Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow
Wyświetlenie odpowiedzi
2010.09.04-05 - Gorzów Wlkp., Spotkanie kolekcjonerskie birofilów
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziNajlepiej czekać aż inni zrobią , ja tylko ponarzekam
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow Wyświetlenie odpowiedziPowtórzę - nie mam zamiaru organizować. Mam powody wymagać od urzędników żyjących z moich podatków by robili robotę dobrze. Albo wcale. Ale to już sprawa polityczna, nie ten temat na tych forachMniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziDlaczego urzędnicy mają urządzać giełdy kolekcjonerskie z pieniędzy podatników?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow Wyświetlenie odpowiedziNo właśnie? Ja piszę jeszcze do tego, że robią to marnie. Do tego chcą, żebyśmy swym uczestnictwem niejako sponsorowali (naszym czasem i zbiorami) oprawę tej marnie pomyślanej impry.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziCzy Ty z kolekcjonerstwa żyjesz ?Dlaczego masz sponsorować giełdę ? Myślałem że giełdy są spotkaniami towarzyskimi , a przy okazji moża uzupełnić swoje zbiory . Czy Ciebie ktoś zmusza do uczestnictwa w tej imprezie ?
O ile 1 i 2 mnie nie obchodzą, o tyle z 3 jakoś mam/miałem/mam mieć coś wspólnego, stąd krytykuję pomysł z 4, bo wiem też na czym giełdy polegają i na czym mogą się łatwo wyłożyć.
Moim zawodem jest, że tak to ogólnie ujmę zajmowanie się przeszłością i z tego m.in. żyję. Jeśli ktoś prosi mnie o udział darmowy to nie jest to hobby, tylko sponsorowanie właśnie. Stworzenie kolekcji i zebranie wiedzy nie zdarza się bez udziału pekuniarnego. Tym zapewne różnię się od większości, także tutejszych, kolekcjonerów, że jest to moja praca. W zeszłym roku sam znalazłem sponsora i powstała banerowa wystawa o historii piwowarstwa w Gorzowie i Witnicy. Mam więc pełne prawo krytykować tegoroczną manianę organizacyjną i pisać to co piszę. Jak napisałem inni, którzy birofilami są "po pracy" widzą to inaczej i sta ich (jeszcze) nadzieja, ze coś z tego będzie.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziTo tobie chodzi o pchli targ na którym można zarobić a nie o giełdę birofiliów
Mam powody ponieważ wiem jak zrobili i widzę jak robią tegoroczny "kącik" birofilski.
Jeśli także nadal nie zrozumiałeś jestem z zawodu historykiem. Piszę książki i robię wystawy. Jestem na tyle uczciwy (naiwny?), że staram się mieć własną kolekcję i z niej korzystać w swej pracy. Nie pchlić na targach jak to sugerujesz. Jak każda kolekcja, także moja musi żyć. Więc życzyłbym sobie dobrej imprezy kolekcjonerskiej w Gorzowie, ale znam to miasto, to środowisko od ponad 20 lat i Nobla temu kto to osiągnie. Ja nie jestem managerem kolektybilskim, więc jak powyżej giełd nie mam zamiaru organizować. A organizatorzy kulinariów raczej też nie dadzą rady...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika anteks Wyświetlenie odpowiedziMoże po prostu nie idź tam i będzie ok
Jeśli w piątek moje małe dziecko pozwoli, to zapełnię jeden słupek-gablotę. A w sobotę pooglądam sobie inne browary. I potem znów minie rok nicnierobienia aż do maniany tuż przed... A tak w temacie - to naprawdę serdecznie zapraszam. Może jednak birofile zajrzą na zachodnią prowincję?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow Wyświetlenie odpowiedziAle mają tam być banery z moją wystawą, na którą Urząd nie ma żadnej licencji bo to zresztą jedyny ratunek dla impry, która ma niby prezentować tradycje i dziedzictwo...
Jeśli w piątek moje małe dziecko pozwoli, to zapełnię jeden słupek-gablotę. A w sobotę pooglądam sobie inne browary. I potem znów minie rok nicnierobienia aż do maniany tuż przed... A tak w temacie - to naprawdę serdecznie zapraszam. Może jednak birofile zajrzą na zachodnią prowincję?Last edited by anteks; 2010-09-01, 22:01.Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
Zapraszam!
Wszyscy udzielający się w niej birofile, część z nich znana wielu osobom w Polsce, zapewnią zapewne dobrą atmosferę. Gdyby oni założyli ten wątek pewnie nie wylałbym tyle żółci. Dla nich choćby warto nadal zachęcać do odwiedzenia Gorzowa. Może ktoś z gości dobrze by skonsultował organizatorów. Może te uchylenie rąbka na tym wątku da odbicie i moje czarnowidztwo się nie spełni.
A nie chodzi o mój uraz, tylko tak jak zacząłem tu postować - chodzi o nieuczciwe podejście organizatorów i żerowanie na pasji birofilów. Póki co im to aż tak nie przeszkadza. Mi już nieco więcej. Mam zawodowo nieco więcej doświadczeń różnej maści.
Zapraszamy do Gorzowa!
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow Wyświetlenie odpowiedziWszyscy udzielający się w niej birofile, część z nich znana wielu osobom w Polsce, zapewnią zapewne dobrą atmosferę. Gdyby oni założyli ten wątek pewnie nie wylałbym tyle żółci. Dla nich choćby warto nadal zachęcać do odwiedzenia Gorzowa. Może ktoś z gości dobrze by skonsultował organizatorów. Może te uchylenie rąbka na tym wątku da odbicie i moje czarnowidztwo się nie spełni.
A nie chodzi o mój uraz, tylko tak jak zacząłem tu postować - chodzi o nieuczciwe podejście organizatorów i żerowanie na pasji birofilów. Póki co im to aż tak nie przeszkadza. Mi już nieco więcej. Mam zawodowo nieco więcej doświadczeń różnej maści.
Zapraszamy do Gorzowa!Mniej książków więcej piwa
Comment
-
-
ZAPRASZAMY!
Założył Art ale z info wysłanego z Urzędu.
Wiem, że gorzowiacy czytają, zresztą to samo mówiłem na spotkaniu z Panią z Urzędu. Nie wiem ilu jest ich na tym forum, zresztą ilu jest gorzowskich birofilów? Nie za wielu jak sądzę.
Ci, których będzie można spotkać w "kąciku" na końcu hali na pewno trzymają kciuki za powodzenie. Ja może jestem za szczery, ale chyba dobrze wiedzieć na jaką imprezę się wybiera? Jeśli mi nadal nie dowierzasz to przyjedź sprawdzić. Bo chyba nie zbijasz moich postów dla samego zbijania? Tak się nie robi
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Gorzow Wyświetlenie odpowiedziZałożył Art ale z info wysłanego z Urzędu.
Wiem, że gorzowiacy czytają, zresztą to samo mówiłem na spotkaniu z Panią z Urzędu. Nie wiem ilu jest ich na tym forum, zresztą ilu jest gorzowskich birofilów? Nie za wielu jak sądzę.
Ci, których będzie można spotkać w "kąciku" na końcu hali na pewno trzymają kciuki za powodzenie. Ja może jestem za szczery, ale chyba dobrze wiedzieć na jaką imprezę się wybiera? Jeśli mi nadal nie dowierzasz to przyjedź sprawdzić. Bo chyba nie zbijasz moich postów dla samego zbijania? Tak się nie robiMniej książków więcej piwa
Comment
-
Comment