2004.12.10 - Warszawa, Otwarte Warsztaty Piwowarskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dkrasnodebski
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.05
    • 2316

    #61
    emes napisał(a)
    Naprawdę warto tam iść ? Podobno tam będzie tylko may
    Oj warto było!
    Faktycznie był tylko may i jeszcze jakieś 80 osób
    Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

    www.radoslawstolar.pl

    Comment

    • cyborg_marcel
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 3467

      #62
      było naprawdę miło poza kilkoma osobami, które się lekko alienowały, nastąpiło ogólne zbratanie degustatorów i nawet były śpiewy w podgrupach (niestety ponoć chęć zaśpiewania przez Wujcia jego ulubionego refrenu ponoć nie spotkała się z entuzjazmem publiczności...)
      w podgrupach również odbywały się Warsztaty same w sobie była sekcja beczkowa, sekcja gotowanie i tajna sekcja w głębi za podium...

      co się nadegustowaliśmy, to nasze - wielkie dzięki wszystkim Piwowarkom i Piwowarom

      wirtualną nagrodę specjalną otrzymuje Slavoy, który o 5.00 przypomniał sobie o swoim aparacie i zaczął dzwonić i dzwonić (należy się ona chyba też cyborgowi, który w zaspaniu wielkim nie potrafił wyłączyć telefonu...)

      krótka noc to była...
      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

      Comment

      • emes
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.08
        • 4275

        #63
        Darek, ja nie wiem jak Ty się nie wstydzisz po warsztatach zabierać gdzieś głos publicznie. Twoje kawały były po prostu skandaliczne, a tylu wrażliwych ludzi musiało to słuchać

        Comment

        • cyborg_marcel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 3467

          #64
          aha, co prawda plany były inne, ale ostatecznie to Dkrasno wystąpił topless (co było niezbędne do zainscenowania jednej z anegdot)
          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

          Comment

          • Hannibal
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.03
            • 1426

            #65
            emes napisał(a)
            Darek, ja nie wiem jak Ty się nie wstydzisz po warsztatach zabierać gdzieś głos publicznie. Twoje kawały były po prostu skandaliczne, a tylu wrażliwych ludzi musiało to słuchać
            Chłopak się starał, więc nie ma go co dołować.
            "All the good things for those who wait"

            Comment

            • may
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2002.01
              • 1508

              #66
              cyborg_marcel napisał(a)
              aha, co prawda plany były inne, ale ostatecznie to Dkrasno wystąpił topless (co było niezbędne do zainscenowania jednej z anegdot)
              Wiedziałem, wiedziałem. To co najlepsze zawsze mnie omija.
              A dalej drążąc w temacie to dziękuję wszystkim forumowiczom za miłe towarzystwo, organizatorom za podsekcje tematyczne, dalej Cyborgowi za przekonanie do zieleniny, piwowarom za ich piwa i oczywiście chęci do degustacji moich "płynnych receptur".Tak trzymać...

              Comment

              • cyborg_marcel
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.03
                • 3467

                #67
                no i najważniejsze: zupełnie z nienacka (dla większości niewtajemniczonych) na Warsztaty dotarła Marusia z Naczelnikiem, coby przeprowadzić koleżeńską inspekcję w stolicy, a przy okazji przetestować lojalność sekcji wrocławskiej
                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                Comment

                • bury_wilk
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.01
                  • 2655

                  #68
                  Mnie też najlepsze ominęło, ale za to w czym uczestniczyłem wielkie dzięki. Mimo początku, który chyba wszystkich nieco przygasił, było , a nawet bardzo .
                  Dzięki wszystkim obecnym za obecność, za piwa i za zabawę.
                  Aaa... jeszcze speszial fenks dla Cyborga za chleb do smalczyka.
                  Lubię kiedy się zieleni
                  Lubię jak się piwo pieni...

                  ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                  Comment

                  • may
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2002.01
                    • 1508

                    #69
                    cyborg_marcel napisał(a)
                    no i najważniejsze: zupełnie z nienacka (dla większości niewtajemniczonych) na Warsztaty dotarła Marusia z Naczelnikiem, coby przeprowadzić koleżeńską inspekcję w stolicy, a przy okazji przetestować lojalność sekcji wrocławskiej
                    To była faktyczna niespodzianka. Myślę, że inspekcja się udała .

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #70
                      Zapomniałem podziękować żonie Wujcia za transport do "noclegowni" - dziękuję i polecam się na przyszłość.

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        #71
                        Aaa... jeszcze speszial fenks dla Cyborga za chleb do smalczyka.[/B]
                        nie ma sprawy - skoro i tak już męczyłam barmana o szkło co 5 minut... przynajmniej nie musiał na mnie patrzeć, tylko najpierw udał się do spiżarni, a później tenże chleb (bułkę) długo rozmrażał, więc mógł ode mnie i moich zachcianek odpocząć
                        niniejszym dziękuję panu barmanowi za cierpliwość i wybranie słusznej ideologicznie stacji radiowej
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        • naczelnik
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.08
                          • 1884

                          #72
                          may napisał(a)
                          Myślę, że inspekcja się udała .
                          No baaa! Jasne, że się udała. Teraz pewnie z tydzień dogorywania po tej długiej nocy...

                          Fajnie było
                          BIGBa - wielkie dzięki za miejscówkę w browarze i za machanie z peronu
                          Popieram domowe browary!

                          Polakom gratulujemy naczelnika

                          Zamykam browar.
                          Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                          gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                          Comment

                          • Małażonka
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 4602

                            #73
                            Bezczelnik! Co to za podpis? Czyżby megalomania? Weekend nam zdezorganizowałeś, ale żeby od razu całe życie?
                            PS. A za machanie nie musisz dziękować - Iron robił to na zlecenie Cyborga
                            A tak w ogóle to wracaj - kończy nam się piwo
                            Last edited by Małażonka; 2004-12-13, 14:59.

                            Comment

                            • cyborg_marcel
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 3467

                              #74
                              no fakt, jakieś tam małe zlecenko się dało, ale nie wiedziałam, że (kto jak kto ale) Iron się mnie posłucha! skoro nie mogłam swym odnóżem górnym pokiwać Marusi i Naczelnikowi, ktoś musiał mnie wyręczyć

                              właśnie sobie zdałam sprawę, że dla niektórych te Warsztaty to prawie 3 doby trwały! gratulacje!

                              ps. czy Ark żyje, czy już kompletnie się norą i cyborgiem załamał?
                              Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                              Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                              Comment

                              • dkrasnodebski
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.05
                                • 2316

                                #75
                                [i]
                                ps. czy Ark żyje, czy już kompletnie się norą i cyborgiem załamał? [/B]
                                Ark żyw jest i pełen sił. Wiem, bo chce mnie kopać, że niby za krótki jestem
                                Zakład Piwowarstwa Domowego BRODAREK

                                www.radoslawstolar.pl

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X