Proponuję aby warunkiem uczestnictwa było to że piwo zostało uwarzone po zatwierdzeniu kategorii a poza tym żeby dane piwo nie startowało wcześniej w żadnym konkursie
Proponuję aby warunkiem uczestnictwa było to że piwo zostało uwarzone po zatwierdzeniu kategorii a poza tym żeby dane piwo nie startowało wcześniej w żadnym konkursie
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
..., zostawcie jedną kategorię/styl dla kogoś spoza elity, bo znów miejsca będą się pokrywać z innymi konkursami.
Do tak postawionego postulatu pasuje mi tylko jedna kategoria - Speciality Beer, gdzie jest tylko jedna zasada: ... brak zasad.
Może ktoś uwarzy coś oryginalnego? Pod taka otwartą kategorię trzeba by ustawić nieco odmienną ocenę, ale to już inna bajka. Pytanie jest tylko jedno, czy taki pomysł otwartej kategorii jest ciekawy dla uczestników?
A może rzeczywiście kategoria otwarta, ale np. z zadanym ekstraktem? I metodą fermentacji? Może wręcz z zadanym konkretnym szczepem drożdży? A receptura, sposób zacierania i chmielenie dowolne.
Ostatnia zmiana dokonana przez Twilight_Alehouse; 2010-10-01, 23:05.
Ciekawa propozycja z tą wolną kategorią - wyrazy współczucia dla jury
Obostrzeń trochę musi być, bo jak nagle 100 osób przyśle swoje najlepsze piwo, to już ekipa preeliminacyjna się nogami nakryje
Tylko, że dla przykładu Kategoria piw specjalnych w BJCP opis zaczyna się... "piwa które nie pasują do wyżej wymienionych styli". Czyli jeśli ktoś wyśle klasycznego stouta to jury miała by prawo zdyskwalifikować to piwo jako nie zgodne z kategorią.
Osobiście uważam, że coś takiego to koszmar do organizacyjny.
"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
O widzę, że konkurs bardzo ładnie się rozwija. Jak już będzie kilka kategorii to nic nie stoi na przeszkodzie by przyznawać Wielką Nagrodę lub wybierać Mistrza Wrocławia, a główną nagrodą będzie uwarzenie piwa wg receptury zwycięskiego piwowara w jednym z dolnośląskich browarów. Już gratuluję pierwszemu zwycięzcy!
O widzę, że konkurs bardzo ładnie się rozwija. Jak już będzie kilka kategorii to nic nie stoi na przeszkodzie by przyznawać Wielką Nagrodę lub wybierać Mistrza Wrocławia, a główną nagrodą będzie uwarzenie piwa wg receptury zwycięskiego piwowara w jednym z dolnośląskich browarów. Już gratuluję pierwszemu zwycięzcy!
W jednym z... dwóch. Nie wiem czy czy raczej .
EDIT: chociaż gdyby taki Lwówek na to poszedł, to mogła by być całkiem fajna sprawa.
Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2010-10-02, 20:20.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Browarzyciel
Do tak postawionego postulatu pasuje mi tylko jedna kategoria - Speciality Beer, gdzie jest tylko jedna zasada: ... brak zasad.
Może ktoś uwarzy coś oryginalnego? Pod taka otwartą kategorię trzeba by ustawić nieco odmienną ocenę, ale to już inna bajka. Pytanie jest tylko jedno, czy taki pomysł otwartej kategorii jest ciekawy dla uczestników?
Raf.
Ale czy styl Speciality Ale jest do kitu? A ktoś pamięta Słodką Curacao Wielkiego_B?
Kategoria "Open" może być wyzwaniem dla jury, to fakt - a znamy jury?
Speciality Beers – owszem to te, które nie mieszczą się w innym, konkretnym stylu. To takie, gdzie zastosowano różnego rodzaju dodatki, surowce, aromaty, etc. Musi to być jednak świadome warzenie, gdzie piwowar miał cel np. uwarzyć piwo miodowe, cytrynowe, gryczane, czekoladowe, etc. Ocenia się nie tylko pomysłowość, ale przede wszystkim efekt końcowy – czy piwo nie jest przekombinowane? Czy jest zbilansowane i czy smaki pasują do siebie? Zapewne tak właśnie narodził się Witbier – połączenie cytrusów i kolendry. Uczestnik w takim razie powinien napisać, zadeklarować co chciał uwarzyć i np. jakich nietypowych składników użył. Nie chodzi o to, żeby ktoś przysyłała jakieś piwko, bo takie mu wyszło ni w pięć ni w dziesięć.
Jeżeli chodzi o jury, to będzie się składać z 3-4 osób. Chciałbym, żeby to byli profesjonalni (czytaj: przeszkoleni) degustatorzy świadomi tego co się w piwie znajduje ale również nie ograniczeni w swoim doświadczeniu do jednego typu czy gatunku piwa. Nad wszystkimi sprawami organizacyjnymi dopiero pracuję, więc wszystko będzie wiadome w odpowiednim czasie. Chciałbym ustalić piwa, żeby uczestnicy mieli szansę je uwarzyć w odpowiednim dla nich momencie.
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Warto odnotować kolejne wydawnictwo o tematyce piwowarskiej: Wrocławskie browary i słodownie, Tomasz Sielicki, Mariusz Kotkowski, Antoni Arsłanow. Z opisu: "Przez wieki Wrocław słynął z piwowarstwa, a tutejsze napitki można było spotkać w wielu zakątkach Europy. Pod koniec XIX stulecia...
Comment