2006.11.25 - Radom, 9 Giełda Akcesoriów Piwnych

[cororo]

Czy to jest nadruk (lub stempel) na gotowych podstawkach czy takie wzory wyszły z drukarni, a jeśli tak to czy są autoryzowane przez browar?

Nie są autoryzowane ,jrest to nadruk na popularnych wzorach

[e-prezes]

Nie ma przeszkód poligraficznych, by na gotowym wzorze dokonać dodruku (niekoniecznie stempla np. na drugiej czystej stronie). W gestii kolekcjonerów jest jak to i czy zaliczać...

[Piotr_M]

Już na samym wstępie porażka. Jesteśmy z całą ekipa ze Śląska o 2.30 a tu chłopaki mówią , że giełda od 5.Drobne nieporozumienie pomiędzy Wieśkiem , a Szymonem.
DROBNE TO TYLKO DLA ORGANIZATORA BO ON MIAŁ NA GIEŁDĘ 5 MIN A MY 300KM.
Co zas się tyczy podstawek to wszystko by było ok gdyby były tylko dwa wzory a nie pięć.
Jeżeli jest zgoda browaru to może ja się nie znam, ale Warka i Żubr to chyba nie to samo.I jak można zrobić nakład podstawki 5,6 i 1 sztuka? TO JEST SUPER LIMITOWANA EDYCJA.
Pomijając fakt że ta limitowana edycja kosztowała tylko 20 zł za sztukę i sprzedawał je sam organizator.
Jedyna pozytywna sprawa to fakt, że kolekcjonerzy dopisali

[tyskikufel]

też zamieszcze kilka słów, tak żle zrobionej giełdy to już dawno nie widziałem, a troche ich w swoim życiu zaliczyłem tak w polsce jak i zagranicą, dla mnie podstawki to już wielkie nieporozumienie bo można poprosić browar o zgode na zrobienie wafli giełdowych, tak robi się na giełdach w lublinie ,białej podlaskiej, tychach a wypuszczenie podstawek z innej firmy napewno zastanowi sponsora imprezy nad dalszą współpracą, uważam że podstawki powinny być nie zaliczane do rankingu , chociaż sam też je zakupiłem, a sprzedaż pod stołem dla wybranych to CHAMSTWO DO POTĘGI !!!!!!!!!! I BRAK SZACUNKU DLA KOLEKCJONERÓW KTÓRZY JECHALI NA IMPREZĘ 300 KM

[zulu]

Nie ma przeszkód poligraficznych, by na gotowym wzorze dokonać dodruku (niekoniecznie stempla np. na drugiej czystej stronie). W gestii kolekcjonerów jest jak to i czy zaliczać...

Ja tam szkół poligraficznych nie okończyłem, ale z tego co się dowiadywałem to nie ma możliwości dodrukowania czegokolwiek na gotowych, pociętych już podstawkach. Może się myle?

[e-prezes]

też nie kończyłem, ale gdy szukałem możliwości wydrukowania podstawki na giełdę krakowską to taką informację uzyskałem od jednej z firm poligraficznych.

[tyskikufel]

dodrukowanie a nadruk to dwie różne sprawy i jak zgłosisz się do dobrej firmy to teraz zrobią ci wszystko czego przykład podstawek z radomia giełdowych w nakładzie paru sztuk to tylko kwestia ceny

[Krzysiu]

... Może się myle?

Mylisz się, to żaden problem. Robiłem takie podstawki na otwarcie wystawy w muzeum.

[sopista]

Około 20 nowych etykiet. Tak kiepsko jeszcze nie było. Za to towarzysko Giełda udana. Podziękowania dla Organizatora (i Organizatorek oczywiście).

[Galu23]

Witam wszystkich na Giełdzie w Radomiu byłem pierszy raz i niestety ostatni . Byłem już na kilku giełdach w swoim życiu, Biała Podlaska, Ciechanów, Żywiec, Tychy , Lublin Warszawa, ale takiej porażki jeszcz nie widziałem.
Kolekcjonerów byo dużo i to zaliczam na duży plus , ale samo wejście na giełda i gadżety za 10 PLN to niesamowyta porażka, taki nadruk na takich podstawkach mogę sobie zrobić sam na drukarce laserowej w pracy (i to na dowolnej podstawce, nazywajac ją edycją limitowaną ) , dostałem jeszcze zapałki i browarka w puszcze którego mogę kupić w każdym sklepie , za zapałki dostane gratis przy zakupie 2 piwek . Szkoda, wielka szkoda, duzo mniejsze giełdy jak ta w Białej Podlaskiej sa dużo bardzoej przyjazne .
Pozdrawiam Wszystkich Galu23.

[gisou]

No to może i ja kilka słów o giełdzie. O podstawkach nie ma sensu nic mówić, ale sama giełda w sumie była udana. Sporo wafli do zbioru doszło (z czego zdecydowana większość to wymiana), no i jedna waflownica . Towarzysko też giełda super. Naprawdę wielu, dawno już nie widzianych znajomych można było spotkać.
Raziła zaś stosunkowo wysoka cena za wejście, choć już w tym roku można było spotkać wejściówki na gieldy po 10 złotych, jednak wtedy upominki rozdawane dla uczestników giełdy to zdecyowanie bardziej rekompensowały.
No i jak dla mnie najgorsze. Brak jednoznacznie określonej godziny rozpoczęcia.