2010.03.13 - X Międzynarodowa Giełda Birofilów PIVARIA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Abrel
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.05
    • 102

    #31
    WEJŚCIE NA GIEŁDĘ

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pivaria Wyświetlenie odpowiedzi
    Powiem tak: dla większości giełda, którakolwiek, zaczyna się w przeddzień...
    Co do godz. 8.00 to nie mój wymysł lecz właściciela obiektu.
    W praktyce jak zapewne zauważyłeś i tak ciut wcześniej otwieramy podwoje...
    Czy jest sens? Na te pytanie musisz już sobie sam odpowiedzieć
    Przy okazji: zaproszenia zostały już wysłane. Otrzymają je osoby, które w ubiegłym roku zarejestrowały się w naszej bazie. Pozdrawiam
    W RZECZYWISTOŚCI TO ORGANIZATOR MA POCZUCIE CZASU I WEJŚCIE NIGDY NIE JEST WCZEŚNIEJ JAK SUGERUJE

    Comment

    • Abrel
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2007.05
      • 102

      #32
      GIEŁDA W SZCZECINIE

      JAKO WICE PREZES ŚLĄSKIEGO KLUBU BIROFILÓW STWIERDZAM KATEGOREYCZNIE , ŻE ZBYSZEK SPUNDA ZORGANIZOWAŁ SPOTKANIE PRZEDGIEŁDOWE NA 6 Z PLUSEM. TEN CZŁOWIEK ZNA SIĘ NA RZECZY I WIE CO ZNACZY ZAPROSZENIE KOLEKCJONERÓW Z POLSKI I Z ZAGRANICY. TEN CZŁOWIEK ZAWSZE STAJE NA WYSOKOŚCI ZADANIA .
      GDYBY ON TO ORGANIZOWAŁ OD PODSTAW TO WSZYSTKO BYŁOBY SUPER.

      Comment

      • josefik
        Porucznik Browarny Tester
        • 2006.05
        • 386

        #33
        A tak nie jest?

        Comment

        • Abrel
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2007.05
          • 102

          #34
          właśnie tak . i dziękuję za poparcie

          Comment

          • Romanowicz
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2003.10
            • 9

            #35
            Trochę prawdy o Giełdzie w Szczecinie

            Były plusy, bo wiary przyjechało sporo. Dużo wystawionych fantów, o 9-tej nie było miejsca na dodatkowy stolik. "Mordki" usmiechnięte, piwo i gadźety, nawet tańczyli ci co zawsze.
            Z drugiej strony to była też wielka lipa . Popisy zespołu jak na stadionie. Po wielu godzinach nocnej jazdy, łwb pekał, pogadać nie szło na sali - trzeba było wychodzić na zewnątrz żeby powiedzieć o co chodzi. Darłem się do ucha sprzedającego bo nie słyszał o co pytam. Nabawiłem się bólu gardła i machnołem reka na dalsze interesy. Koledzy ze Szczecina nawet próbowali interweniować, bez skutku. Dalsze wymiany prowadzimy przez internet. Dziękuję, ale na dyskotekę nie pojadę.

            Comment

            • pivaria
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2001.03
              • 1538

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Romanowicz Wyświetlenie odpowiedzi
              Były plusy, bo wiary przyjechało sporo. Dużo wystawionych fantów, o 9-tej nie było miejsca na dodatkowy stolik. "Mordki" usmiechnięte, piwo i gadźety, nawet tańczyli ci co zawsze.
              Z drugiej strony to była też wielka lipa . Popisy zespołu jak na stadionie. Po wielu godzinach nocnej jazdy, łwb pekał, pogadać nie szło na sali - trzeba było wychodzić na zewnątrz żeby powiedzieć o co chodzi. Darłem się do ucha sprzedającego bo nie słyszał o co pytam. Nabawiłem się bólu gardła i machnołem reka na dalsze interesy. Koledzy ze Szczecina nawet próbowali interweniować, bez skutku. Dalsze wymiany prowadzimy przez internet. Dziękuję, ale na dyskotekę nie pojadę.
              Miałem się nie ustosunkowywać do komentarzy, ale do tego jednak się odniosę:
              Co do stolików: miejsca jeszcze było sporo i stolików też.
              Co do zespołu: giełda trwała od godz. 8.00 do 13.00 - z czego występ zespołu zabrał (razem, bo z przerwami) około 40 minut.
              Żadni "koledzy ze Szczecina" u mnie (jako organizatora) nie zgłaszali problemu z głośnością.
              Na koniec prośba do Romanowicza: Ty powiedziałeś swoje i ja swoje i niech na tym się zakończy.
              Kończąc, dziękuję wszystkim, którzy namawiali mnie, abym nie komentował wpisów, bo giełda i jej organizacja bronią się same. Macie rację: im bardziej czytam to wszystko, to coraz bardziej rozumiem głęboką mądrość powiedzenia: "Jeszcze się taki nie narodził, co by wszystkim dogodził".
              Zdrówka życzę i mam nadzieję, że gardo wróciło do normy
              PIVARIA - Z MIŁOŚCI DO PIWA!
              www.pivaria.pl
              https://www.facebook.com/pages/Pivar...72566796087490

              Comment

              Przetwarzanie...
              X