VII Warsztaty Piwowarskie, 8-9 maja 2010 - rozmowy

[Marusia]

Sądzę więc, że publika dopisze w większym wymiarze niż dotychczas

Wolę publikę zainteresowaną tematem, niż spacerowiczami i chętnymi na darmowe degustacje. A "dotychczasowy wymiar" był bardzo dobry Bardziej liczę na ciekawszą imprezę dla piwowarów i miłośników prawdziwego piwa, niż na większą ilość osób postronnych.

[brloin]

Co prawda ostatnio byłem tam jeszcze w zeszłym wieku...

Hmmm. Mógłbym to nawet na dekady policzyć...

Cholera...

Anyway!
Piwnice odwiedziłem kilkukrotnie podczas dyskotek gotyckich, jakkolwiek to brzmi
Nadaje się imho znakomicie: wentylacja była dobra, wysokość pomieszczeń wystarczająca, żeby poskakać, ilość pomieszczeń odpowiednia, żeby pomieścić ponad 100 osób. Jak wspomniała Marusia - jest sala z podestem również, z tym, że wszyscy na raz do jednej sali nie wejdą, a kilka momentów na warsztatach zwykle jest "do wszystkich". Trzeba by zatem jakoś to rozwiązać.
Jeśli chodzi o dojazd, to wiązały się z nim niezapomniane przeżycia: nigdy w życiu nie jechałem tramwajem z taką prędkością, że nie byłem w stanie w nim ustać przez wstrząsy. A do tego mknął przez pola No ale skoro autobusy miejskie mogą szutrami zasuwać, to tramwaje pewnie też

[woosaa]

W Leśnicy jest stacyjka PKP (linia z Wrocka na Legnicę i Węgliniec).Daleko jest od niej do pałacyku/zameczku? PZDR

[mareks]

W Leśnicy jest stacyjka PKP (linia z Wrocka na Legnicę i Węgliniec).Daleko jest od niej do pałacyku/zameczku? PZDR

Jakieś 10 do 15 minut piechotą ale tam zatrzymują się tylko osobowe i rzadko jeżdżą.

[mareks]

No no no! Załóż nowy temat, a ten śmietnik to zostaw na Warsztaty

Sorki. Tak mi się wymskło.
Tematu nie będę zakładał bo taka dyskusja nie ma sensu.

[mareks]

Super miejscówka - zarówno dzięki pałacykowi jak i przez to że w okolicy mieszka dużo ludzi którzy z chęcią zaglądną na warsztaty. Co weekend przyjeżdża tam dużo osób aby pospacerować po parku a jak przy okazji zobaczą jak się robi piwo to na pewno będą zadowoleni . Sądzę więc, że publika dopisze w większym wymiarze niż dotychczas

Ja bym nie liczył na spacerowiczów. Komu będzie się chciało tarabanić z dziećmi do podziemi.
Obawiam się za to miejscowej żulerni spragnionej darmowego piwa jeśli Zamek zrobi plakaty zapraszające na imprezę i oplakatuje całą okolicę.
Chociaż na Jarmarku było spokojnie mimo tych kilku "stałych klientów" degustacji.

[Marusia]

jest sala z podestem również, z tym, że wszyscy na raz do jednej sali nie wejdą, a kilka momentów na warsztatach zwykle jest "do wszystkich". Trzeba by zatem jakoś to rozwiązać.

Sala nie jest wielgachna, ale otwarta na inne pomieszczenia, zatem majkrofon będzie słychać A na konkursy przecież nie wszyscy się zlatują

[maaciej6]

Warsztaty w takich lochach powinny trwać minimum dwa dni.

[mareks]

Warsztaty w takich lochach powinny trwać minimum dwa dni.

A spanie w śpiworach na karimatach jak podczas Dni Fantastyki?

[JAQBA]

Warsztaty z duchami

[Marusia]

No no ładna chata, jestem za. Warsztaty mogą tam trwać tydzień albo i dłużej

Warsztaty w takich lochach powinny trwać minimum dwa dni.

Proszę, jacy bracia zgodni są

Może dwa dni się uda, a w przyszłości to nie wiadomo jak będzie, bo może nie będę należeć do Stowarzyszenia, a bez tego może mi się przecież nie udać nic zrobić

[Seta]

Bez stowarzyszenia się da, ale bez Żywca? Jak zrobisz plakaty?

[mareks]

Plakaty zrobi Zamek.

[jacer]

Bez stowarzyszenia się da, ale bez Żywca? Jak zrobisz plakaty?

Dobra, Marusia się wygadała, że robiłem dyplomy w tamtym roku, to mogę wam zrobić plakaty w tym roku, aby Seta nie jęczał

[Seta]

...aby Seta nie jęczał

Uuuu... Wyż intelektualny widzę! Zaczynasz używać słownictwa swojego mentora Kopyra...