2007.11.11 - Katowice, V Giełda Birofiliów w Spiżu

[pIvo]

Giełda rozpoczęła się punktualnie - miejsca dla wszystkich były wygodne i przestronne. Niestety było bardzo ciemno, jak to w klubie nocnym ;-) Uczestnicy (stosunkowo nieliczni) to głównie mieszkańcy Śląska :-), na pewno giełda nie jest jeszcze międzynarodowa, choć potencjał (bliskość południowych sąsiadów, przestrzeń i atmosfera) może w przyszłości to zmienić. Największym pozytywem było, zgodnie z oczekiwaniami, piwo serwowane na miejscu, choć pszeniczne nie spełniło moich oczekiwań. Z pewnością warto zaglądnąć, będąc w okolicy. Do zobaczenia za rok.

[Marusia]

na pewno giełda nie jest jeszcze międzynarodowa, choć potencjał (bliskość południowych sąsiadów, przestrzeń i atmosfera) może w przyszłości to zmienić.

Oj, jeżeli będzie się odbywać w niedziele w godzinach popołudniowych, to marne szanse Przecież większość ludzi od poniedziałku rano rusza do roboty, a trzeba jeszcze wrócić do domu

Ale założenie chyba takie jest tej giełdy - regionalność?

[adam16]

uff - ledwo co wszedłem do domu. Giełda udana towarzysko, kolekcjonerko miernie. Kiszot jak zwykle...
Straty - mój wojskowy szal - ulubiony od 12 lat - zniknął Szczęśliwego znalazcę bardzo proszę o zgłoszenie faktu ewentualnego odnalezienia - czeka nagroda!

Oj, jeżeli będzie się odbywać w niedziele w godzinach popołudniowych, to marne szanse Przecież większość ludzi od poniedziałku rano rusza do roboty, a trzeba jeszcze wrócić do domu

Ale założenie chyba takie jest tej giełdy - regionalność?

No gdybym nie musiał wstawać o 4-tej to pewnie jeszcze bym pobalował z giełdowiczami, albo choć posiedział z Marcinem czekając na jego pociąg.

[kiszot]

Kiszot jak zwykle...

W Katowicach narodziła sie nowa tradycja.

No gdybym nie musiał wstawać o 4-tej to pewnie jeszcze bym pobalował z giełdowiczami, albo choć posiedział z Marcinem czekając na jego pociąg.

O torcie już nie wspomnę.
Kurde,wstawać o 4 żeby iść na 7 do roboty i to mając tylko kilka kilometrów.

[StaryKocur]

Właśnie wrócilem z giełdy w zimowej wielce scenerii. Byłem na niej po raz pierwszy, tym razem w towarzystwie moich sedecznych przyjaciół, ktorych znam od prawie 30 lat, i krótko podsumowując pozwalam sobie posumować ją następujacymi ocenami:
+++:Jasiow Piwoszowi za chęć zorganizowania giełdy, wspaniałą atmosferę i równie
wspaniałą prawie-synową Iwonę i syna.
+++:Forumowiczom, którzy dzielnie znosili moje, być może momentami nie
najłatwiejsze towarzystwo, za wspanialą atmosferę przy stole,
++: browarowi Spiż za pszeniczne
+ : browarowi Spiż za cieme i mocne,
- : barmanowi browaru Spiż za próbę (na szczęście nieudaną ) nalania nam piwa do
plastiku
-- : browarowi Spiż za piwo miodowe
--- : barmonowi browaru Spiż za niodrożnianie piwa białego od jasnego

[Misiu_PM]

niestety sprawy losowe (praca) nie pozwolily mi dotrzec na gielde, ale dzieki uprzejmosci kolegow wlasnie sacze miodowe

[Grzech_jojo]

Pierwszy raz zabrałem dziewczynę na giełdę i już mnie "molestuje " kiedy będzie następna , moim zdaniem giełda udana dzięki dla Marka Brandysa za korki . Takich ludzi w naszym "dziwnym " kolekcjonerskim świecie więcej . Było OK.

[MarcinKa]

A ja dopiero od 20 minut jestem w domu
Ostatnie 3km musiałem pokonać pieszkom, bo mi uciekł ostatni autobus (zabrakło 3min), bo pociąg z Katowic był opóźniony o 5 min... Koń by się uśmiał jak by prześledził mój wyjazd z Katowic. Miasto nie chciało mnie wypuścić

Podsumowując: pyszne piwo, fajna atmosfera no i mnóstwo nudziarzy.
Adamie zbyt rozdegustowałem się tym Obolonem i... 5 min mi zabrakło

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia

[Marek-C]

Giełda super udana! Dzięki koledzy!

Donoszę że żyję i mam się dobrze pomimo pewnego sponiewierania w dniu wczorajszym.
Mam nadzieję że swoim zachowaniem nie obraziłem nikogo (no poza panem od którego zmuszony byłem zakupić otwieracz.... no cóż wreszcie się przekonałem ile kosztuje rozdziewiczenie )

Aha! O ile nie do końca jestem pewien czy nie rozrabiałem za bardzo (mam nadzieję że nie wyzwałem nikogo na pojedynek ) to wszelkie rozmowy/umowy pamiętam i data 24XI jest aktualna!


pozdrawiam i do następnego spotkania Marek

[boku]

Szkoda, że mnie TU nie było. Starałem się jak mogłem, aby czy to z żoneczką, czy też sam zjawić się, ale niestety nie wyszło

[woosaa]

Giełda bardzo ciekawa,SPIŻ również.Piwo pszeniczne trochę mniej smakowało,za to miodowe pychota.Mały minusik za plastik(400 czy 500 ml ).Ahumba dzięki wielkie za piwo.PZDR i do nastepnego razu

[pga]

Witam,
My również dziękujemy wszystkim za spotkanie, w szczególności:
- Jasiowi i Miodkowi za gorące przywitanie
- Ahumbie za namiary na super ludzi, dzięki którym moja kolekcja wafli stelli znacznie się rozrosła. (Liczę na dalsze wymiany)
Pozdrawiamy
Wasze zdrowie
pga & Magdallena

[Ahumba]

Dzięki:
- organizatorom za giełdę;
- jasiu_piwoszowi ( z całą rodziną i nie tylko) za paprykówkę, nalewki, nocleg i ....długo by wymieniać;
- Magdzie i Pawłowi za powrót i dowóz do domku;
- wszystkim za fajną atmosferę.

[PabloZD]

Dołączam się do podziękowań dla za znakomitą organizację giełdy. Niestety dwie ważne imprezy jednego dnia sprawiły, że zarówno ja jak i ArtK31 przybyliśmy tylko na chwilkę. Mimo to do zbiory doszedł jeden kufelek, udało się spotkać i porozmawiać z większością znajomych oraz opróżnić kufelek pszenicznego i miodowego (bardzo duzy + za to drugie)

[kiszot]

Niestety dwie ważne imprezy jednego dnia sprawiły, że zarówno ja jak i ArtK31 przybyliśmy tylko na chwilkę.

Ta druga impreza to?