2007.02.24 - XII Krakowska Giełda Birofiliów

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wg2
    Porucznik Browarny Tester
    • 2004.07
    • 264

    Mam jedno zdanko, nowi nie są rozpoznawalni (co kolwiek to znaczy), coś w tej materii należy zrobić.
    GAWEŁ

    Comment

    • Titus_Fox
      Porucznik Browarny Tester
      • 2005.10
      • 400

      Warszawa nie jest taka zła, oglądana z mostu Świętokrzyskiego. Ale wejdź no do jakiejś mniej znanej restauracji i zostań obsłużony przez warszawską kelneriadę - horror.

      Comment

      • ART
        mAD'MINd
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2001.02
        • 23960

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wg2
        Mam jedno zdanko, nowi nie są rozpoznawalni (co kolwiek to znaczy), coś w tej materii należy zrobić.
        może rozwiń swoją myśl, bo jam dzisiaj nie lotny
        - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
        - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
        - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

        Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

        Comment

        • huanghua
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.10
          • 1910

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART
          może rozwiń swoją myśl, bo jam dzisiaj nie lotny
          ...co kolwiek to znaczy
          W trakcie aktualizacji: Moje receptury (na razie brak casu)

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            Może to znaczyć np. "i niektóre kraje Beneluxu". Albo "za duża porcja flaków".

            Comment

            • cielak
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.03
              • 2890

              Podziękowania dla organizatorów, sponsorów i wszystkich giełdujących, pijących itp. Dziękuję też wszystkim którzy wytrzymali z moim "popsutym błędnikiem" . Dzięki serdeczne.

              P.S. Dlatego tak późno gdyż cały tydzień byłem poza Krakowem.
              Wasze
              zupka chmielowa dobra i zdrowa!!

              Comment

              • strzelczyk76
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2003.11
                • 823

                Strzelczykom giełda bardzo się podobała, byliśmy pierwszy raz, ale nie ostatni

                Super było znowu spotkać "starych" forumowiczów i poznać nowych , wypić dużo pysznego piwa na spotkaniu w Espresso, przejeść się chińszczyzną i spędzić miło czas w drodze powrotnej w doborowym towarzystwie - specjalne wyrazu wspólczucia dla Pani z przedziału w TLK - śmiała się z naszych wywodów (tj. moich i Slavoya) nawet przez sen

                Wielkie podziękowania dla organizatorów giełdy i spotkania pogiełdowego, dla forumowiczów za towarzystwo, za piwo, rozmowy i wrażenia

                Do następnego razu
                NORMALNOŚĆ



                Browar "nadRzeczny" warzy od 2003 r.

                Comment

                • mark33
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2005.04
                  • 3283

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wg2
                  Mam jedno zdanko, nowi nie są rozpoznawalni (co kolwiek to znaczy), coś w tej materii należy zrobić.

                  Kup sobie koszulkę z nikiem bywaj często na forumowych imprezach i sprawa załatwiona

                  Comment

                  • ZIOMEK2
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2004.09
                    • 2523

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ArtK31
                    Wielkie podziękowania Strzelczykowi za piwko do degustacji
                    a ja tak blisko siedziałem w Espresso i nie dostałem

                    I dobrze, że wszystkich nie było tam bo byśmy się już nie pomieścili, a i piwa więcej zostało !
                    Problem był też do tego stopnia, że trudno było np z Marusią i Mark33 pogadać bo oni ciągle gadali a o czym ?
                    Może o piwie, górach i ... małżeństwie ?
                    Slavoy kątem oka spoglądał na nich siedząc tyłem do mnie a przodem do bufetu ...

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X