2007.02.24 - I Krakowski Konkurs Piw Domowych - komentarze

[Ahumba]

Przepraszam za wtręt, ale muszę podziękować: właśnie się dowiedziałam, że jest coś takiego jak gęsia skórka. I nawet wiem, co to

A niby skąd masz wiedzieć jak ona występuje na gęsi a nie na kocie??

[Ahumba]

Szkoda, że nic z góry nie zaproponowaliście do uwarzenia .
Dolne u mnie w bloku nie ma szans wyjść.
Na przyszły rok coś pomyślcie na ten temat.

[mark33]

Szkoda, że nic z góry nie zaproponowaliście do uwarzenia .
Dolne u mnie w bloku nie ma szans wyjść.
Na przyszły rok coś pomyślcie na ten temat.

Popieram kolegę, dolną fermentację mogę zrobić dopiero w styczniu jak się mocno ochłodzi oczywiście.

[mapajak]

Czy oprócz mnie:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=64765&page=2

i Wielkiego_B nikt nic nie warzy na krakowski konkurs?

[Shlangbaum]

Kilka osób zgłaszało się już do mnie z pytaniami o szczegóły i coś tam warzy W każdym razie w kategorii polo-tmave jest widoczne zainteresowanie. O warzeniu hell bocka jak na razie chwialiła mi się tylko trójka piwowarów.

[ART]

jeśli uda nam się wygospodarować nieco czasu po pracowitym weekendzie, to **** pewnie coś ukręcą.

[Shlangbaum]

jeśli uda nam się wygospodarować nieco czasu po pracowitym weekendzie, to **** pewnie coś ukręcą.

Jeszcze wygrasz i posądzą nas o zmowę masonów

[Wielki_B]

Uwarzyłem dzisiaj na szybko polotmave. Jak wyjdzie i zdąży jako tako dojrzeć, to pojedzie do Krakowa.

Zasyp, o ile dobrze pamiętam:
- pilzneński 77 %,
- monachijski typ II, 20-25 EBC 10 %,
- caraamber 5 %,
- caraaroma 5 %
- melanoinydynowy 3 %

chmiel: Marynka szyszka 50 g (na warkę 26 litrową), Hallerauer Hersbruecker granulat 30 g.

Drożdże: Bohemian Lager otrzymane od Darco (dziekuję )

Brzeczka o stężeniu 11,5 Blg, zaszczepiona drożdżami, poszła własnie do pomieszczenia z temperaturą 10 st. C. Mam nadzieję, że szybko ruszy, choć nie napowietrzałem jej jakoś ekstra.

Wstawiłem piwo do cieplejszego pomieszczenia (13 st. C), no i dzisiaj powędrowało na f. wtórną. Pomimo obaw o akcenty drogeryjne, piwa nie skosztowałem (brak warunków). Wstrzyknęłem mu 0,5 g testowanego Collupulinu. Jak się za pare dni zwolni lodówa, to piwo dostanie się do temperatury -1 st. C.

[Wielki_B]

Zapomniałem podać: Blg = 4.

[Marek-C]

Wstawiłem piwo do cieplejszego pomieszczenia (13 st. C), no i dzisiaj powędrowało na f. wtórną. Pomimo obaw o akcenty drogeryjne, piwa nie skosztowałem (brak warunków). Wstrzyknęłem mu 0,5 g testowanego Collupulinu. Jak się za pare dni zwolni lodówa, to piwo dostanie się do temperatury -1 st. C.

ZGŁASZAM NIELEGALNY DOPING!!!!!!

[Wielki_B]

ZGŁASZAM NIELEGALNY DOPING!!!!!!

Cóż to za doping? - Piwo nie zdązy dojrzeć, nie mówiąc juz o jakims tam zmetnieniu na zimno.
Dwa dni temu poszło do butelek. Temperatura jak u Mapajaka, 12 st. C. Po tygodniu w zimnicy (0 st. C) niemal kryształowe; dobrze jednak, że nie sklarowało całkiem, bo teraz trzeba je szybko nagazować. Zadałem mu glukozę w ilości 3,2 g/0,5 l. Mam nadzieję, że do świąt temperatura nie spadnie spadnie mi poniżej 9 st. C...
Mam nadzieje, że nastepnym razem Shlangi nie wymyśli konkursu np. na Portera Bałtyckiego na 2 m-ce przed....

[e-prezes]

Shlangie jest mistrzem w spożywaniu piw za młodych
A swoją drogą jak myślisz ile leżakują piwa w browarach restauracyjnych??

[Wielki_B]

Shlangie jest mistrzem w spożywaniu piw za młodych
A swoją drogą jak myślisz ile leżakują piwa w browarach restauracyjnych??

Myślę, że w takich browarach nie nagazowywuje sie piw w procesie refermentacji. A przy tym używa się środków typu Maturex L. Tak więc tam, gdzie leżakowanie rozpoczyna się po zadaniu dodatkowych cukrów (domowe), gdzie indziej, na tym samym etapie, piwo jest już niemal dojrzałe. I szkoda, że w domu (z reguły) nie można robić tak, jak w tych browarach.

Tak mi się przynajmniej wydaje...

[e-prezes]

...a tak wielu rozpisuje się o piwach z rzeczonych browarów w samych och, achach. może i dla koźlaka 17.5 blg te 2 miechy to mało, ale wszyscy mają równe szanse

[Wielki_B]

może i dla koźlaka 17.5 blg te 2 miechy to mało, ale wszyscy mają równe szanse

No zgoda. Ja tylko sobie tak podywagowałem podczas degustacji...