2011.05.21 - Tychy - Jubil. Międzynarodowa Giełda Kolekcjonerów Piwnych Akcesoriów

[mark33]

ale piwa w końcu nie zabrałeś i dostał je mark33
Byle do Żywca tam Ci je zaaplikuję bez zbędnych butelek

Szkoda, że tak późno z tym piwem bo moje się już wypiło . Dał bym na wymianę ale Żywcu odrobię.

[Promil03]

Giełda super. Podziękowania dla organizatorów. Lokalizacja fajna, bardzo dużo miejsca. Fajnie było spotkać wszystkich znajomych.
Nabyłem kilka ciekawych piw. Można było dostać np. piwa z Australii.
Ładna giełdowa podstawka. Więcej grzechów nie pamiętam.

PS. Do chłopaków z Żywca. Po ile sprzedawaliście A'la Grodziskie?

[mark33]

... Po ile sprzedawaliście A'la Grodziskie?

Sprzedawali w pakiecie z 3 etykietami samoprzylepnymi Pinty po 6 zł. A jak komuś zależało tylko na etykietach po 2 zł dostawał piwo gratis .

[waldi55]

Giełda udana - moje fotki

http://pl.fotoalbum.eu/Fishka/a610612

[kruger_nr1]

Giełda udana - moje fotki

http://pl.fotoalbum.eu/Fishka/a610612

tylko nazwę by trzeba zmienić nieco...na I giełdę BIFORFILIÓW... musiało być nieźle...
szkoda, że nie byłem...

[Maremali]

N(..)
Liczebność uczestników i osób oglądających naprawdę duża, niestety wybór piw znikomy...
Warto odwiedzić; na każdego czeka prezent (w tym roku 2 okolicznościowe szklanki+ drobne gadżety), 1 piwo (Tyskie), konkursy i tradycyjna loteria na zakończenie. Niestety mała liczba osób z zagranicy (kilka osób z Czech). Brawa dla Śląskiego Klubu Birofilów za organizację.

Moim zdaniem nie najgorszy był wybór piw, bądź co bądź nie jest to festiwal piw a tylko giełda kolekcjonerska, na której oprócz tych kilku Czechów było również sporo Słowaków oraz ekipa z któregoś kraju nadbałtyckiego. Trochę słabo była ta giełda rozreklamowana wśród mieszkańców miasta. Brak było ulotek w środkach komunikacji czy informacji w prasie, nawet znajomy pracujący w hurtowni napojów o tej giełdzie dowiedział się ode mnie.
Może organizatorzy wychodzili z założenia, że kolekcjonerzy to i tak się dowiedzą o terminie tej giełdy, ale niejednokrotnie przy takich okazjach można trafić na osobę spoza grona kolekcjonerów, która przytaszczy jakieś pudło ze strychu z ciekawymi okazami.

[anteks]

Moim zdaniem nie najgorszy był wybór piw, bądź co bądź nie jest to festiwal piw a tylko giełda kolekcjonerska, na której oprócz tych kilku Czechów było również sporo Słowaków oraz ekipa z któregoś kraju nadbałtyckiego. Trochę słabo była ta giełda rozreklamowana wśród mieszkańców miasta. Brak było ulotek w środkach komunikacji czy informacji w prasie, nawet znajomy pracujący w hurtowni napojów o tej giełdzie dowiedział się ode mnie.
Może organizatorzy wychodzili z założenia, że kolekcjonerzy to i tak się dowiedzą o terminie tej giełdy, ale niejednokrotnie przy takich okazjach można trafić na osobę spoza grona kolekcjonerów, która przytaszczy jakieś pudło ze strychu z ciekawymi okazami.

Giełda to nie dożynki żeby cała wieś przybyła

[agaslayer]

Gielda byla bardzo udana, miejsce fantastyczne, super spotkania
szkoda ze nie moglismy sprobowac Kormorana, ale Imielin nam nie smakowal
wzialem ze soba sasiada no i bardzo mu sie spodobalo, kupil sobie kufel i bedzie chyba ze mna jezdzil na gieldy ))

[ART]

Jestem zdegustowany brakiem butelek p/w z Opola. Marku, musisz coś z tym zrobić

[noodles]

niejednokrotnie przy takich okazjach można trafić na osobę spoza grona kolekcjonerów, która przytaszczy jakieś pudło ze strychu z ciekawymi okazami.

...albo przytaszczy na giełdę pudło śmieci a wydaje jej się, że ma w nim "cuda na kiju". Chyba trafiłem na taką osobę bo za niemieckie podstawki, które inni sprzedają po kilkadziesiąt groszy chciała 10 zł za sztukę.

[Fala]

...albo przytaszczy na giełdę pudło śmieci a wydaje jej się, że ma w nim "cuda na kiju". Chyba trafiłem na taką osobę bo za niemieckie podstawki, które inni sprzedają po kilkadziesiąt groszy chciała 10 zł za sztukę.

pewnie za dużo Alle...gro

[belialek]

Giełda bardzo dobrze zorganizowana,niestety nie będę jej dobrze wspominał ponieważ skradziono mi cenny otwieracz :-( ,...poza tym jeden z moich znajomych kolekcjonerów był bardzo zdegustowany faktem że chcąc kupić piwo Pilsner Urquell usłyszał że nie może bo...jest z Warszawy...bywa i tak.

[ART]

To raczej specyficzne poczucie humoru, bo przecież nie było PU dostępnego z kranu... niech się Kolega cieszy że nie jest z Sosnowca, prawda Jasiu?

[Maremali]

...albo przytaszczy na giełdę pudło śmieci a wydaje jej się, że ma w nim "cuda na kiju". Chyba trafiłem na taką osobę bo za niemieckie podstawki, które inni sprzedają po kilkadziesiąt groszy chciała 10 zł za sztukę.

Co dla jednych jest śmieciem dla drugich jest okazem w kolekcji, giełda to takie miejsce na którym się możesz targować, więc może warto kiedyś spróbować.

Giełda to nie dożynki żeby cała wieś przybyła

Wiem i nie chodzi mi o ilość gapiów a o nowe osoby z tą samą pasją, szukające czegoś konkretnego lub osoby posiadające tzw."śmieci" a nie zainteresowane kontynuowaniem zbierania. Jeśli tak pozostanie to na giełdy przychodzić będą organizatorzy i kilkunastu forumowiczów.

[noodles]

giełda to takie miejsce na którym się możesz targować, więc może warto kiedyś spróbować.

Jeśli potrafisz "stargować" cenę z 10 zł na 80 gr to chętnie wezmę u ciebie kilka lekcji.