organizatorom za bardzo miłe i sympatyczne spotkanie giełdowe. Zdobyczy niezbyt wiele ale atmosfera wspaniała. Za rok też postaram się przybyć. Dziękuję również moim współtowarzyszom Ahumbie i Kibiemu za to, że z poświęceniem znosiłi moje towarzystwo w pijalni Browarów Lubelskich, u syryjczyka oraz za "nocne rodaków rozmowy". Do zobaczenia za rok.

[Bynio]

I ja tam byłem...
Dziękuję koledze Ahumbie za mnóstwo bezcennych rad i miłą pogawędkę. Teraz jedynie trzeba zacząć swoją przygodę z warzeniem prawdziwego piwa. Pozdrawiam również kolegę Sopistę poznanego na giełdzie. Koledze Kisharowi dziękuję za zaoferowaną pomoc w rozpoczęciu działalności browarniczej.

[michioso]

Podziękowania dla organizatorów giełdy, w szczególności dla Jurka
Kolekcjonersko bardzo pozytywnie, przybyło kilka ciekawych egzotyków oraz wafli brytyjskich

[kishar]

I ja tam byłem oczywiście podziękowania dla organizatorów
Na giełdzie spotkaliśmy się z kolegą Ahumbą z którym wymieniliśmy nasze piwka, zapewnie niedługo pojawią się ich opisy, a także spotkałem kolegę Bynia z Lublina który jak mam nadzieję niedługo zacznie warzyć piwo.