VI WWP 2009 - Panel degustacyjny

[kopyr]

Tę część programu proponuję dla w miarę doświadczonych piwowarów. Można zrobić kryterium minimalnej ilości warek, choć nie wiem czy jest taka konieczność. Jeśli będzie bardzo dużo zgłoszeń, to może będzie trzeba takie kryterium zastosować. Warto, żeby w tym panelu wzięli udział również bardzo doświadczeni piwowarzy, żeby było od kogo się uczyć.
Widzę to tak, w tym temacie musimy ustalić jakim stylem lub ewentualnie dwoma stylami chcemy się zająć. Myślę, że wszelkie podstawowe style typu pils, weizen, pale ale możemy odrzucić, bo nie ma tu wiele dylematów. Wszyscy mniej więcej wiemy jak dany styl powinien smakować. Proponuję albo ekstremalnie rzadkie style np. russian imperial stout, barley wine, roggen, flemish red ale, lub trochę bardziej popularne np. maerzen, witbier, milk stout, scottish ale, koelsch. Generalnie sprawa jest do przedyskutowania.
Cały panel widziałbym na 10, maksymalnie 15 osób. Przy czym każdy uczestnik powinien uwarzyć piwo w danym stylu, zabrać ze sobą 2, góra 3 półlitrowe butelki oraz notatki z warzenia. Mniej więcej takie jak w dzienniku piwnym, czyli skład, sposób zacierania, chmielenie, drożdże.
Bierzemy na warsztat dane piwo, wszyscy próbujemy, następnie wyrażamy swoje opinie i dopytujemy autora jak uzyskał jakiś efekt. Ewentualnie rypiemy między oczy jakie wyczuwamy wady i co podejrzewamy jako przyczynę.

Możemy sobie zrobić też taki mini konkurs, który polegałby na tym, że wybieralibyśmy spośród swoich piw jedno najlepsze, które dostanie tytuł "najlepszego piwa panelu degustacyjnego VI WWP".

Jeżeli idea spotka się z żywym odzewem można by zrobić 2 grupy, każda z innym piwem, ale myślę, że podczas pierwszej edycji raczej nam to nie grozi.

Czekam na ewentualne propozycje i pytania.

Z chęcią bym poprowadził taki panel jak i wziął w nim udział, ale niestety na 95% nie będę na warsztatach. Jeśli będę na pewno wezmę udział w panelu. Żeby jednak cały punkt programu nie stanął pod znakiem zapytania, prosiłbym o zgłoszenie się chętnego piwowara do poprowadzenia panelu. Wielkich umiejętności IMO do tego nie trzeba. Ot tyle, żeby skrzyknąć towarzystwo w jednym miejscu, załatwić stoliki i krzesła, ewentualnie plastikowe kubeczki i tyle. Reszta powinna wyjść sama.

Jak wyklaruje się jaki styl wybierzemy, wtedy uruchomię następny temat z zapisami.

Oczywiście najbardziej prosiłbym o wypowiedzi osoby, które chcą wziąć w tym udział i będą na WWP, a nie chcą tylko gadać, żeby pogadać.

[fidoangel]

A może oprzeć się na piwach konkursowych.Bardzo by to uprościło sprawę.
Komisja niech tam sobie po swojemu ocenia a my moglibyśmy pogadać co i jak i skąd się w piwie znalazło.
Wiadomo,że uczestnicy konkursu nie wszyscy będą mogli lub chcieli uczestniczyć w panelu i tych piw oczywiście by nie było.

[Marusia]

Żeby jednak cały punkt programu nie stanął pod znakiem zapytania, prosiłbym o zgłoszenie się chętnego piwowara do poprowadzenia panelu. Wielkich umiejętności IMO do tego nie trzeba. Ot tyle, żeby skrzyknąć towarzystwo w jednym miejscu, załatwić stoliki i krzesła, ewentualnie plastikowe kubeczki i tyle. Reszta powinna wyjść sama.

Wielkich umiejętności pewnie, że nie trzeba, trzeba się tylko tym zająć, bo czas nie z gumy i ja nie wyrobię Kubeczki krzesła będą, chodzi o skrzyknięcie ekipy i poprowadzenie degustacji z ewentualnym głosowaniem itp. LICZĘ NA WAS!!!!!

