2008.08.23 - II Grodziski Konkurs Piw Domowych

[Marusia]

14 zgłoszonych piw to żałośnie mało.
.

No nie przesadzajmy, w jednej kategorii to nie jest źle. Co roku jest więcej.

Zacytowałeś mojego posta, więc rozumiem, że to przytyk do mnie - no ale Andrzeju, jeśli piwo nie wyszło mi rewelacyjne, to nie wrzucam go na konkurs, żeby "zrobić sztukę", tak już mam i nie uważam tego za złe.

[coder]

Ten Konkurs ma swoją wartość i sens tak długo, jak długo jego Jury tworzą byli piwowarzy Grodzisza. Jest też w moim odczuciu hołdem im osobiście składanym. W tym dniu znowu czują się potrzebni i ważni. To już bardzo starzy ludzie.
Oby za rok nie było za późno.

No właśnie. Onegdaj apelowałem o zrobienie wywiadu z jurorami i choćby pobieżnie skodyfikowanie wskazówek dla stylu, wtedy styl przeżyje piwowarów z Grodziska, a i chętnych do udziału w konkursie będzie więcej. Dosyć frustrujące jest projektowanie piwa które nie wiadomo jak smakuje.
SG=7-8 Blg. Kolor=3-4 SRM? FG? IBU? Nagazowanie? Aromat? Smak? Końcówka? Czy byłbyś w stanie wypełnić kilka białych plam?

[jacer]

Pszeniczny dymiony był oryginalnym słodem pochodzącym ze słodowni przy ul. Przykop.
Pochodził z bodajże ostatniej partii tam wyprodukowanej, która następnie trafiła do Francji.
Tak, ten słód ma ponad 10 lat! Jego resztki trzymam niczym relikwie.

eeee, tak to ja się nie bawię

[josefik]

E no, to jest już niczym nielegalny doping.

Gerdziu dymił własnoręcznie słód i chyba nie tylko dla siebie, piwa z II czyli i III zupełnie nie odstawało od piwa Czesa. Czyli jak ktoś chce to można

[Czes]

Onegdaj apelowałem o zrobienie wywiadu z jurorami i choćby pobieżnie skodyfikowanie wskazówek dla stylu, wtedy styl przeżyje piwowarów z Grodziska, a i chętnych do udziału w konkursie będzie więcej. Dosyć frustrujące jest projektowanie piwa które nie wiadomo jak smakuje.
SG=7-8 Blg. Kolor=3-4 SRM? FG? IBU? Nagazowanie? Aromat? Smak? Końcówka? Czy byłbyś w stanie wypełnić kilka białych plam?

O stężeniu brzeczki nastawnej wiadomo, że mieściła się w granicach 7 - 8,5 *Blg - był to zresztą określony warunek konkursowy. Odfermentowanie było raczej płytkie, bo ekstrakt pozorny w piwie sięgał nawet 3 *Blg. Był to m. innymi rezultat użycia drożdży silnie kłaczkujących.
Piwo było mocno nachmielone. W owych czasach nie oznaczano jednostek goryczy (IBU), ale z opisu ilości stosowanego chmielu można wnioskować, że sięgało 30 - 35 IBU!
Nagazowanie mocne; piwo porównywano wszak z szampanem.
Aromat musiał być zdeterminowany głównie dymem i chmielem, ale zważywszy na słabe odfermentowanie z akcentami słodowymi.

Skoro tak poważnie piwa projektujesz, wypada byś sensowanie używał wymienionych parametrów!
SG to skrót od "specific gravity", czyli ciężaru właściwego Jednostka tej wielkości jest bezwymiarowa i bynajmniej nie jest stopniem Ballinga.
SRM to skrót od "standard reference method" i odnosi się do realiów amerykańskich. W Europie używamy innej skali barwy, z jednostką EBC.
Staruszek Grodzisz nie był zapewne badany pod tym względem żadną skalą, bo te standardy są względnie nowe. Jego barwę określano jako podobną do barwy Pilsnera (Schoenfeld, 1938)

[kopyr]

Staruszek Grodzisz nie był zapewne badany pod tym względem żadną skalą, bo te standardy są względnie nowe. Jego barwę określano jako podobną do barwy Pilsnera (Schoenfeld, 1938)

Trochę mi się to nie widzi, Grodzisz powinien być chyba jaśniejszy.
Czes, czy możesz nakreślić jak to było z Grodziszem przed i po wojnie. Pojawiają się bowiem opinie, że początkowo było to piwo o ekstrakcie 14blg, które ze względu na jakieś braki surowcowe, czy też ograniczenia czasu wojennego zostało przerobione na o połowę słabsze. Czy wobec tego to wysokoekstraktowe piwo to też był Grodzisz, czy Grodziszem nazwiemy jedynie słabszą odmianę?

