W chwili obecnej Klub jest jedyny - więc 1.
Ale może w innych miastach w których jest więcej sympatyków tego hobby też z czasem powstaną takie kluby. Duża grupa zainteresowanych tym tematem mieszka w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu itd. Więc wg mnie pole do działania mają nie tylko ludzie Śląska i Zagłebia ale wszyscy chętni do działania i propagowania tege tematu.
Nawet jak byś robił z trzydzieści to nie daje Ci to prawa do ciągłego krytykowania innych...
Daje. Nawet ciągłego krytykowania, choć tego nie robię, więc nie zarzucaj mi rzeczy, których nie robię.
Chcesz ograniczyć mi wolność wypowiedzi? Ja nie zabraniam tobie gadać na forum.
A gwoli prawdy: Śląski Klub Birofilów wcale nie jest jedyny w Polsce. Ani nawet najstarszy. W Wrocławiu działa Wrocławski Klub Kolekcjonerów, chyba od ponad dwudziestu lat. w Świebodzicach zarejestrowane jest Świebodzickie Bractwo Filabirystów, do którego należy BACZNOŚĆ sam prezes Marek Brandys SPOCZNIJ. Imponuje mi to uwielbienie do własnego stowarzyszenia, ale czasem przydaje się nieco obiektywizmu.
(...) A gwoli prawdy: Śląski Klub Birofilów wcale nie jest jedyny w Polsce. Ani nawet najstarszy. W Wrocławiu działa Wrocławski Klub Kolekcjonerów, chyba od ponad dwudziestu lat. w Świebodzicach zarejestrowane jest Świebodzickie Bractwo Filabirystów, do którego należy BACZNOŚĆ sam prezes Marek Brandys SPOCZNIJ. Imponuje mi to uwielbienie do własnego stowarzyszenia, ale czasem przydaje się nieco obiektywizmu.
Czy w Bielsku/Czechowicach nie było jakiegoś klubu założonego przez Kanika?
Nie pamiętam ale pewności też nie mam....A jeśli tak to chyba z 25 lat temu mógłby powstać
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Bielski Klub powstał w 1985 roku http://www.nsik.com.pl/archiwum/82/a19.html
natomiast Wrocławski Klub Kolekcjonerów w 1981 http://wkk.free.ngo.pl/menu.htm
Z tą różnicą że ten wrocławski zrzesza kolekcjonerów różnych "branż" a Bielski był typowo birofilski.
a tak na marginesie to dyskusja zaczyna zbaczać z tematu
Gwoli prawdy napisałem PRAWDOPODOBNIE i nie pisałem ,że jest najstarszy -to tyczyło się tego, że wiele ludzi stara się coś robić.
Ale jak zwykle zamiast pochwalić kogoś, że ktoś coś robi lepiej się wymądrzać.
Jest to mój ostatni post w tym temacie.
Reasumując-nie chce mi się z Tobą gadać , uważasz ,że jak ktoś ma długi staż w zbieractwie ,to co wszyscy mają chylić przed nim czoła ??
I ktoś pisze o obiektywiźmie.
Jeżeli jest ktoś zainteresowany członkostwem, napewno będzie się można zapisać na właśnie tej giełdzie o której tu jest mowa.
Co do krytycyzmu już dawno zauważyłem że na Forum jest kilka osób które wiedzą wszystko najlepiej,dlatego robi się tu taki zamknięty krąg ludzi. Panowie więcej OPTYMIZMU!!! Już nie mówię o takiej mordce która czyni cuda.
Beny może przytaczać setki przykładów giełd w Czechach, ale duże są tylko dwie. Dla równowagi niech przytoczy listę giełd, których już nie ma.
Ale po co liczba giełd utrzymuje sie na stałym poziomie w tym roku na terenie byłej Czechosłowacji jest 48 spotkań kolekcjonerskich - od kilku lat tendencja się utrzymuje prawie jedna giełda na tydzień !!!!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
za mała frekwencja (tylko z mojej okolicy - Nachod i Mezimesti).
Uwaga zgryźliwość :-P
Widocznie przestałeś je odwiedzać :-P
Wracając do tematu - Giełda, to muszę tu napisać że przewidzianych tym razem jest kilka atrakcji tej imprezy.
Po rozmowie z panem B. Spiżem narazie mogę podać do wiadomości wszem i wobec że w dniu Giełdy piwo będzie po 3 zł ( a może i mniej).
Będzie też możliwość zobaczenia browaru od kuchni - czyli mała wycieczka.
Reszta zostaje chwilowo tajemnicą.
Z 10 lat temu założyłem hasło na wikipedii: Giełda birofiliów. Obecnie toczy się dyskusja na jego usunięciem (https://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipe...irofili%C3%B3w). Rzeczywiście należałoby to hasło uźródłowić i uencyklopedycznić. Stąd moja...
Comment