2010.06.18-19 - Żywiec, XV Giełda Birofiliów, Festiwal Piwowarów, VIII KPD, IV KPR

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
    Wiem dlaczego zastąpiono pieniądz żetonami i nie było z tym raczej problemów.
    Dlaczego?
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • pieczarek
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.06
      • 5011

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ahumba Wyświetlenie odpowiedzi
      Ja podałem swój kufel półlitrowy i za 3,50 pani nalała mi pełno
      Co w niczym nie zmienia sytuacji. Sprzedawanie pół litra piwa w kubku o pojemności 0,4 litra jest zastanawiające.

      Comment

      • jacer
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2006.03
        • 9875

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
        Co w niczym nie zmienia sytuacji. Sprzedawanie pół litra piwa w kubku o pojemności 0,4 litra jest zastanawiające.
        Bez piany dostawałeś ?
        Milicki Browar Rynkowy
        Grupa STYRIAN

        (1+sqrt5)/2
        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
        No Hops, no Glory :)

        Comment

        • pieczarek
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2001.06
          • 5011

          Z pianą. Ale z ciekawości przelałem piwo do kubka 0,5 litra. I był ewidentny szwindelek. Naprawdę nadziwić się nie mogę takim numerkom w takim miejscu.

          Comment

          • jacer
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2006.03
            • 9875

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
            Z pianą. Ale z ciekawości przelałem piwo do kubka 0,5 litra. I był ewidentny szwindelek. Naprawdę nadziwić się nie mogę takim numerkom w takim miejscu.
            Nie kumam, cały czas myslałem, że w piwiarni leją 0,4l a nie 0,5l.
            Milicki Browar Rynkowy
            Grupa STYRIAN

            (1+sqrt5)/2
            "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
            "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
            No Hops, no Glory :)

            Comment

            • pieczarek
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2001.06
              • 5011

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
              Nie kumam, cały czas myslałem, że w piwiarni leją 0,4l a nie 0,5l.
              Na wywieszce były dwie ceny brackiego: za 0,3 i za 0,5 litra. A lano do kubków 0,4 l.
              Szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia, ale akurat tych faktów jestem pewien. Być może pomyłka była na wywieszce z cenami (0,5 zamiast 0,4 l), ale to nie robi specjalnej różnicy.

              Comment

              • anteks
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛
                • 2003.08
                • 10769

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                (0,5 zamiast 0,4 l), ale to nie robi specjalnej różnicy.
                20%
                Mniej książków więcej piwa

                Comment

                • pieczarek
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2001.06
                  • 5011

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedzi
                  20%
                  Nie robi różnicy, w którym miejscu była pomyłka. Skutek (owe 20%), był taki sam.

                  Comment

                  • anteks
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🥛🥛🥛
                    • 2003.08
                    • 10769

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                    Nie robi różnicy, w którym miejscu była pomyłka. Skutek (owe 20%), był taki sam.
                    20% - dodatkowy zysk lub duża strata
                    Mniej książków więcej piwa

                    Comment

                    • pieczarek
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2001.06
                      • 5011

                      Anteks, rozumiem Twoje filozoficzne dywagacje. Ale ja piszę z pozycji klienta. Dla mnie ta różnica, powstała z dowolnych przyczyn, to zawsze strata.

                      Obliczając różnicę od strony sprzedawcy mamy 20% "zysku" (100 ml z 500 ml), prowadząc je od strony klienta mamy już 25% niedoboru (100 ml z 400 ml).

                      Comment

                      • mwa
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2003.01
                        • 5071

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                        Obliczając różnicę od strony sprzedawcy mamy 20% "zysku" (100 ml z 500 ml), prowadząc je od strony klienta mamy już 25% niedoboru (100 ml z 400 ml).
                        Niezgadzam się. Skolo liczę na 500ml to strata jest podobna jak do zysku czyli 20%. Inaczej jeśli sprzedawca sprzedaje 400ml a naleje 0,5l to zysk jest 25%-wy.
                        Pozdrawiam Cię !!!!

                        Comment

                        • pieczarek
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2001.06
                          • 5011

                          To są właśnie te uroki liczenia na procentach. Wszyscy wiedzą o co chodzi, a wyniki różne.
                          Z procentami, to w ogóle trzeba postępować ostrożnie. Np. mało kto automatycznie wie, że gdy cenę jakiejś rzeczy wynoszącą - dla równego rachunku - 100 zł obniżymy o 10%, a następnie podniesiemy o 10%, będziemy mieli inną niż na początku (99 zł).

                          W każdym razie w piwiarni niewątpliwie wystąpiła niespójność między deklaracją z wywieszki cenowej, a rzeczywistością. Aż żałuję, że nie spytałem na miejscu szefa lokalu o przyczyny tej rozbieżności, czy była mu w ogóle znana.

                          Comment

                          • coder
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.10
                            • 1347

                            Pozdrawiam wszystkich browar.biz-owiczów których udało mi się poznać w Żywcu. Miło było pogadać, do zobaczenia oby wkrótce.

                            Comment

                            • anteks
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2003.08
                              • 10769

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pieczarek Wyświetlenie odpowiedzi
                              Aż żałuję, że nie spytałem na miejscu szefa lokalu o przyczyny tej rozbieżności, czy była mu w ogóle znana.
                              Myślisz że pracownicy pobiegli do hurtowni i specjalnie kupili kubki 0,4l aby sobie dorobić ?
                              Mniej książków więcej piwa

                              Comment

                              • pieczarek
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2001.06
                                • 5011

                                Nie wiem co zrobili pracownicy. Wiem, że takie sprzedawanie piwa, przypadkowe czy zamierzone wprowadzanie nabywcy w błąd jest karalne. Karze podlega nie pracownik, a przede wszystkim lokal. To lokal będzie musiał udowodnić, że także padł ofiarą oszustwa pracownika. Zła renoma zostaje przy lokalu. Pracownik się zwolni, później jeszcze trzy razy zmieni pracę i nikt nie wie, że kiedyś ewentualnie robił przewały.

                                Prawidłowa sytuacja powinna być następująca:
                                1. Na wywieszce informacja, że 0,5 litra brackiego kosztuje 3,50 zł. Pracownica nalewa mi do kubka 0,5 litra plus/minus jakiś tam dopuszczalny prawem błąd.
                                lub
                                2. Na wywieszce informacja, że 0,4 litra brackiego kosztuje 3,50 zł. Pracownica nalewa mi do kubka 0,4 litra plus/minus jakiś tam dopuszczalny prawem błąd.

                                Tymczasem sytuacja była taka:
                                Na wywieszce informacja, że 0,5 litra brackiego kosztuje 3,50 zł. Pracownica nalewa mi piwo do kubka o nominalnej pojemności 0,4 litra.
                                Być może nalewa nieco ponad kreskę. Może w kubku mieści się 0,41 litra a może aż 0,48 litra. Ale ani klienta, ani jakiegokolwiek kontrolera z inspekcji handlowej czy jakiegoś specjalisty od akcyzy, to nie będzie obchodziło. Naprawdę trudno się będzie wytłumaczyć, że nie było tu oszustwa.
                                Last edited by pieczarek; 2010-06-22, 08:27.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X