[kopyr]

A może oprzeć się na piwach konkursowych.Bardzo by to uprościło sprawę.
Komisja niech tam sobie po swojemu ocenia a my moglibyśmy pogadać co i jak i skąd się w piwie znalazło.
Wiadomo,że uczestnicy konkursu nie wszyscy będą mogli lub chcieli uczestniczyć w panelu i tych piw oczywiście by nie było.

Myślałem o tym, ale przecież właśnie mieliśmy niedosyt, że tylko dwa piwa i tylko pils i dubbel, a przecież chciałoby się inne.
Przeciw temu byłoby też ewentualne ansy. Wyobraźmy sobie, że wygrywa piwo X, tymczasem na panelu 3 inne piwa też wystawione w konkursie je zdeklasowały. Myślę, że nie byłaby to dla nikogo komfortowa sytuacja. A czasami w ślepym teście mogą wyjść rzeczy, które mogą zdziwić. Na panelu będziemy wiedzieli czyje, piwo jest czyje, wiec ewentualne sympatie czy, nie daj Boże antypatie, mogą mieć wpływ na sądy. Ponadto chodzi o to, żeby był powód uwarzyć dodatkowo jeszcze jedno piwo na warsztaty.

[fidoangel]

Myślałem o tym, ale przecież właśnie mieliśmy niedosyt, że tylko dwa piwa i tylko pils i dubbel, a przecież chciałoby się inne.
Przeciw temu byłoby też ewentualne ansy. Wyobraźmy sobie, że wygrywa piwo X, tymczasem na panelu 3 inne piwa też wystawione w konkursie je zdeklasowały. Myślę, że nie byłaby to dla nikogo komfortowa sytuacja. A czasami w ślepym teście mogą wyjść rzeczy, które mogą zdziwić. Na panelu będziemy wiedzieli czyje, piwo jest czyje, wiec ewentualne sympatie czy, nie daj Boże antypatie, mogą mieć wpływ na sądy. Ponadto chodzi o to, żeby był powód uwarzyć dodatkowo jeszcze jedno piwo na warsztaty.

Więcej nie znaczy lepiej-żeby nie przekombinować a panel i konkurs to całkiem różne sprawy.Wątpię,żeby komuś się jeszcze chciało trzecie piwo warzyć.

[kopyr]

Więcej nie znaczy lepiej-żeby nie przekombinować a panel i konkurs to całkiem różne sprawy.Wątpię,żeby komuś się jeszcze chciało trzecie piwo warzyć.

Jeżeli taki będzie głos większości zainteresowanych, to ok, ale jest to pójście na łatwiznę.

Ja mam tylko pytanie, czy zamierzasz w tym sezonie warzyć jedynie pilsa i dubbla? Przecież na pewno będziesz warzyć jakieś inne piwa, nie ma takiego o którym byś chciał podyskutować.

[anteks]

Więcej nie znaczy lepiej-żeby nie przekombinować a panel i konkurs to całkiem różne sprawy.Wątpię,żeby komuś się jeszcze chciało trzecie piwo warzyć.

jest pewne że uwarzę wiecej niż dwa, a nawet trzy piwa

[piotry]

witam

chciałem zgłosić swoją osobę na miejsce organizatora panelu degustacynego mam jednak kilka uwag i propozycji z nim związanych oto co wymyśliłem:

myślę oglnie aby taki panel degustacyjny rozszerzyć na 2 (słownie dwa) parawany (na rysunku arta w górnym lewym rogu obok zejścia do ubikacji) i aby była to ciągła degustacja z kolejnymi gatunkami:
np
13:00 - pils
14:00 - stout
15:00 - porter
itd

Rzecz w tym ze zapraszałbym na degustacje gatunków wszystkich, którzy mają dany gatunek i chce się nim podzielić oraz osoby, które chcę spróbować tych piw, cel tego taki, że warzący mogą dowiedzieć się od innych warzących jak uzyskać pewne rezultaty albo jak uniknąć pewnych rzeczy, aby wyszło dobre gatunkowe piwo a laicy mogą spróbować palety piw domowych i mogą wnieść coś w rodzaju dobre niedobre, smakuje/nie smakuje
Wiem, że takie rozwiązanie jest kontrowersyjne ze względu na to, że laik nie za bardzo zna się na warzeniu, ale za to wie, co mu smakuje i pozornie głupie gadki typu - za kwaśne albo za słodkie dają dużo do myślenia doświadczonym piwowara, bo chcąc nie chcąc zmuszają do zrobienia lepszego piwa (czytałem ostatnio, że takie rozwiązania są zdrowe dla rozwoju i są stosowane w różnych branżach, aby napędzić naukowe odkrycia z nastawieniem na rozwój przemysłu)


pozdrawiam
piotry

[kopyr]

