2010.06.18-19 - Żywiec, XV Giełda Birofiliów, Festiwal Piwowarów, VIII KPD, IV KPR

[agaslayer]

Jaki to ma związek z giełdą za cholerę nie mogę pojąć, nieuzasadniony minus.

opisywalem cala podroz na gielde, zawsze tak robie :P

a kapsle zbierac narazie nie chce, to raczej corka po tym szbyciej siega i zostawia mi podstawki w spokoju

[Krzysiu]

Nie wszyscy są zadowoleni z tegorocznej "giełdy". Kolega, który jeździ na te giełdy od początku stwierdził, że zrobił się z tego zwykły festyn pt. "Dni Browaru w Żywcu", a sama giełda kolekcjonerska stała się mało istotnym składnikiem tego zamieszania. Kolega akurat nie jest zainteresowany piwami domowymi, piwami świata, piwnymi filmami i innymi fajerwerkami i stwierdził po prostu, że nie bardzo jest tam czego szukać.

[noodles]

Nie wszyscy są zadowoleni z tegorocznej "giełdy". Kolega, który jeździ na te giełdy od początku stwierdził, że zrobił się z tego zwykły festyn pt. "Dni Browaru w Żywcu", a sama giełda kolekcjonerska stała się mało istotnym składnikiem tego zamieszania. Kolega akurat nie jest zainteresowany piwami domowymi, piwami świata, piwnymi filmami i innymi fajerwerkami i stwierdził po prostu, że nie bardzo jest tam czego szukać.

Impreza się rozrasta ale giełda z tego powodu nie jest ani mniejsza ani gorsza ani krótsza.
Jaki problem przyjechać tylko na giełdę i olać całą resztę ?

[Ahumba]

A czy ktoś jechał pociągiem piwnym??
Czy to w ogóle się odbyło??
Dziwna cisza w tym temacie

[jacer]

Nie wszyscy są zadowoleni z tegorocznej "giełdy". Kolega, który jeździ na te giełdy od początku stwierdził, że zrobił się z tego zwykły festyn pt. "Dni Browaru w Żywcu", a sama giełda kolekcjonerska stała się mało istotnym składnikiem tego zamieszania. Kolega akurat nie jest zainteresowany piwami domowymi, piwami świata, piwnymi filmami i innymi fajerwerkami i stwierdził po prostu, że nie bardzo jest tam czego szukać.

Bardzo ciekawe stwierdzenie, bo kolekcjonerzy mieli DWA razy większy namiot niż mieli dotychczas, własną scenę. Nie musieli siedzieć pod parasolami na dziedzincu, które w przypadku deszczu przeciekały ( w zeszłym roku i w tym roku w piątek). Nikt nikogo nie zmuszał do wychodzenia z tych namiotów, nie zmuszał kupować żetony, iśc pod scene słuchać muzyki, zaglądac do piwowarów itd.

Raz byłem w namiocie kolekcjonerów, ale było tam zbyt dużo ludzi i cięzko było się przeciskać. Mnie koledzy mowili, że jeszcze tak drogo nie było (od 3 lat). Ceny za zwykłe kufle porażały.

Typowe polskie malkontenctwo.

[marian1920]

każdy narzeka, a niech Ci, którzy narzekają zorganizują taką giełdę. Będzie piwo za 1zł, w namiocie kolekcjonerów będą 4 osoby, także nie będzie tłoku, namioty będą w rozmiarze stadionu Śląskiego, a kolejką będziemy jeździć co 10 minut.
Sorry, ale zawsze będzie jakieś "ale", ale spróbujcie sami zorganizować, zobaczymy jak będzie.
W Polsce każdy potrafi TYLKO narzekać i marudzić.

[agaslayer]

ale trzeba tez rozroznic narzekania od uwag i spostrzezen

[miszawar]

Przyznać trzeba, że organizatorzy rozwijają imprezę w kilku kierunkach i to jest dobre, bo jest to jedyna taka impreza w Polsce. Ktoś tu już napisał. że GŻ ociepla sobie tym wizerunek. Według mnie patrząc na całą imprezę każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Ja nastawiłem się tylko na szukanie ciekawych szkieł do powiększenia kolekcji i jestem zadowolony, koncerty zupełnie mnie nie interesowały.

[marian1920]

ale trzeba tez rozroznic narzekania od uwag i spostrzezen

uwagi to do organizatorów, a krytykować raczej nie powinno się. Tak jak pisałem wcześniej, zorganizujcie sami giełdę, zobaczymy jak wyjdzie.

[Promil03]

A czy ktoś jechał pociągiem piwnym??
Czy to w ogóle się odbyło??
Dziwna cisza w tym temacie

W drugi dzień imprezy ok. 9.00, jak dojeżdżaliśmy do Żywca, to mijaliśmy się z parująca lokomotywą na której umieszczone było wielkie logo imprezy. Wyglądała naprawdę super.

