2010.12.04 - Poznań, IV Giełda Poznańska

[mareks]

Tak, padający śnieg, a zamiecie śnieżne i takie mrozy, że szyny pękają to dwie różne sprawy. Są fatalne warunki na drogach, potem ma być lepiej, ma to trochę odpuścić. Może warto przełożyć giełdę na inny termin?

Proponuję przełożyć giełdę na 25 grudnia.

[karin861]

Proponuję przełożyć giełdę na 25 grudnia.

Ależ Ty dowciapny...

[Gacka]

4 osoby z Wroclawia takze rezygnuja. ZIMA wygrala. POZDRAWIAM.

[damiano70]

Przełożyć to można wizytę u cioci a nie giełdę

[mareks]

Ależ Ty dowciapny...

Staram się.

[mareks]

4 osoby z Wroclawia takze rezygnuja. ZIMA wygrala. POZDRAWIAM.

Na razie nie rezygnuję.
Zobaczymy jutro.

[mareks]

Prognozy są pomyślne:

http://new.meteo.pl/php/meteorogram_list_coamps.php?ntype=2n&fdate=2010120212&row=133&col=96&lang=pl&cname=Warszawa

http://new.meteo.pl/php/meteorogram_list_coamps.php?ntype=2n&fdate=2010120212&row=132&col=75&lang=pl&cname=Pozna%F1

http://new.meteo.pl/php/meteorogram_list_coamps.php?ntype=2n&fdate=2010120212&row=143&col=75&lang=pl&cname=Wroc%B3aw

[karin861]

Przełożyć to można wizytę u cioci a nie giełdę

Giełdy też się przekładało, jeśli spojrzeć na historię giełd w Polsce.

[olrus]

Niestety przełożenie giełdy jest niemożliwe.
Oto kilka powodów ?
1. Sala już jest opłacona za określony dzień.
2. Piwa beczkowe w większości niepasteryzowane są już w naszym posiadaniu.
3. Komisja do konkursu piw domowych jest umówiona też na konkretny dzień.
Pamiętam, że w ubiegłym roku pogoda też pozostawiała wiele do życzenia i kilku kolekcjonerom nie udało się dojechać na giełdę. Trudno- ryzyko organizatora.
My ze swojej strony dołożymy wszelkich starań , aby jak najszybciej otworzyć korytarz przed salą giełdową i kolekcjonerzy którzy dojadą wcześniej nie musieli marznąć na dworze czy w samochodach.

[interpid1]

W sobotę w Poznaniu ma być tylko - 5 , nie jest tak żle .Proponuję przyjechać z zimniejszych stron Polski , wszak można się u nas ogrzać.

[strappado]

Nie chodzi o niską temperaturę, ale o to, że pociągi przez ostatnie 2 dni miały mega opóźniania, a drogi dojazdowe do dużych miast (w tym Poznania) niemiłosiernie się korkowały. A to wszystko przez obfite opady śniegu. Tak czy inaczej sytuacja na pewno do soboty się poprawi (w Poznaniu ma już nie padać), ale nie wiadomo czy PKP będzie dotrzymywała rozkładów i czy warto w związku z tym ryzykować podróż na giełdę i ewentualne spóźnienie. Ja bez względu na pogodę będę bo mieszkam w Poznaniu, ale szkoda by było, żeby duża giełda przerodziła się w tym roku w kameralną imprezę. Dobra już nie marudzę i życzę organizatorom aby mimo przeciwności frekwencja dopisała

[mareks]

Cóż, takie jest ryzyko organizatorów.
Sam nie wiem czy przyjadę bo wczoraj pociagi nie mogły dojechać do Poznania. Kolega pojechał w delegację do Warszawy i nie dojechał.
Jestem dobrej myśli a wszystko i tak okaże się na dworcu.

[przemo70]

Ludziska nie przesadzajcie z tymi warunkami pogodowymi. Wczoraj byłem z Poz moim bzykiem na letnich oponach i wcale się źle nie jechało. Korki praktycznie jak co dzień, z Kopaniny na Obornicką jechałem 45 min, a z Obornickiej na Bukowską podobnie, tak że norma a na drogowych debili uważać trzeba zawsze. Wolsztyński Browar Domowy & Frends na rozgrzewkę będzie lał piwko od 7 więc serdecznie zapraszamy

[kony]

Powiem wręcz, że po Poznaniu wczoraj jeździło się dużo lepiej niż zwykle bo dużo ludzi zostawiło samochody w zaspach
Ja na mojej codziennej trasie zauważyłem większy luz, chociaż drogi faktycznie w różnym stanie.

[madonlukasz]

ja mimo pogody planuję przyjechać na giełdę