2004.12.10 - Warszawa, Otwarte Warsztaty Piwowarskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Wujcio_Shaggy
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.01
    • 4628

    #76
    Impreza, z początku niemrawa, rozkręciła się na całego - popróbowaliśmy wielu piw domowych: bardzo dobrych, dobrych i nawet kilka niedobrych też się trafiło (ale to z puli ogólnej)... Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników, przepraszam za moją sobotnią absencję. I cieszę się, Darku, że żyjesz - albowiem wysączyłeś przez słomkę tyle różnych specyfików (m. in. naszego "Szerszerona Lemon"), że drżałem o Twe zdrowie.

    PS. Co do mojego ulubionego refrenu, to tym razem nie było chęci zaśpiewania (nie byłem dysponowany wokalnie); entuzjazm publiczności byłby z pewnością (jak zwykle ).
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

    Comment

    • cyborg_marcel
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.03
      • 3467

      #77
      eee tam! sam mi się zwierzałeś, że Ci zabronili śpiewać refrenu...
      no to pozdrowienia dla Arka (mimo że nie wyłączył telefonu na moją prośbę)

      fakt - Darek pijący bełta z kilku piw, coli i plasterka cytryny, nawet cyborgi rzadko szaleją w ten sposób!
      Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

      Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

      Comment

      • Wujcio_Shaggy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 4628

        #78
        No co Ty? A kto mi niby zabronił?
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

        Comment

        • cyborg_marcel
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.03
          • 3467

          #79
          nie wiem , ale smutny wielce byłeś jak się zwierzałeś... może grupa trzymająca władzę?
          Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

          Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

          Comment

          • Wujcio_Shaggy
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 4628

            #80
            Może i oni? Choć pewnie raczej moja żona... ale ona wyszła wcześniej, a ja i tak nie śpiewałem. Więc to nie to. Zresztą tak artystyczny refren nie może być wykonywany zbyt często, żeby nie spowszedniał.
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

            @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

            Comment

            • naczelnik
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2003.08
              • 1884

              #81
              cyborg_marcel napisał(a)
              ...skoro nie mogłam swym odnóżem górnym pokiwać Marusi i Naczelnikowi, ktoś musiał mnie wyręczyć
              E tam, od razu nie mogłaś. Wiesz jakie to PKP dziś niepunktualne?
              Popieram domowe browary!

              Polakom gratulujemy naczelnika

              Zamykam browar.
              Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

              gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

              Comment

              • Ark
                Porucznik Browarny Tester
                • 2003.04
                • 414

                #82
                dkrasnodebski napisał(a)
                Ark żyw jest i pełen sił. Wiem, bo chce mnie kopać, że niby za krótki jestem
                Jeszcze żyję (aczkolwiek na ostatnie cztery dni może z kilkanaście godzin w domu spędziłem -nie były to imprezy- i zaczynam wysiadać). Dzięki serdeczne za nocleg, teraz tak łatwo się mnie nie pozbędziesz .
                A Ty Darku i tak masz kuksańca
                Last edited by Ark; 2004-12-14, 11:18.
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • Ark
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2003.04
                  • 414

                  #83
                  cyborg_marcel napisał(a)

                  ...no to pozdrowienia dla Arka (mimo że nie wyłączył telefonu na moją prośbę)...

                  Ooo, ta prośba chyba umknęła mej uwadze...
                  Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                  Comment

                  • cyborg_marcel
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 3467

                    #84
                    Ark napisał(a)
                    Dzięki serdeczne za nocleg, teraz tak łatwo się mnie nie pozbędziesz
                    czyli rozumiem, że to do mnie message... jakiekolwiek waletowanie możliwe będzie jeszcze tylko przez kilka dni, a ja mam w tym tygodniu szczytny plan niegadania z nikim do 2.51 rano

                    taaa... mówiłam, że dźwięk Twojego telefonu mi może w nocy głowę rozsadzić i tak się stało... no ale poza tym uciążliwym lokatorem nie jesteś (nawet nie chrapałeś!), więc ostatecznie wybaczam!
                    Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                    Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                    Comment

                    • may
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.01
                      • 1508

                      #85
                      Podczas ostatnich wydarzeń dałem upust swojej pasji fotograficznej i zrobiłem jedną - zaznaczam jedną fotkę którą poniżej zamieszczam.
                      Attached Files

                      Comment

                      • cyborg_marcel
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 3467

                        #86
                        tak sobie wczoraj lazłam... śrubki się ze mnie sypały, spawy puszczały, interface zachodził rdzą... tylko po to żeby doczłapać do Ironów z aparatem Slavoya
                        jak ja byłam głupia (i zaspana)! przecież po nocno-porannym telefonie Zielonej Żaby, trzeba było wysłać o tej 7.00 rano Arka z aparatem do ZŻ! musiałby tylko zadzwonić na nr tel kom Slavoya
                        Ironostwo w liczbie 3 (Małażonka, Iron + Herman) na pewno by spali, w siłę niebudzenia się Marusi i Naczelnika po warsztatowym wieczorze również wierzę

                        nawet nie wiem, czy warto się było tak poświęcać dla tego aparatu (jakieś zdjęcia w ogóle były nim robione?)

                        czy tylko May uwiecznił ten wieczór? (pomijając panów, którzy robili wywiad z Hannibalem i cykali w różnym oświetleniu piwa z kresów)
                        Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                        Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                        Comment

                        • Małażonka
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.03
                          • 4602

                          #87
                          No, kochana, jakbyś mi o 7:00 urządziła pobudkę - miałabyś gwarantowany skok z jedenastego piętra, ewentualnie miałby to gwarantowane Arek. Budzę się łatwo, trudniej zasypiam, więc miła przy takich pobudkach nie jestem .

                          Comment

                          • cyborg_marcel
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.03
                            • 3467

                            #88
                            [miałam gorączkę, jak to wymyślałam]
                            ale wtedy miał by prikaz dzwonienia na tel kom Slavoya, a nie - do Waszych drzwi, a jak jeszcze pomyślałabym o tym o 5.00 rano, to kazałoby się Slavoyowi wibracje włączyć => Wasz nieprzerwany sen zagwarantowany
                            Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                            Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                            Comment

                            • Małażonka
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.03
                              • 4602

                              #89
                              Nie słoneczko, już było to grane. Slavoy nastawił w swojej komórce budzik - obudziłam się ja, obudził się Maciek, obudził się Herman, a Slavoy - nie. Odporny jest wyjątkowo, w odróżnieniu od nas

                              Comment

                              • cyborg_marcel
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.03
                                • 3467

                                #90
                                tak, zapomniałam o tej przypowieści... a szkoda! no trudno, jakoś odeśpię...

                                ale naprawdę nikt zdjęć nie robił? wiem, że łapki od degustacji się trzesły, a i umysły bywały gdzie indziej, ale tylko jedno zdjęcie? (choć fakt, Ci co najważniejsi na zdjęciu są )
                                Czesio śpiewa w środku, w Czesiu...

                                Tłumaczę, przewodzę i wiecznie zabieram się za uporządkowanie kolekcji wafli i szkła.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X