[agaslayer]

kiedys tez uczestniczylem lub pomagalem przy roznych komputerowych "party", i wiem moc dobrze, jak wazny jest "feedback"
uwagi i spostrzenia sa rozne, pozytywne i negatywne. O ile jest dobry organizator, wyciagnie z tego wnioski i postara sie o "lepsza akcje", ale jak wiemy, nie zawsze kazdemu sie bedzie podobac taka natura jak w Polsce to i w Czechach

tutaj dobrze widac, ze Grupa Zywiec stara sie, ze dobrze dziala "spojnosc" organizator-uczestnik, wiec bedzie dobrze
nie mozemy chciec piwo za zlotowke, ale mozemy dac inne realne pomysly-poglady

[mareks]

każdy narzeka, a niech Ci, którzy narzekają zorganizują taką giełdę. Będzie piwo za 1zł, w namiocie kolekcjonerów będą 4 osoby, także nie będzie tłoku, namioty będą w rozmiarze stadionu Śląskiego, a kolejką będziemy jeździć co 10 minut.
Sorry, ale zawsze będzie jakieś "ale", ale spróbujcie sami zorganizować, zobaczymy jak będzie.
W Polsce każdy potrafi TYLKO narzekać i marudzić.

Akurat Krzysiu wielokrotnie organizował giełdy w Świebodzicach i Świdnicy.
Może nie takie duże jak ta w Żywcu ale miały one swój niepowtarzalny klimat, którego mnie osobiście obecnie trochę brakuje.

[cyoorka]

Witam. Festiwal super udany. Mam jednak jedną wątpliwość odnośnie jednego z piw beczkowych. Chodzi o Murphy's Irish Red. Kolorem nie przypominało w ogóle czerwieni, było jaśniutkie jak lekki pils. Czy to piwo tak wygląda na prawdę, czy może nastąpiła pomyłka w podpięciu kegów? Na tym stoisku były nalewane także Fruh Kolsch oraz Delirium Tremens.

[Maggyk]

Witam. Festiwal super udany. Mam jednak jedną wątpliwość odnośnie jednego z piw beczkowych. Chodzi o Murphy's Irish Red. Kolorem nie przypominało w ogóle czerwieni, było jaśniutkie jak lekki pils. Czy to piwo tak wygląda na prawdę, czy może nastąpiła pomyłka w podpięciu kegów? Na tym stoisku były nalewane także Fruh Kolsch oraz Delirium Tremens.

To był Fruh Koelsch - pomylono się przy podłączaniu, ale po interwencji naprawiono błąd.

[mpazdzioch]

A dlamnie giełda super, żetony rozumiem, tak jak to już ktoś pisał dzięki nim można uniknąc nieporozumień finansowych, a nawet jakby mi został jeden lub dwa żetony to zawsze można na pamiątke sobie zostawić 2 zł to nie majątek, a nawet jeśli ktoś niechcial tracić to można było poprosić Panią która je sprzedawała i dokupić sobie odpowiednią ilośc sztuk, choć wprowadzenie różnych nominałów to dobry pomysł. Odnośnie " giełdy, festynu, jarmarku" czy jak tam już nazywacie, interesuje mnie tylko piwowarstwo domowe siedze tylko w tym namiocie, jestem kolekcjonerem chodze tylko pomiedzy stolikami i kupuje szkło, podstawki co kolwiek, a nikt nie każe mi chodzić po całym terenie i potem marudzić że tak się to zmienia i odchodzi od typowej giełdy. Według mnie każdy mogł znaleśc cos fajnego dla siebie, ja rano pojawiałem się na giełdzie kupowałem co mnie interesowała potem teoretycznie giełda się skonczyła bo sprzedawcy się pozwijali poszedłem na teren koncertowy i dobrze się bawiłem. Występy w piątek Kukiza z zespołem a w sobote Elektrycznych to strzał w dziesiątke. Oba zespoły kture bardzo lubie. A co do leteri to fakt jak ktoś kupił kilka losów ( ja 6) to czesto były to numery pod rząd i nagrody ( upominki) były takie same typu 4 plecaki itp, ja osobiście jak się zorientowałem ze mam 4 losy z numerami pod rząd wróciłem do Pana który wydawał i my wymienił tak że miałem 6 różnych nagród (upominków) fakt faktem ze w zeszłym roku były ciekawsze rzeczy w tych siatach ale i tak było warto. Jedyna rzecz jaka mi nie pasowała (choć rozumiem że inaczej się nie dało i nie mam pretensji) to fakt ze w Aleji Piw Świata było mało piw w sęsie sztuk danego piwa z takich krajów jak Kuba, Mongolia, czy Wenezuela itp, choć wiadomo z takiego miejsca trudno sprowadzić większą ilośc i to zrozumiałe, choć wkońcu znalazłem piwo bodaj z Kuby które lezało obok lodówki i bylo tam jeszcze jakieś inne piwo chcąc kupić dowiedziałem się ze te piwa są zarezerwowane..., A piwo sprzedawane w kubkach 0,4L w cenie 0,5L bardzo często się zdaża na tego typu imprezach masowych osobiście dużo razy się z tym spotkałem i mało kiedy było zaznaczone ze to jest 0,4 a nie 0,5, i myśle ze to mogła byc zwykła czyjaś nieuwaga a nie celowe działanie. W każdym razie Giełda i Koncerty jak najbardziej udane, oby tak było za rok i oby równie ciekawe zespoły grały. Dziekuje i pozdrawiam