Jest to jakiś pomysł. Jakie widzę wady w stosunku do mojego pomysłu. Panel nie może zbyt długo trwać, bo trzeba wracać do stolików na część degustacyjną. Uwagi laików słuszne, ale masz możliwość wysłuchać ich w ramach właśnie degustacji. Twój pomysł tak naprawdę ciąży w kierunku sprofilowanej degustacji, a nie taki miałem pomysł. Chodzi o to, żeby w kilka(naście) osób usiąść i w spokoju porozmawiać. Jak dopuścimy do tego spragnionych uczestników, to z takiej dyskusji, jaką miałem na myśli, nici. Oczywiście jeśli zainteresowani piwowarzy będą za tą opcją nie będę się sprzeciwiał.
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, jeśli nie zdecydujemy się na jeden, dwa style, to można zrobić coś na kształt festiwalu egzotyki. Zgłaszamy, jakie ciekawe piwo, chcemy zaprezentować i się nim pochwalić. Np. X zgłasza weizenbocka, Y - barley wine, Z - russian imperial stout, ktoś tam piwo z żurawiną, a inny miodowe. Chodzi o to, żeby rozszerzać horyzonty. Mamy w swoim gronie wielu eksperymentatorów i chodzi o to, żeby coś wynieść z takiego panelu, a nie kręcić się ciągle w kółko tych samych stylów - pils, stout, weizen.

Twój pomysł ma jedną niezaprzeczalną zaletę, jest otwarty dla piwowarów nieobecnych na browar.biz oraz początkujących. No i jest najmniej pracochłonny.

[macas]

A jakby połączyć wasze pomusły ??? Znaczy zrobić jak proponuje Piotry np. dwa klasyczne style, nie koniecznie zdublowane z końkursowymi i trzeci panel NIESPODZIANKA (propozycja Kopyr-a) gdzie w trzecim butelki byłyby oznaczone jedynie numerkiem znanym autorowi, a opis byłby w dzienniku u piwowara ???

A z dopuszczeniem i głosowaniem publiczności to może być urna i przy degustacji oceniają piwo głosując na piwowara, twórcę danego smakującego piwa !!!
Głosy dostępne przy miejscu degustacyjnym.

A doświadczeni piwowarzy mogą wtedy spokojnie dyskutować i chwalić lub"dopingować" do robienia lepszych piw kolegów .

[kopyr]

Pomysł panelu degustacyjnego został pomyślany, jako punkt dla doświadczonych piwowarów, żeby też coś z tego wynieśli. Dlatego sugerowałbym zamknięcie go dla publiczności. Może to bowiem rodzić takie problemy, że jeśli panel będzie przed degustacją ogólną, publika jest spragniona i przerodzi się to w zwykłą degustację. Dla świeżych są przewidziane punkty typu wykład o warzeniu, pokaz warzenia, konkurs śrutowania oraz degustacja właściwa. Panel miał być w zamyślę dla doświadczonych piwowarów, dla których jedynym ciekawym punktem (oczywiście bez przesady, ale więcej o co chodzi) jest możliwość pochwalenie się swoimi piwami na degustacji oraz wyniki konkursu (jak ktoś startował).

Nagrodę publiczności można przemyśleć, choć tu ewidentnie promowane będą te browary, które przyniosą więcej piwa. Ale IMO warto nad tym pomyśleć. Wrzucę to do tematu ogólnego.

Natomiast z panelem powiązałbym nagrodę pt. "Wyróżnienie braci piwowarów" czyli wicie rozumicie uznanie od kolegów po fachu.

[Marusia]

Pomysł panelu degustacyjnego został pomyślany, jako punkt dla doświadczonych piwowarów, żeby też coś z tego wynieśli. Dlatego sugerowałbym zamknięcie go dla publiczności. Może to bowiem rodzić takie problemy, że jeśli panel będzie przed degustacją ogólną, publika jest spragniona i przerodzi się to w zwykłą degustację. Dla świeżych są przewidziane punkty typu wykład o warzeniu, pokaz warzenia, konkurs śrutowania oraz degustacja właściwa. Panel miał być w zamyślę dla doświadczonych piwowarów, dla których jedynym ciekawym punktem (oczywiście bez przesady, ale więcej o co chodzi) jest możliwość pochwalenie się swoimi piwami na degustacji oraz wyniki konkursu (jak ktoś startował).