[Czes]

Trochę mi się to nie widzi, Grodzisz powinien być chyba jaśniejszy.
Czes, czy możesz nakreślić jak to było z Grodziszem przed i po wojnie. Pojawiają się bowiem opinie, że początkowo było to piwo o ekstrakcie 14blg, które ze względu na jakieś braki surowcowe, czy też ograniczenia czasu wojennego zostało przerobione na o połowę słabsze. Czy wobec tego to wysokoekstraktowe piwo to też był Grodzisz, czy Grodziszem nazwiemy jedynie słabszą odmianę?

Tobie się nie widzi, mnie się może nie widzieć, ale jak napisałem, widziało się Schoenfeldowi w 1938. Słód pszeniczny mógł być ciemniejszy od pilzneńskiego, zwłaszcza po dymieniu, co kompensowałoby różnice w ekstrakcie. Klasyczny Grodzisz był "cienką ósemką", o której cały czas mówimy. Alkoholu miał tylko nieco ponad 3 % obj.

Grodzisz święcił największe sukcesy przed II Wojną, gdy to Schoenfeld go oglądał. Zresztą w czasie wojny także: spragniony Afrika Korps Rommla w Północnej Afryce gasił nim właśnie pragnienie, za co ostatniemu właścicielowi, Antoniemu Thumowi (to jego ręką spisany jest "Sposób użycia karuku") wytoczono w PRL proces. W czasie wojny Grodzisz był więc piwem pełnowartościowym, choć tylko "ósemką".

Natomiast odwrotnie, to pod koniec działalności piwowarskiej Grodziska zaczęto tu produkować właśnie te piwa wyżej ekstraktowe, jako że cienki Grodzisz nie zadawalał potrzeb mas pracujących - zawierał zapewne zbyt mało alkoholu. Miał pogardliwą opinię piwa dla kierowców. Te ostatnie produkcje były już oczywiście jakimiś technologicznymi kompromisami jęczmienno-pszenicznymi i można uznać, że tylko przyśpieszyły upadek legendy.

[josefik]

Natomiast odwrotnie, to pod koniec działalności piwowarskiej Grodziska zaczęto tu produkować właśnie te piwa wyżej ekstraktowe, jako że cienki Grodzisz nie zadawalał potrzeb mas pracujących - zawierał zapewne zbyt mało alkoholu. Miał pogardliwą opinię piwa dla kierowców. Te ostatnie produkcje były już oczywiście jakimiś technologicznymi kompromisami jęczmienno-pszenicznymi i można uznać, że tylko przyśpieszyły upadek legendy.

Tak "prawdziwy" i jedyny grodzisz to 7,7 i nigdy inaczej reszta to tak jak napisał Czes, próba odnalezienia się browaru w nowej /lata 80 i 90/ sytuacji. i raczej nie ma to nic wspólnego z tradycją i marką grodziskiego.

[Krzysiu]

... spragniony Afrika Korps Rommla w Północnej Afryce gasił nim właśnie pragnienie...

Znalazłem gdzieś informację (chyba w opracowaniu o działalności Treuhandu w Polsce), że producent nie wywiązał się z zamówienia z powodu braków surowcowych i ostatecznie piwo do Afryki nie dotarło.

[anteks]

Znalazłem gdzieś informację (chyba w opracowaniu o działalności Treuhandu w Polsce), że producent nie wywiązał się z zamówienia z powodu braków surowcowych i ostatecznie piwo do Afryki nie dotarło.

czyli opowieści o znalezionych skrzynkach z Piwem Grodziskim na pustyni można włożyć między bajki

[josefik]

czyli opowieści o znalezionych skrzynkach z Piwem Grodziskim na pustyni można włożyć między bajki

U Mariana Bochyńskiego natknąłem sie kiedyś na papiery z 1937-39 /korespondencje między browarem a prawdopodobnie pośrednikiem zakupu słodu. Pan nazywał się Salomonowitz był żydem a słód sprowadzano z Jerozolimy. To wiele wyjaśnia w sprawie nie wywiązania się z umowy.

[artur2]

Zwycięska receptura Andrzeja Sadownika

Ja chciałbym uzyskać informację, jakiej wody użyli zwycięzcy Konkursu. Kranowej, oligoceńskiej, czy do wody coś było dodawane, etc.

[Czes]

Tak "prawdziwy" i jedyny grodzisz to 7,7 i nigdy inaczej reszta to tak jak napisał Czes, próba odnalezienia się browaru w nowej /lata 80 i 90/ sytuacji. i raczej nie ma to nic wspólnego z tradycją i marką grodziskiego.

7,7 * Blg to w każdym razie wersja grodziskiego piwa, która zyskała światową sławę i rynki i tą właśnie wersją, warzoną na przestrzeni przynajmniej 100 lat, wg mnie jedynie warto się zajmować.

Co do wody, to piwo które uzyskało I miejsce warzone było na czerpanej ze studni oligoceńskiej. Jest to woda umiarkowanie twarda, o sporej zawartości chlorków (~100 ppm), pH = 7,2. Zacier wymagał dokwaszenia kwasem mlekowym.

[artur2]

Dziękuję serdecznie za odpowiedz i chylę czoła przed Zwycięzcami.