Obywatel Kopyr proszony jest o zaprzestanie gardłowania w sprawie stowarzyszeniowej i zabranie się za Panel Degustacyjny, który rzekomo ma się odbyć na niestowarzyszonych, acz mocno browar.bizowych Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich w przyszłym roku
W Zamku jest możliwość skorzystania na ten cel z osobnego pomieszczenia, zatem nie trza kombinować z żadnymi parawanami. Zapraszam do założenia nowego tematu oczywiście
Ostatnia zmiana dokonana przez Marusia; 2009-11-12, 12:32.
Obywatel Kopyr proszony jest o zaprzestanie gardłowania w sprawie stowarzyszeniowej i zabranie się za Panel Degustacyjny, który rzekomo ma się odbyć na niestowarzyszonych, acz mocno browar.bizowych Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich w przyszłym roku
W Zamku jest możliwość skorzystania na ten cel z osobnego pomieszczenia, zatem nie trza kombinować z żadnymi parawanami. Zapraszam do założenia nowego tematu oczywiście
Założę, ale za czas jakiś.
Mam za to inny pomysł. Wielu młodych stażem piwowarów z utęsknieniem wygląda, aby ktoś doświadczony spróbował ich piwa, powiedział co jest źle i z czego to wynika. Wobec tego proponuję zrobić takie stoisko, gdzie siedziałby sobie znany i doświadczony piwowar (opisany identyfikatorem z imienia i nazwiska, albo z nicka, powiedzmy z ilością warek >50) dajmy na to przez 0,5h (potem zmiana i siada ktoś inny) i degustowałby na życzenie piwa młodych piwowarów. Taki "żywy chromatograf". Pytanie oczywiście czy doświadczeni piwowarzy chcieliby się poświęcić. Ze swojej zamierzchłej przeszłości pamiętam, że to było moim marzeniem, a nie każdy ma w sobie odwagę żeby podejść do Wesołego czy Marusi i poprosić o opinię. Tutaj nie byłoby strachu, bo do tego byłoby to stoisko wymyślone. Myślę, że jeśli zgłoszą się z 4-6 osób, to już miałoby sens.
Mam za to inny pomysł. Wielu młodych stażem piwowarów z utęsknieniem wygląda, aby ktoś doświadczony spróbował ich piwa, powiedział co jest źle i z czego to wynika. Wobec tego proponuję zrobić takie stoisko, gdzie siedziałby sobie znany i doświadczony piwowar (opisany identyfikatorem z imienia i nazwiska, albo z nicka, powiedzmy z ilością warek >50) dajmy na to przez 0,5h (potem zmiana i siada ktoś inny) i degustowałby na życzenie piwa młodych piwowarów. Taki "żywy chromatograf". Pytanie oczywiście czy doświadczeni piwowarzy chcieliby się poświęcić. Ze swojej zamierzchłej przeszłości pamiętam, że to było moim marzeniem, a nie każdy ma w sobie odwagę żeby podejść do Wesołego czy Marusi i poprosić o opinię. Tutaj nie byłoby strachu, bo do tego byłoby to stoisko wymyślone. Myślę, że jeśli zgłoszą się z 4-6 osób, to już miałoby sens.
Trzeba zaznaczyć co by ci którzy się poświęcą dobrze ubezpieczyli swoje rzołądki, a pod zamkiem na czas degustacji powinien stać ambulans żarty oczywiście Ja z mojej strony mogę takie jedno piwko dostarczyć które napewno skatuje kubki smakowe każdego degustatora
Pewnie inne piwo masz na myśli, ale koniecznie jako test na kubki smakowe przywieź takiego jednego portera, wiesz, którego
Oj przywiozę i to nie tylko portera, jeszcze kilka belgianów się przytrafiło po drodze a kopiące są bardzo, więc można się nimi nieźle sponiewierać, a i opinii szanownych koleżanek i kolegów starszych stażem i doświadczeniem jestem ciekaw, tylko impreza na dwa dni, bo wolałbym się wieczorem w domu nie pokazywać w stanie odmiennej świadomości
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70
Trzeba zaznaczyć co by ci którzy się poświęcą dobrze ubezpieczyli swoje rzołądki, a pod zamkiem na czas degustacji powinien stać ambulans żarty oczywiście Ja z mojej strony mogę takie jedno piwko dostarczyć które napewno skatuje kubki smakowe każdego degustatora
Co mają ubezpieczyć??? FCJP czuwa!!!
Ubezpieczenia nie przewiduję, raczej zapewnienie spluwaczki.
Jeszcze jedno, nie ma to być ogólnopolska scena kwasowa, tylko pomoc dla początkujących piwowarów.
EDIT: Przemo, ale to nie dla Ciebie punkt programu, chyba, że jako "chromatograf".
Dla Ciebie jest panel degustacyjny.
Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2009-11-12, 13:57.
Ubezpieczenia nie przewiduję, raczej zapewnienie spluwaczki.
Jeszcze jedno, nie ma to być ogólnopolska scena kwasowa, tylko pomoc dla początkujących piwowarów.
Złapałeś mnie na tych rzołądkach kurde a spluwaczki nie do piwa ino tylko do wina, piwko należy przełknąć nawet wtedy kiedy jest nie teges, moze goryczka jest ok i to należy sprawdzić
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika przemo70
Złapałeś mnie na tych rzołądkach kurde a spluwaczki nie do piwa ino tylko do wina, piwko należy przełknąć nawet wtedy kiedy jest nie teges, moze goryczka jest ok i to należy sprawdzić
No dobra, ale łyk wystarczy. A co z resztą próbki.
Trzeba korzystać bo wiecie rozumiecie potem będzie 15 fala i już "wieczna pandemia"
Ja w sobotę koncentruję się na swoich barach osiedlowych, może zaliczę Hopito ale to w nocy około zerowej, i może Pod Kopytem kto wie (kto chciałby to niech mnie łapie telefonicznie)...
Gdy w jedynym sensownym browarze (nie warzącym kölschów) Braustelle w Köln https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...59#post2335759 spróbujemy już wszystkich piw, a chcemy jeszcze wypić coś ciekawego, w ciągu niecałej pół godziny jazdy pociągiem możemy przemieścić się do Bonn. Funkcjonują...
Počátky, to malutka wioska która leży w paśmie Železné hory, ot taki mały koniec świata, gdzie ptaki zawracają i kończy się asfalt. Dalej autem już nie pojedziemy.
Tuż a mostkiem przy wąskiej drodze znajduje się posesja pana Libor Hančar. Człowiek orkiestra, mnóstwo zainteresowań,...
Do Merklína nie dojedziemy pociągiem, choć taka stacja kolejowa znajduje się na sieci kolejowej České Republiky. Jednak jest zupełnie gdzie indziej bo koło Karlových Varů. Ten Merklín z browarkiem znajduje się około 30 km na południe od Pilzna, dojazd zapewniają autobusy ze stacji kolejowej...
W 2020 roku zaczął warzyć piwo browar rzemieślniczy Galgenberg mieszczący się w małym miasteczku - Nitrianske Pravno na Słowacji.
Miałem ochotę tam zaglądnąć, ale po rozmowie z właścicielem okazało się że w dniu w którym mogłem przyjechać, niestety nikt nie pracował. Nie...
Comment