Nagrodę publiczności można przemyśleć, choć tu ewidentnie promowane będą te browary, które przyniosą więcej piwa. Ale IMO warto nad tym pomyśleć. Wrzucę to do tematu ogólnego.

Natomiast z panelem powiązałbym nagrodę pt. "Wyróżnienie braci piwowarów" czyli wicie rozumicie uznanie od kolegów po fachu.

Kopyrze, dokładnie tak to musi wyglądać. To ma być ZAMKNIĘTY panel dla publiczności, inaczej to będzie po prostu zwykła degustacja, pomijając już że wtedy 2 butelki portera nie wystarczą dla nikogo.

[KULI]

Zgadzam się z Marusią i kopyrem, że powinna to być część zamknięta dla publiczności i odbywać się w czasie np. pokazu warzenia czy też konkursu śrutowania. Osobiście chętnie wezmę udział w tym przedsięwzięciu. Fanie by było jakby po wybraniu już prze nas stylu, ktoś się zdeklarował i opracował teoretyczne, podstawowe założenia (książki, internet) dla dyskutowanego stylu plus ewentualnie kilka słów o historii stylu - razem maksymalnie 5-7 minut. Mogę oczywiście coś takiego przygotować np. dla dubbel'a, tripel'a czy jednego ze stout'ów. Pobudzi to pewnie nas do intensywniejszej polemiki w czasie degustacji. Do poprowadzenia panelu się jednak dziś nie zgłoszę, bo dopiero z końcem lutego będę mógł zadeklarować swoją obecność lub nie- na warsztatach.

Pomysł z szerszą degustacją podzieloną na style, a nie na piwowarów też jest ciekawy, także piotry nie rezygnuj z pomysłu, takie 2-3 degustacje tematyczne przed tą główną byłby naprawdę ciekawe i umiliłyby oczekiwanie.

[Marusia]

Pomysł z szerszą degustacją podzieloną na style, a nie na piwowarów też jest ciekawy, także piotry nie rezygnuj z pomysłu, takie 2-3 degustacje tematyczne przed tą główną byłby naprawdę ciekawe i umiliłyby oczekiwanie.

Pomysł owszem jest ciekawy, tylko musicie sobie wyobrazić, jak ma wyglądać wepchnięcie tego w ogólny program, bo to nie może być oderwane od reszty imprezy, nie może też kolidować z niczym za bardzo.

Wiadomo, że publika zawsze najbardziej interesuje się degustacją, więc jeśli ma być jakiś taki panel ogólnoludzki, to musi to być ubrane w ramy czasowe.

Wtrącam się jako doświadczony życiem łorganizator z Koziej Wólki, żeby Wam pomóc zrozumieć, na czym kłopoty organizacyjne polegają i żebyście potrafili je stłamsić

[piotry]

po zastanowieniu rozumiem wasze obawy i w zasadzie podzielam uwagi, proponuję więc nastepujące rozwiązanie:

zamknięte pomieszczenie/obszar za parawanem gdzie w wyznaczonych godzinach spotykać się bedą piwowarzy (wczesniej zadeklarowani, bo raczej nie bedzie to pomieszczenie z gumy i wszystkich nie pomieści) ze swoimi piwkami na spróbowanie i komentowanie,
ochotnik z kazdej grupy gatunkowej wyłozy krótki wykład na temat danego gatunku po czym nastapi degustacja kolejnych piw uczestników na zasadzie bierzemy jedną butelczynę (albo 2 jak jedna za mało) i kazdy komentuje co mu się podoba i co sie nie podoba, autor przedstawi jak zrobił piwo i co było przy tym ciekawe/interesujące (coś co może wyrózniać proces nad standard)

po sesji fajnie jakby zrobic minutki (wiem nikt tego nie lubi ale fajnie jakbycoś po takim spotkaniu zostało dla potomności) minutki zbierze host i podsumuje i wyłozy wszystko na forum

pozostałbym przy stałych godzinach na gatunek, co nie oznacza, że sesja musi trwać całą godzinę

to chyba wszystko
teraz prosze o kometarze
piotry