Takie czasy fido, musisz zapłacić żeby ktoś chciał pić Twoje piwo. Taka tradycja, musisz zapłacić
IX Wrocławskie Warsztaty Piwowarskie, 12.05.2012 - przymiarki
Collapse
X
-
Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedziTakie czasy fido, musisz zapłacić żeby ktoś chciał pić Twoje piwo. Taka tradycja, musisz zapłacić
Comment
-
-
Nie będę streszczać rozmów z całego tematu, żeby Was oświecić, o co chodzi z tymi 20 zł opłaty. Jak się komuś nie chce czytać, to trudno, pitolcie dalej do woli, w końcu to temat przymiarkowy, hej
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia Wyświetlenie odpowiedziJak się komuś nie chce czytać, to trudno, pitolcie dalej do woliOstatnia zmiana dokonana przez Pendragon; 2011-09-22, 21:54.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaTwoja odpowiedź jednak nijak się ma do całości ustaleń, bo jeślibyś przeczytał całość, to już byś dawno zauważył, że degustacja masowa jest wykluczona, zatem Twoje unikatowe piwo raczej poleje się w odpowiednie gardła, czyli naszePierwotnie zamieszczone przez Użytkownika MarusiaNie będę streszczać rozmów z całego tematu, żeby Was oświecić, o co chodzi z tymi 20 zł opłaty
Ja będę nadal twierdził, że częstowanie domowym piwem jest czynnikiem najbardziej przyciągającym ludzi niezwiązanych z zagadnieniem browarnictwa. A jak już spróbuje i mu będzie smakowało, to może zapyta o coś lub spojrzy jak to się robi i to według mnie, jest prawdziwe krzewienie oświaty piwnej.
Próbowanie piwa we własnym gronie jest dobre na taką imprezę jak w Hauście w ZG lub na zlotach. Jeżeli każdy weźmie tylko jedną skrzynkę swoich piw i jeżeli ma być to wszystko wypite, to znaczyłoby że każdy z nas musi wypić ok. skrzynki piwa, a potem robić pokaz warzenia, wykłady itp. Jakoś nie przemawia pozytywnie do mnie, wizja kilkudziesięcio, nieźle nawalonych piwowarów domowych dyskutujących z laikami, którzy przyszli się coś dowiedzieć. No i odpada piwo w beczkach - bo kto to wypije.
Mnie osobiście pokaz warzenia mało interesuje - mogę go sobie zrobić sam codziennie, wykładów wolę słuchać w normalnej sali (jak to było w Grodzisku) a nie w hałasie i kiepskiej akustyce w lochach. Z kolegami spotkam się z pewnością w parku przy np. czeskim piwie, gdzie również możemy spróbować swojego własnego, więc po co mam płacić za wchodzenie do lochów?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziwykładów wolę słuchać w normalnej sali (jak to było w Grodzisku) a nie w hałasie i kiepskiej akustyce w lochach.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziZ kolegami spotkam się z pewnością w parku przy np. czeskim piwie, gdzie również możemy spróbować swojego własnego, więc po co mam płacić za wchodzenie do lochów?
Comment
-
-
A Warsztaty nie są czasem dla super-początkujących lub dla dopiero chcących zacząć?
Chociaż w sumie jakby ktoś pokazywał jak się poprawnie robi dekokcję gęstego 2-litrowym rondlem z gara, to chętnie popatrzę.
Comment
-
-
Impreza jest dwudniowa. Zrobić jeden dzień warsztatowy dla piwowarów, a drugiego dnia otwarty dla wszystkich. Albo na odwrót.
Inne rozwiązanie (jednodniowe) część zamknięta do tej i do tej godziny, a później już wpuszczać na degustację wszystkich zainteresowanych.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Degustacja to jest góra dwie godziny i jest po piwie.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Dokładnie - zadajcie sobie pytanie czy to ma być impreza PROMUJACA i zdobywająca NOWYCH piwowarów czy wyłącznie spotkanie tych którzy już piwowarami są i "kiszenie się we własnym sosie"?
Oczywiście ta druga opcja też jest OK ale na pewno nie spełnia warunku promocji. Natomiast jeżeli ideą jest to pierwsze to bezpłatna degustacja jest obowiązkowa i należy ją wliczyć "w cenę" zdobywania nowych entuzjastów piwoarstwa.
Moim skromnym zdaniem obie imprezy WWP i FDP rozrosły się do tego stopnia, że powinny już spełniać wyłącznie pierwszą rolę, natomiast wewnętrzne spotkania piwowarów z doświadczeniem powinno sie robić albo na zupełnie oddzielnej imprezie albo na mniejszej w innym terminie."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Ktoś rzucił pomysł rozdziału na dwa dni i to jest jakaś myśl. jeden dzień bezpłatne degustacje a na drugi płatne spotkanie. Przy okazji będzie można wtedy sprawdzić czy degustacja pełni swoją rolę i zachęca część osób do pogłębienia tematu"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Mi wystarczy jeden dzień ciężkiej pracy
Comment
-
-
Można jeszcze zrobić tak:
do lochów może wejść każdy, ale próbka domowego piwa jest tylko przy wejściu i do odpowiedniego szkła. Wchodząc można więc otrzymać piwo, a potem spacerować sobie i rozmawiać z piwowarami. Piwo dla wszystkich serwowałby tylko ten piwowar przy wejściu w systemie zmianowym.
Comment
-
Comment